Tragiczny wypadek na autostradzie A4 między Brzeskiem a Tarnowem (Małopolska). Kierujący ciężarówką Ukrainiec najechał na tył innego samochodu ciężarowego jadącego przed nim. Zginął na miejscu. Trzech kolejnych kierowców zostało rannych.
Policja dostała zgłoszenie około godziny 12:30. Aspirant sztabowy Paweł Klimek, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Tarnowie powiedział, że w zdarzeniu na 480 kilometrze autostrady wzięły udział dwie ciężarówki na polskich numerach rejestracyjnych, jedna na ukraińskich i kolejna - na czeskich.
Jak mówił, kierowcy transportowali duże ilości towarów - Ukrainiec blisko trzydzieści ton dachówek, a pozostali kierowcy między innymi blisko dwadzieścia ton kleju (był przewożony w ciężarówce -cysternie) i słodycze.
Zginął Ukrainiec
- W godzinach porannych, pięć kilometrów przed miejscem zdarzenia, ciężarówka wpadła do rowu. Utworzył się korek. Policja zorganizowała objazdy dla samochodów osobowych. Kierowcy samochodów ciężarowych ustawili się w korku. Ukraiński kierowca miał nie wyhamować i wjechać w sznur stojących ciężarówek - relacjonował Klimek.
Kierowca ukraińskiej ciężarówki zginął na miejscu. Początkowo policjanci podawali, że zmarły pochodził ze Słowacji, a ciężarówka, którą podróżował, była na słowackich numerach rejestracyjnych.
Jak dodał Klimek, kierowcy trzech ciężarówek zostali ranni. Zostali zabrani do szpitala - ale zdaniem rzecznika tarnowskich policjantów - już z niego wyszli.
Na miejsce śmiertelnego wypadku przyleciał także śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Zdaniem policjanta, załoga LPR nikogo nie zabrała.
Utrudnienia
Według strażaków - rozszczelniła się cysterna. O godzinie 13 służby informowały, że utrudnienia mają potrwać jeszcze kilka godzin. Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad podała po godzinie 14, że odblokowana została jezdnia w kierunku Krakowa.
Po godzinie 17 trasa w kierunku stolicy Małopolski została ponownie zablokowana. Wytyczono objazd krajową "94" na węzłach Bochnia i Brzesko.
Autor: wini,mp,ank / Źródło: TVN24 Kraków
Źródło zdjęcia głównego: MadeMedia