Kierowca osobowego samochodu uderzył w wiatę przystankową, a następnie wjechał na tory tramwajowe. Jak informuje policja, starszy mężczyzna najprawdopodobniej zasłabł za kierownicą.
Do zdarzenia doszło po godzinie 10 na Alei Pokoju w Krakowie. - Dostaliśmy zgłoszenie o tym, że samochód osobowy wjechał w wiatę przystankową i na tory tramwajowe. Jak się okazało, prawdopodobnie starszy mężczyzna zasłabł za kierownicą - przekazała Anna Wolak-Gromala z zespołu prasowego Komendy Miejskiej Policji w Krakowie.
Przejechał między przystankami, wyrwał ogrodzenie
Jak dodała policjantka, mężczyzna został przewieziony karetką pogotowia do szpitala. - Wstępnie nic nie wskazuje na zagrożenia życia. Na miejscu była obecna straż pożarna, która likwidowała skutki zdarzenia - mówiła.
Wolak-Gromala zaznaczyła też, że nikt nie ucierpiał.
Pierwszą informację na ten temat otrzymaliśmy na Kontakt 24. Jak poinformował naszą redakcję internauta, który wysłał nam zdjęcia z miejsca zdarzenia, kierowca wjechał w wiatę na przystanku tramwajowym, a następnie przejechał między przystankami, wyrywając metalowe ogrodzenie. Później odbił się od kolejnej wiaty, przejechał przez ulicę i wypchnął zaparkowane auto na parkingu.
Źródło: TVN24 Kraków / Kontakt 24