22-letni mężczyzna jest podejrzany o podłożenie ognia w zabytkowym kościele pod wezwaniem św. Heleny w Nowym Sączu. Straty wyniosły milion złotych. Prace rozbiórkowe na terenie świątyni już się rozpoczęły, planowana jest odbudowa.
O planach odbudowy zabytkowej świątyni poinformowała Anna Biskupska-Sperka, zastępczyni małopolskiego wojewódzkiego konserwatora zabytków. Prace rozbiórkowe zaczęły się pod koniec listopada.
- Projekt odbudowy kościoła św. Heleny w Nowym Sączu zakłada odbudowę spalonego dachu, stropu i prezbiterium, a także uwzględnia wzmocnienie pozostałej części świątyni - przekazała Biskupska-Sperka.
Milion złotych strat
22-letni podpalacz, który został zatrzymany przez policję cztery dni po pożarze, w dalszym ciągu przebywa w areszcie. Biegli zakończyli już zarządzoną wobec podejrzanego obserwację sądowo-psychiatryczną, ale jeszcze nie została sporządzona opinia w tej sprawie.
- Oczekujemy na przesłanie tej opinii na ostateczną opinię biegłych z zakresu pożarnictwa. Powołano także zespół biegłych do oceny wysokości powstałej szkody. Po uzyskaniu tych wszystkich opinii będzie podjęta decyzja odnośnie do dalszego kierunku postępowania - poinformowała rzeczniczka nowosądeckiej prokuratury Justyna Rataj-Mykietyn.
Pożar XVII-wiecznego kościoła pw. św. Heleny w Nowym Sączu wybuchł nad ranem 16 czerwca. Wstępne straty oszacowano na ponad milion złotych. Spalona została drewniana konstrukcja zabytkowej świątyni. Częściowemu zniszczeniu uległy zabytkowe ołtarze oraz pochodzące z XVI, XVII i XVIII wieku rzeźby i obrazy wpisane do rejestru zabytków, które strażacy zdążyli wynieść z pogorzeliska.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: PAP/Art Service