Zarzuty posiadania narkotyków i uszkodzenia ciała usłyszało trzech młodych mężczyzn, z których jeden miał strzelić z wiatrówki do 19-latka na parkingu szkoły w Libiążu (woj. małopolskie). Nastolatkowi na szczęście nic poważnego się nie stało.
W poniedziałek (27 maja) przy jednej ze szkół w Libiążu (powiat chrzanowski) padł co najmniej jeden strzał z wiatrówki. Strzelający trafił w znajdującego się przed szkołą 19-latka, a następnie uciekł z miejsca zdarzenia.
Jak ustaliła policja, zaatakowany uczeń znajdował się na przyszkolnym parkingu - nagle przyjechał tam pojazd marki bmw, z którego padł co najmniej jeden strzał z przedmiotu przypominającego broń. Jak informowaliśmy, policja zatrzymała tego samego dnia trzy osoby, które prawdopodobnie miały związek z tą sytuacją.
Teraz cała trójka usłyszała zarzuty.
Czytaj też: Uciekał kradzionym autem, próbował potrącić policjantów. Padły strzały. Zarzuty dla dwóch osób
Libiąż. Zarzuty po oddaniu strzału przed szkołą
Trafiony 19-latek na szczęście nie doznał poważnych obrażeń, a jedynie miał sińca na nodze. Został raniony gumową kulką.
"Podczas gdy funkcjonariusze wykonywali czynności na miejscu zdarzenia, inny patrol zauważył poszukiwany pojazd, który natychmiast zatrzymał. W samochodzie znajdowało się trzech mężczyzn w wieku 21-25 lat, którzy zostali zatrzymani do sprawy. W pojeździe policjanci znaleźli również przedmiot przypominający broń" - czytamy w komunikacie policji.
Podczas przeszukania mieszkań zatrzymanych mężczyzn u jednego z nich znaleziono kilka tabletek ecstasy i około 12 tysięcy złotych w gotówce. U drugiego zabezpieczono z kolei aż 385 sztuk narkotycznych tabletek. W mieszkaniu trzeciego z mężczyzn policjanci znaleźli przedmiot przypominający broń. Wstępnie ustalono, że zabezpieczone jednostki broni nie są bronią ostrą. W późniejszym czasie zostaną poddane przez biegłego szczegółowej ekspertyzie.
Cała trójka usłyszała zarzuty. Mężczyznom grozi więzienie. "25-latek usłyszał zarzut posiadania środków odurzających lub substancji psychotropowych, za co grozić mu może do 3 lat pozbawienia wolności. Drugi z mężczyzn, 21-latek, usłyszał zarzut posiadania znacznej ilości środków odurzających lub psychotropowych, co zagrożone jest karą do 10 lat pozbawienia wolności. Trzeci z mężczyzn, 23-latek, usłyszał zarzut uszkodzenia ciała" - czytamy w komunikacie. 21- i 23-latek zostali objęci na wniosek Prokuratury Rejonowej w Chrzanowie dozorem policyjnym, a najstarszy dostał zakaz zbliżania się do poszkodowanego ucznia.
Źródło: małopolska policja
Źródło zdjęcia głównego: DarSzach/Shutterstock