Trzyosobowa rodzina od 11 lat była poszukiwana listami gończymi. Zostali zatrzymani, kiedy… przyszli na komendę policji w Przemyślu (woj. podkarpackie). Zjawili się tam, by zgłosić zaginięcie krewnego, który nie kontaktował się z nimi od kilku lat.
Matka, ojciec i ich 37-letni syn zgłosili się na komendę policji w sobotę.
- Powiadomili, że po 15 latach wrócili z zagranicy i w domu nie zastali mającego tam mieszkać syna. Powiedzieli, że nie wiedzą, co się z nim dzieje – relacjonuje Bogusława Sebastianka, oficer prasowy przemyskiej komendy policji.
Jak dodaje rzeczniczka, według relacji krewnych mężczyzna już od kilku lat nie kontaktował się z rodzicami ani bratem.
Wycofali zgłoszenie
Policjanci przyjmujący zgłoszenie rutynowo sprawdzili krewnych mężczyzny. - Okazało się, że wszyscy są poszukiwani listami gończymi w związku ze sprawą oszustwa z 2004 roku – informuje dalej Sebastianka.
Cała trójka trafiła do policyjnego aresztu. Jak podaje rzeczniczka, rodzina wycofała zgłoszenie o zaginięciu członka rodziny "do czasu zakończenia swoich spraw".
Rodzina przyszła na komisariat policji w Przemyślu (woj. podkarpackie):
Autor: wini / Źródło: TVN24 Kraków
Źródło zdjęcia głównego: KPP Przemyśl