Krakowscy policjanci zatrzymali 21-letniego mężczyznę w związku z głośną sprawą bijatyki pod krakowskim Multikinem. W starciu dwóch grup kiboli zginął wtedy 32-letni mężczyzna.
Policja złapała 21-latka na osiedlu w krakowskiej Nowej Hucie. Sąd zadecydował już, że zostanie aresztowany na trzy miesiące. Zarzuca się mu "pobicie ze skutkiem śmiertelnym w chuligańskich okolicznościach". Może za to trafić na 10 lat do więzienia.
Będą kolejni zatrzymani?
Zatrzymany jest już 18 osobą podejrzaną w tej sprawie. Wszystkim pozostałym również zarzuca się udział w śmiertelnym pobiciu. 15 spośród nich zostało tymczasowo aresztowanych, a dwóch jest pod policyjnym dozorem.
Policja zapowiada, że zatrzymań może być więcej.
Starcie kibiców
Do bijatyki w której brali udział mężczyźni doszło we wrześniu 2012 roku.
Jak pisaliśmy wcześniej, część uczestników bójki to kibice dwóch krakowskich drużyn piłkarskich, Wisły i Cracovii. Najprawdopodobniej bezpośrednią przyczyną zajścia był zatarg między dwoma mężczyznami pracującymi w tej samej firmie. Spotkali się w niedzielę ok. godz. 19 w pobliżu Multikina przy ulicy Dobrego Pasterza. Jeden z nich poszedł na seans, drugi został przed budynkiem.
Smsami zwołali na miejsce znajomych. Część z nich miała ze sobą noże. W wyniku bójki zmarł 32-letni mężczyzna, zaatakowany nożem w plecy. Drugi, 40-latek, z raną brzucha trafił do szpitala. Tuż po tym zdarzeniu policjanci złapali 16 osób. Musieli jednak zostać wypuszczeni po 48 godzinach przez brak dowodów i konieczność zrobienia badań, m. in. sekcji zwłok. - CZYTAJ WIĘCEJ
Autor: dcz / Źródło: TVN 24 Kraków
Źródło zdjęcia głównego: TVN 24