Mieszkaniec gminy Myślenice zgromadził w swoim domu pokaźną kolekcję broni z okresu II wojny światowej. Na jego posesji znaleziono między innymi 13 sztuk broni palnej, granatnik przeciwpancerny i materiały wybuchowe.
Jak przekazała policja, 57-latek zbierał niebezpieczne przedmioty na terenie całej Polski. Posesja, na której je gromadził była ogrodzona i trudno dostępna, otoczona lasem.
Podczas przeszukania policjanci zabezpieczyli znaczne ilości broni oraz amunicji różnego kalibru z okresu II wojny światowej, a także materiały wybuchowe. Wśród nich były pistolet maszynowy MP28, 13 sztuk elementów broni palnej, granatnik przeciwpancerny - panzerfaust, 47 sztuk pocisków oraz skorup pozbawionych ładunku prochowego z zapalnikami. Znaleziono również przedmiot metalowo-betonowy w kształcie walca w bliżej nieustaloną substancją prochową, 53 sztuki amunicji różnego rodzaju i kalibru oraz 25 sztuk zapalników.
Grozi mu więzienie
Na miejsce skierowana została grupa minersko pirotechniczna z Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie. Niebezpieczne przedmioty zabezpieczono do dalszych badań.
Zatrzymanemu mężczyźnie został postawiony zarzut z artykułu dotyczącego nielegalnego poszukiwania ukrytych lub porzuconych zabytków, za który grozi do dwóch lat więzienia.
Czytaj też: "Niewybuch trafił na poligon, gdzie zostanie zneutralizowany". Mieszkańcy wrócili do domów
Jak przekazał Rafał Knapik z zespołu prasowego małopolskiej policji, trwają także czynności z udziałem biegłych sądowych, których opinia da odpowiedź na pytanie, czy podejrzany dopuścił się czynu z art. 171 Kodeksu karnego (wytwarzanie lub obrót substancjami niebezpiecznymi) oraz 263 par. 2 Kodeksu karnego (posiadanie broni palnej lub amunicji bez zezwolenia). Kolekcjonerowi może grozić za to od sześciu miesięcy do ośmiu lat więzienia.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Małopolska policja