16-letni syn prezesa klubu piłkarskiego rozbił samochód. Był pijany

Stadion MKS Puszczy Niepołomice
Stadion Puszczy Niepołomice
Źródło: tvn24.pl
Igor P., 16-letni zawodnik Puszczy Niepołomice i jednocześnie syn prezesa tego klubu, nie opanował samochodu i rozbił go. Audi prowadzone przez piłkarza uderzyło w ogrodzenie, a następnie przewróciło się, wjeżdżając na prywatną posesję. Klub wydał oświadczenie.

Kłopoty młodego piłkarza Puszczy Niepołomice. Zawodnik tego klubu, a zarazem syn prezesa Igor P., rozbił Audi Q5 na ogrodzeniu jednego z prywatnych domów przy ulicy Bocheńskiej w Niepołomicach.

Pijany 16-letni piłkarz wjechał w ogrodzenie

Do zdarzenia doszło 8 czerwca około godziny 4.30 rano. - Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że kierujący pojazdem marki Audi Q5 na skutek niedostosowania prędkości do aktualnie panujących warunków drogowych uderzył w ogrodzenie. Następnie znalazł się na terenie posesji przy ulicy Bocheńskiej i pojazd się przewrócił - powiedział w rozmowie z TVN24 podkom. Paweł Tomasik, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Wieliczce.

16-latek był nietrzeźwy - miał ponad promil alkoholu w organizmie. Nie miał prawa jazdy, a i tak postanowił przewieźć samochodem swoich kolegów w wieku 15 i 17 lat. Na szczęście nikt nie został ranny.

Jak powiedział nam podkom. Tomasik, sprawa 16-latka, który kierował pojazdem, skończy się w sądzie rodzinnym i nieletnich. Policjanci rozpatrują tę sprawę pod kątem kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości i bez uprawnień, a także spowodowania zagrożenia w ruchu poprzez doprowadzenie do kolizji.

Stadion Puszczy Niepołomice
Stadion Puszczy Niepołomice
Źródło: Bartłomiej Plewnia, tvn24.pl

Oświadczenie klubu. "Mój syn bardzo żałuje"

Dziennikarze TVN24 skontaktowali się w tej sprawie z władzami Puszczy Niepołomice, jednak klub odesłał ich do oświadczenia zamieszczonego na oficjalnej stronie internetowej.

Puszcza Niepołomice w komunikacie, pod którym podpisał się prokurent spółki Puszcza Niepołomice Marek Bartoszek, potwierdziła, że doszło do zdarzenia drogowego z udziałem piłkarza, Igora P. Poinformowano, że "na miejsce zdarzenia zostały zadysponowane służby, które zabezpieczyły teren i przeprowadziły wszystkie niezbędne czynności".

"Wszyscy uczestnicy pozostają do dyspozycji odpowiednich służb. Podczas zdarzenia nikt z osób postronnych ani z osób znajdujących się w pojeździe nie odniósł obrażeń. Klub oczekuje na ustalenia oraz rozstrzygnięcia odpowiednich organów, które umożliwią podjęcie dalszych kroków sprawie" - czytamy w oświadczeniu.

Jarosław Pieprzyca, prezes występującej w Ekstraklasie Puszczy, o sprawie porozmawiał z dziennikarzami portalu weszlo.com. Jak oświadczył, "niewątpliwie Igor popełnił duży błąd i poniesie skutki swojego postępowania".

"Mój Syn bardzo żałuje, że do takiego zdarzenia doszło i zdaje sobie sprawę z czekających go konsekwencji, które wyciągnie wobec niego sąd. Chciałbym również podkreślić jako Ojciec, że Igor otoczony jest wsparciem rodziny i najbliższych. Jestem przekonany, że ta trudna sytuacja będzie dla Niego cenną lekcją na przyszłość" - stwierdził Jarosław Pieprzyca, cytowany przez portal.

TVN24
Dowiedz się więcej:

TVN24

Czytaj także: