Pasażerowie niektórych pociągów PKP Intercity w 18. rocznicę śmierci papieża Jana Pawła II są częstowani kremówkami. Podróżni mogą też usłyszeć specjalny komunikat i obejrzeć animację ze słowami zmarłego papieża. Jak poinformowało PKP, ma to "zachęcić do wspomnienia o wielkim Polaku" i "podkreślić wyjątkowy wymiar tego dnia".
Informację o kremówkach rozdawanych podróżnym w pociągach Pendolino podał w sobotę portal Rynek Kolejowy, zastrzegając, że wbrew pozorom nie jest to primaaprilisowy żart. Projekt realizuje Fundacja Grupy PKP razem z PKP S.A. i spółka gastronomiczna Wars.
Potwierdziła ją w mediach społecznościowych Fundacja Grupy PKP. "2 kwietnia wspominamy św. Jana Pawła II. Z tej okazji w pociągach PKP Inter City emitowana jest animacja poświęcona Ojcu Świętemu, a obsługa Wars wręcza pasażerom papieskie kremówki" - poinformowała fundacja na Twitterze.
Na pytanie TVN24 w tej sprawie odpowiedział Cezary Nowak, rzecznik prasowy PKP Intercity. "Fundacja Grupy PKP wraz ze spółkami kolejowymi Polskie Koleje Państwowe S.A., PKP Intercity S.A. oraz WARS S.A. realizuje projekt, którego ideą jest upamiętnienie Jana Pawła II. 2 kwietnia to szczególna data. Aby podkreślić wyjątkowy wymiar tego dnia, chcemy poprzez jeden z pamiętnych motywów wizyt Papieża w ojczyźnie i jego spotkań z rodakami, zachęcić do wspomnienia o wielkim Polaku. Obsługa WARS S.A. częstować będzie pasażerów papieskimi kremówkami, a na naszych wyświetlaczach prezentowana będzie specjalna animacja, przypominająca słowa Papieża Polaka" - przekazał nam pisemnie Nowak.
Kremówki wydawane są tylko na wybranych odcinkach.
W niedzielę w wybranych pociągach pasażerowie - na niektórych stacjach - mogą też usłyszeć komunikat, który w części brzmi jak informacja przekazana nam przez rzecznika PKP Intercity. "Fundacja Grupy PKP wraz ze spółkami Grupy PKP realizuje projekt, którego ideą jest upamiętnienie Jana Pawła II. 2 kwietnia to szczególna data. Chcemy poprzez jeden z pamiętnych motywów wizyt papieża w ojczyźnie, zachęcić Państwa do wspomnienia o wielkim Polaku. Obsługa częstuje dziś pasażerów papieskimi kremówkami" - takie słowa rozbrzmiewają w niektórych składach.
"2 kwietnia konduktorzy i kierownicy pociągów EIP będą zobowiązani do przypięcia do klap służbowych marynarek żółto-białej przypinki (to barwy flagi Watykanu). Pracownicy, którzy w klapach noszą znaczek PKP Intercity, również mają go zastąpić papieską flagą. Ma się to stać w odstępstwie od standardów obsługi klienta przewidzianych dla pracowników drużyn konduktorskich" - relacjonuje Rynek Kolejowy w swoim artykule.
Emocje wokół kremówek w pociągach
"Akcja Fundacji PKP wywołała wiele komentarzy. Na pudełkach z kremówkami nie znalazła się też informacja, kto jest ich producentem, nie podano też ich składu, co jest podstawą do informacji o alergenach" - zwraca uwagę Rynek Kolejowy. Natomiast pasażerowie od niedzielnego poranka publikują w mediach społecznościowych zdjęcia tac z kremówkami, znajdujących się w wagonach.
Sprawę skomentowała między innymi posłanka Lewicy Paulina Matysiak. Jak zaznaczyła, sam fakt rozdawania ciastek w środkach komunikacji publicznej nie stanowi problemu. "Problemem natomiast jest robienie z pociągów miejsca agitacji religijnej i wymaganie od pracowników noszenia dziś żółto-białej przypinki (barwy Watykanu). (…) Dość smutne jest to, że prawica dobre imię i dziedzictwo Jana Pawła II próbuje ratować kremówkami" - wskazuje posłanka.
Zastrzeżenia do akcji wyraził też Jakub Karnowski, ekonomista i były prezes PKP. Przypomniał, że fundacja Grupy PKP została powołana do życia, by wspierać rodziny pracowników kolei. "Do głowy mi nie przyszło że będzie wykorzystywana do ośmieszania Jana Pawła II aby podlizać się politykom PiS" - stwierdził Karnowski.
Z poczęstunku ucieszył się natomiast Bogdan Rzońca z PiS, który na Twitterze "pozdrowił pracowników PKP i producentów kremówek".
Zdjęcie z kremówką z PKP zamieścił w mediach społecznościowych też m.in. Adrian Zandberg.
Źródło: TVN24, Rynek Kolejowy
Źródło zdjęcia głównego: Tomasz Warszewski - stock.adobe.com, Twitter