Juliusz i Cezar to dwa kangury albinosy, które są atrakcją ogrodu zoologicznego - "parku zwierząt" - prowadzonego przez fundację Podaruj Miłość w Nosówce w województwie podkarpackim. Fundacja zajmuje się wspieraniem rehabilitacji, terapii i usamodzielniania się osób z niepełnosprawnościami. - W sobotę rano zostaliśmy zaalarmowani, że z zagrody uciekły oba nasze kangury. Jednego z nich, Juliusza, znaleźliśmy w pobliżu. Niestety, Cezar zniknął. Nie było go w ogrodzie ani w jego okolicy - opowiada w rozmowie z naszym portalem Sylwia Wojciechowska, pracownica ogrodu.
OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE NA TVN24 GO >>>
Opowiada, że do pomocy w poszukiwaniach zostali ściągnięci wszyscy pracownicy ogrodu. - Wrzuciliśmy post na Facebooka, w którym opisaliśmy sytuację, i poprosiliśmy o pomoc - dodaje Sylwia Wojciechowska.
Poszukiwania ruszyły w sobotę przed 8 rano. W tym czasie - jak się okazało - Cezar miał już za sobą wiele pokonanych kilometrów. Lokalne media informowały o kolejnych mieszkańcach, którzy widzieli na ulicach Rzeszowa białego kangura. Zwierzę było widziane między innymi na osiedlu Staroniwo.
Namierzony
Pracownicy ogrodu przez dwie godziny sprawdzali każdy trop, który do nich napływał. W końcu zadzwonił mężczyzna, który w sobotni poranek wyszedł na spacer z psem i zobaczył białego kangura na podrzeszowskich terenach zielonych.
Już jest !! Dziękujemy za pomoc i wszystkie udostepnienia. 😘😘 ❤️❤️❤️ PILNE!!! Uciekł nam biały kangur! Ostatnio...
Posted by AlpakaTeam - Przygoda z Alpaką on Saturday, January 15, 2022
- Pojechaliśmy na miejsce. Kamień spadł nam z serca. Cezar był cały i zdrowy, chociaż wyraźnie wystraszony. Złapanie zwierzęcia nie było łatwe - mówi Sylwia Wojciechowska.
Pracownicy ogrodu zastawili samochodami drogę. Zwierzę udało się schwytać bez jego usypiania. - Cezar wrócił do domu. Bardzo dziękujemy wszystkim, którzy nam pomagali, kiedy go szukaliśmy - dodaje rozmówczyni tvn24.pl.
Szukanie przyczyn
Przedstawiciele ogrodu nie są jeszcze pewni, jak to się stało, że ucieczka Juliusza i Cezara była możliwa. Podejrzewają, że porywisty wiatr uszkodził fragment zagrody.
Juliusz i Cezar to kangury Bennetta (kangury białoszyje). Przedstawiciele tego gatunku osiągają około 70 centymetrów długości ciała i najczęściej ważą kilkanaście kilogramów.
Autorka/Autor: bż
Źródło: TVN24 Łódź
Źródło zdjęcia głównego: Fundacja Podaruj Miłość