Ratownicy Ochotniczego Tatrzańskiego Pogotowia Ratunkowego odnaleźli ciało, poszukiwanego od wczorajszego wieczora turysty, który nie wrócił z wycieczki na Giewont. Jego ciało leżało w jednym ze żlebów w dolinie Małej Łąki.
O odnalezieniu ciała turysty poinformowało w komunikacie Tatrzańskie Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe. "Od godziny 22 wczoraj prowadzono poszukiwania turysty, który nie wrócił z wycieczki na Giewont. Dzisiaj rano załoga śmigłowca odnalazła ciało turysty w jednym ze żlebów w dolinie Malej Laki. Trwa transport ciała" - informuje TOPR.
Turysta nie wrócił z wycieczki. Jego ciało odnaleziono w okolicach Małej Łąki
- Zgłoszenie od towarzysza poszukiwanego mężczyzny, dotarło w poniedziałek około godziny 22 i brzmiało w ten sposób, że ta osoba nie wróciła z wycieczki - relacjonuje ratownik TOPR Łukasz Zubek. Dodaje, że przez około dwie godziny były prowadzone poszukiwania, ale po północy zostały przerwane z powodu silnej burzy. Akcja ratownicza, została wznowiona około godziny 8 rano. - Ratownicy wyruszyli w teren, była to grupa pilotów dronów, byli ratownicy z psami, też w powietrze wzbił się śmigłowiec, który po locie w okolice Małej Łąki natrafił na ciało tego turysty - przekazuje Łukasz Zubek. Okoliczności zdarzenia wyjaśnia policja.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: A. Górka, TOPR