Nie zatrzymał się do kontroli, a ucieczkę przed policją zakończył czołowym zderzeniem z innym samochodem. Dwaj kierowcy trafili do szpitala po wypadku, do którego doszło w czwartek rano w Sosnowicach (Małopolska). Policjanci ustalają, dlaczego mężczyzna uciekał.
Do wypadku doszło w czwartek około godziny 8.30 w miejscowości Sosnowice pod Wadowicami. Zderzyły się tam czołowo dwa samochody. Wcześniej za jednym z nich prowadzono policyjny pościg.
Miał jechać za szybko, próbowali go zatrzymać
Jak informuje policja, funkcjonariusze zauważyli rano w Przytkowicach samochód przekraczający prędkość. W miejscu, w którym można jechać najwyżej 50 kilometrów na godzinę, kierowca miał na liczniku 80 kilometrów na godzinę.
Policjanci próbowali zatrzymać pojazd, ten jednak nie zatrzymał się do kontroli. Mundurowi ruszyli w pościg, który zakończył się około cztery kilometry dalej - w miejscowości Sosnowice.
Dwie osoby w szpitalu
- Kierowca zjechał poza lewą krawędź jezdni i zderzył się z jadącym z naprzeciwka peugeotem. Na miejsce zostało wezwane pogotowie, obaj kierowcy odnieśli obrażenia - poinformowała nas aspirant Agnieszka Petek, oficer prasowa wadowickiej policji.
Przytomni mężczyźni trafili do szpitala w Wadowicach. Tam najprawdopodobniej przeprowadzone będą badania krwi, które odpowiedzą na pytanie, czy uciekający kierowca był pod wpływem alkoholu lub środków odurzających. Na razie nie wiadomo, dlaczego uciekał przed policją.
O zdarzeniu jako pierwszy poinformował portal 112Wadowice.pl.
Źródło: tvn24.pl, 112Wadowice.pl
Źródło zdjęcia głównego: 112Wadowice.pl