Mała polana, a na niej 50 donic z krzewami konopi indyjskich – taki widok zastali policjanci z Oświęcimia w lesie w gminie Zator (woj. małopolskie). Jak szacują, dzięki zlikwidowaniu plantacji na rynek nie trafi ponad kilogram narkotyków.
Policjanci z Oświęcimia sprawdzali jeden z kompleksów leśnych na terenie gminy zator.
W pewnym momencie im oczom ukazała się leśna polana, na której rosła nietypowa roślinność,.
- W ustronnym miejscu policjanci odnaleźli małą polankę, a na niej pięćdziesiąt, zrobionych z folii i pianki donic, w których rosły konopie indyjskie – relacjonują funkcjonariusze.
Szukają właściciela
Wszystkie krzewy udało się zabezpieczyć. Trwają poszukiwania właściciela plantacji.
- Funkcjonariusze oszacowali, że z tego rodzaju przestępczej działalności plantator z krzewów mógł zebrać marihuanę, która mogłaby posłużyć do sporządzenia, co najmniej 1200 działek dilerskich – podkreślają mundurowi. Za uprawę konopi indyjskich grozi kara do 8 lat więzienia.
Autor: mmw / Źródło: TVN24 Kraków
Źródło zdjęcia głównego: KPP Oświęcim