Oskarżenia o mobbing, przemoc i powoływanie się na polityczne wpływy. Konflikt na krakowskim Uniwersytecie Pedagogicznym

Aktualizacja:
Źródło:
Onet.pl, tvn24.pl
Oskarżenia o mobbing na Uniwersytecie Pedagogicznym w Krakowie
Oskarżenia o mobbing na Uniwersytecie Pedagogicznym w KrakowieTVN24 Łódź
wideo 2/4
Oskarżenia o mobbing na Uniwersytecie PedagogicznymTVN24 Łódź

Grupa pracowników Uniwersytetu Pedagogicznego w Krakowie (część już zwolnionych) oskarża Jana Fróga, szefa uczelnianej Solidarności, o mobbing, przemoc fizyczną i decydowanie o wyrzucaniu z pracy "niepokornych" osób. Zawiadomienie o mobbingu na uczelni wpłynęło też do krakowskiej prokuratury okręgowej. Uniwersytet do teraz, jak informuje Onet, nie wyciągnął żadnych konsekwencji wobec Fróga.

Jan Fróg to, według medialnych doniesień, "bliski znajomy" wicemarszałka Sejmu Ryszarda Terleckiego. Polityczne wpływy, jak twierdzą cytowani przez Onet pracownicy uczelni, sprawiły, że stał się on "szarą eminencją" Uniwersytetu Pedagogicznego w Krakowie oraz pozwoliły mu pełnić nieformalną funkcję "nadrektora".

Fróg - jak twierdzą rozmówcy Onetu - od zeszłego roku ma nadzorować "czystki" w kadrze uczelni. To Fróg miał sprawiać, że "niepokorni" wobec rządu i władz uczelni pracownicy uniwersytetu byli zwalniani z pracy. Szef Solidarności - jak opisuje portal - miał też wpływać na zatrudnianie na stanowiskach kierowników jednostek administracyjnych ludzi, którzy "będą mu sprzyjać". Przekonuje o tym między innymi pracownica Uniwersytetu Przyrodniczego, która obecnie oskarża Jana Fróga o mobbing i stosowanie przemocy fizycznej.

Onet cytuje pisma, które kobieta wysłała do władz uczelni, prokuratury oraz resortu edukacji po zdarzeniu, do którego miało dojść w lutym tego roku. Szef Solidarności miał na nią krzyczeć, a potem dopuścić się przemocy fizycznej: Jan Fróg - jak twierdzi kobieta - miał ją "pchnąć tak mocno, że uderzyła głową o ścianę". Potem kobieta, jak twierdzi, była przez związkowca szarpana. Jak relacjonuje, kiedy udało się jej wyrwać, straciła przytomność. Pracownica uczelni - jak przekazuje Onet - spędziła 12 dni w szpitalu, lekarze mieli zdiagnozować u niej depresję oraz uznali, że "posiada cechy ofiary przemocy". 

Prokuratura sprawdza, oskarżany odpowiada listem

Sprawa przemocy i mobbingu, której miał dopuścić się pracownik uczelni, jest badana przez Prokuraturę Okręgową w Krakowie, ale na razie nikt nie usłyszał zarzutów.

Natychmiastowej interwencji od rektora w kwietniu zażądał kanclerz uczelni Krzysztof Wąsowicz. Wskazywał on rektorowi, profesorowi Piotrowi Borkowi, na konieczność wyrzucenia z pracy Jana Fróga. Zarzucił mu stosowanie mobbingu, zastraszanie i szantażowanie rektora oraz stosowanie przemocy psychicznej i fizycznej wobec pracowników uczelni. Podkreślał, że wymagająca hospitalizacji pracownica uczelni nie była jedyną osobą poszkodowaną przez Jana Fróga. Szef Solidarności miał bowiem - jak podnosił kanclerz - doprowadzić dwie osoby do utraty zdrowia poprzez wymuszenia, powoływanie się na wpływy, groźby i naciski.  

Czytaj też: Mobbing w pracy – jak go udowodnić, co grozi sprawcy i jakie zadośćuczynienie można uzyskać

Jan Fróg odpowiedział na zarzuty w formie listu otwartego opublikowanego na stronie Solidarności, który adresował do rektora uczelni. Stwierdził, że oskarżenia są "aktem zemsty" w związku z tym, że kanclerz uczelni ma zostać zwolniony z pracy. Szef uczelnianej Solidarności twierdzi, że od dłuższego czasu jest skonfliktowany z kanclerzem: miał on zablokować Janowi Frógowi dostęp do komórki służbowej czy poczty mailowej. Wskazuje też, że oskarżająca go o przemoc pracownica uczelni jest "zależna od kanclerza" i "w pełni mu poddana". Twierdzi, że "odegrała ona rolę niszczonej" i nie wierzy w jej depresję. 

"Boję się, że w sytuacji presji, którą na Nią wywiera, wcześniej, czy później, Jej zdrowie psychiczne może ulec całkowitemu (już nie udawanemu), prawdziwemu rozbiciu i dewastacji" - pisze Jan Fróg w swoim liście.

Uczelnia: problemu nie ma

Rektor Uniwersytetu Pedagogicznego w tej sprawie - jak przekazuje Onet - stanął po stronie Jana Fróga. Rektor Piotr Borek wysłał do związków zawodowych pismo, w którym miał stwierdzić, że zarzuty formułowane przez kanclerza uczelni nie są stanowiskiem uczelni. Jednocześnie rektor przekazał, że Krzysztof Wąsowicz został pozbawiony pełnomocnictwa do reprezentowania Uniwersytetu Pedagogicznego w Krakowie.

Wystąpiliśmy do biura prasowego Uniwersytetu Pedagogicznego z prośbą o skomentowanie informacji Onetu. Otrzymaliśmy odpowiedź, że stanowisko uczelni przedstawione w artykule jest obowiązujące.

W publikacji Onetu uczelnia podkreśla, że uniwersytet "funkcjonuje prawidłowo", a "wszelkie twierdzenia na temat rzekomych nieprawidłowości w zarządzaniu Uczelnią przez JM Rektora są nieuprawnione i nieprawdziwe". Informacje o "rzekomych nieprawidłowościach" - jak twierdzi uniwersytet cytowany przez Onet - pochodzą od "pracowników, z którymi uczelnia rozwiązała lub zamierza rozwiązać stosunek pracy, co można odbierać jako wyraz osobistego niezadowolenia i frustracji tych osób".

Adam Gliksman z biura prasowego uczelni w stanowisku wysłanym do tvn24.pl podkreśla też, że na uniwersytecie istnieją odpowiednie, "wewnętrzne procedury w zakresie mobbingu, które są stosowane":

"Każdemu pracownikowi na zasadach ogólnych przysługuje także prawo do złożenia właściwego powództwa do sądu. Na chwilę obecną żadne postępowanie w tym zakresie nie jest przeciwko uczelni prowadzone i żaden przypadek mobbingu nie został stwierdzony" - przekazuje Gliksman.

Jednak według ustaleń dziennikarzy, tylko w sprawie działań Jana Fróga uniwersytet powołał co najmniej jedną komisję antymobbingową. "Ponadto prowadzone są postępowania sądowe przeciwko uczelni i przewodniczącemu "Solidarności" w UP" - twierdzi Onet.

Czytaj też: Trzech wykładowców odchodzi, trzech odsuniętych od prowadzenia zajęć. Jest raport w sprawie mobbingu w Szkole Filmowej

Kolejne sygnały alarmowe

Z informacji dziennikarzy portalu wynika, że także inne osoby informowały rektora o zachowaniu Jana Fróga. Wśród nich jest profesor Andrzej Madera, który na Uniwersytecie Pedagogicznym był między innymi kierownikiem Katedry Prawa Cywilnego i Gospodarczego.

Na początku lutego przekazał on rektorowi, że Jan Fróg "niszczy jego reputację naukową" i "groził mu śmiercią". Rektor Piotr Borek miał jednak nie skierować sprawy do komisji do spraw etyki. Nie stało się to również wtedy, kiedy prof. Madera wystąpił z prywatnym aktem oskarżenia wobec Jana Fróga. Konsekwencje miały ostatecznie spotkać sygnalistę: rektor miał zdecydować o zwolnieniu profesora Madery z pracy. Dlatego też naukowiec szukał pomocy w Ministerstwie Edukacji i Nauki.

Wnioskował on o powołanie przez ministerstwo komisji, która miałaby wyjaśnić przypadki mobbingu na uczelni, "w tym zastraszania, niszczenia reputacji, przekraczania uprawnień, niedopełniania obowiązków przez rektora, profesora Piotra Borka". 

Resort: sygnały zostaną zbadane

W piątek redakcja tvn24.pl otrzymała stanowisko Adrianny Całus, rzeczniczki Ministerstwa Edukacji i Nauki w tej sprawie. Rzeczniczka potwierdza, że do resortu dotarła korespondencja, której autorzy zgłaszają występowanie w Uniwersytecie Pedagogicznym zachowań "bulwersujących społeczność akademicką, naruszających normy współżycia społecznego, w tym kwestii dotyczących mobbingu wobec współpracowników".

- Skargi, wnioski i pisma kierowane do wiadomości Ministra Edukacji Nauki stanowią materiał w sprawie i na ich podstawie zostanie podjęta decyzja o sposobie jej rozpatrzenia - przekazuje Adrianna Całus.

Rzeczniczka podkreśla jednak, że ministerstwo nie jest uprawnione do ingerowania w wewnętrzne procedury organizacji uczelni lub w sprawy dotyczące zatrudnienia.

- Niemniej jednak Minister Edukacji i Nauki może żądać informacji i wyjaśnień od uczelni, a także dokonywać kontroli ich działalności w zakresie zgodności działania z przepisami prawa oraz prawidłowości wydatkowania środków publicznych - podkreśla rzeczniczka resortu.

***

Jan Fróg w 2019 roku został nagrodzony przez prezydenta Andrzeja Dudę Krzyżem Wolności i Solidarności, odznaczeniem dla bohaterów antykomunistycznego podziemia. Wyróżnienie miało - jak podkreśla Onet - wywołać falę oburzenia, bo Fróg przed działalnością w opozycji miał być w czasach PRL członkiem ORMO, czyli Ochotniczej Rezerwy Milicji Obywatelskiej.

Jan Fróg w 2019 roku został odznaczony Krzyżem Wolności i Solidarnościipn.gov.pl

Rok wcześniej, jak chwaliła się uczelnia w mediach społecznościowych, Fróg został odznaczony Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski za wybitne zasługi w działalności samorządowej, związkowej i społecznej.

*** Redakcja próbowała się skontaktować z Janem Frógiem poprzez uczelnię i kierowane przez niego związki zawodowe. Do momentu publikacji nie udało nam się porozmawiać z przewodniczącym uczelnianej Solidarności.

Autorka/Autor:bż/ tam

Źródło: Onet.pl, tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: ipn.gov.pl

Pozostałe wiadomości

Marcin Romanowski nie trafi do aresztu. Były wiceminister sprawiedliwości usłyszał 11 zarzutów, w tym między innymi udziału w zorganizowanej grupie przestępczej. W poniedziałek doszło do jego zatrzymania, we wtorek był wniosek o areszt. Tuż przed północą we wtorek jego pełnomocnik napisał na X: "Marcin Romanowski jest człowiekiem wolnym na mocy decyzji sądu". - Sąd nie uwzględnił wniosku prokuratury o moje tymczasowe aresztowanie w związku z faktem, że jako członkowi Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy przysługuje mi immunitet - komentował Romanowski po opuszczeniu gmachu sądu w nocy z wtorku na środę. Wśród ekspertów trwa spór, czy wspomniany immunitet faktycznie go chroni.

Romanowski nie trafi do aresztu. "Sąd nie uwzględnił wniosku prokuratury"

Romanowski nie trafi do aresztu. "Sąd nie uwzględnił wniosku prokuratury"

Źródło:
TVN24

- Ja bym zakładał, że jeżeli ten duet (Donald Trump - J.D. Vance) wygra, to będą przez najbliższe miesiące po wyborach koncentrowali się na Stanach Zjednoczonych. Co dla nas nie jest dobrym znakiem - mówił w "Faktach po Faktach" Zbigniew Pisarski, prezes Fundacji im. Kazimierza Pułaskiego. Amerykanista i politolog profesor Bohdan Szklarski podkreślał, że Vance "jest nowicjuszem", ale to "dobry gracz, który widzi się w Białym Domu któregoś dnia".

Krytykował Trumpa, teraz staje u jego boku. "Podejrzewam, że ta zmiana stanowiska nie jest szczera"

Krytykował Trumpa, teraz staje u jego boku. "Podejrzewam, że ta zmiana stanowiska nie jest szczera"

Źródło:
TVN24

- Na temat projektu dekryminalizacji aborcji ani na Radzie Ministrów, ani poza Radą Ministrów nie rozmawialiśmy z premierem Donaldem Tuskiem - powiedział w TVN24 wicepremier, minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz. Zapytany, czy jego zdaniem zaufanie w koalicji wisi na włosku, odparł twierdząco.

Zaufanie w koalicji wisi na włosku? "No ma pani rację"

Zaufanie w koalicji wisi na włosku? "No ma pani rację"

Źródło:
TVN24

W ekskluzywnym hotelu w Bangkoku znaleziono zwłoki sześciu osób - poinformował rząd Tajlandii. Służby nie wiedzą dokładnie, co się stało. Brak jest śladów walk, napadu czy strzelaniny. Jednocześnie policja podała, że osoby te nie targnęły się na swoje życie. Oświadczono też, że ciała należą do trzech kobiet i trzech mężczyzn, a każde z nich przybyło do hotelu w innym czasie.

Sześć ciał w ekskluzywnym hotelu

Sześć ciał w ekskluzywnym hotelu

Źródło:
Reuters

Podtopione ulice, woda wybijająca ze studzienek kanalizacyjnych, połamane gałęzie na poboczach i powalone drzewa oraz zalany dworzec główny w Gdyni - to skutki wtorkowych burz w Trójmieście. Do późnego popołudnia na Pomorzu odnotowano ponad tysiąc zgłoszeń, z czego najwięcej w Gdyni.

Powalone drzewa, podtopione ulice. Trójmiasto dotknięte skutkami nawałnicy

Powalone drzewa, podtopione ulice. Trójmiasto dotknięte skutkami nawałnicy

Źródło:
PAP, TVN24

W jednym z domów dziecka z Lublinie wybuchł pożar. Jeszcze przed przyjazdem strażaków budynek samodzielnie opuściło 20 podopiecznych i sześcioro opiekunów. Przez około godzinę służby szukały jednego z podopiecznych. - 19-letni chłopak schował się w szafie. Został odnaleziony i zabrany do szpitala na obserwację - podał oficer dyżurny straży pożarnej.

W domu dziecka wybuchł pożar, nie mogli znaleźć jednego z podopiecznych

W domu dziecka wybuchł pożar, nie mogli znaleźć jednego z podopiecznych

Źródło:
Kontakt24

Rząd przyjął projekt ustawy, której celem jest podwyższenie sum gwarancyjnych w ubezpieczeniach - poinformowała we wtorek Kancelaria Prezesa Rady Ministrów.

Zmiany w ubezpieczeniach. Decyzja rządu

Zmiany w ubezpieczeniach. Decyzja rządu

Źródło:
PAP

Laurent już chodzi, ale cały czas w pieluchach. Maluje obrazy z zapałem godnym co najmniej studenta naszej ASP. Jego dzieła są prezentowane na wystawach i kosztują od 7 tysięcy euro w górę. Sukcesami może pochwalić się też 10-letnia Sofia, która będzie mieć wystawę w podziemiach Luwru, czy 11-letni Kareem, którego rysunki robią furorę.

Dwulatek maluje obrazy za tysiące euro. Małych artystów, choć nieco starszych, jest więcej

Dwulatek maluje obrazy za tysiące euro. Małych artystów, choć nieco starszych, jest więcej

Źródło:
Fakty TVN

Hiszpańskie służby potwierdziły, że zwłoki młodego mężczyzny odnalezione na Teneryfie to 19-letni Jay Slater. Poszukiwania Brytyjczyka trwały prawie miesiąc. Jego ciało znajdowało się w trudno dostępnym terenie.

Znalezione ciało to poszukiwany 19-latek. Służby potwierdzają i wskazują przyczynę śmierci

Znalezione ciało to poszukiwany 19-latek. Służby potwierdzają i wskazują przyczynę śmierci

Źródło:
Reuters, "Guardian", tvn24.pl

Dwóch 54-latków, którym zarzucono uśmiercenie około 300 piskląt kormoranów i zniszczenie ponad 100 gniazd na Jeziorze Tonowskim (woj. kujawsko-pomorskie), zostało skazanych na rok bezwzględnego pozbawienia wolności - poinformowała Pracownia na rzecz Wszystkich Istot. Wyrok jest nieprawomocny.

Rzeź kormoranów. Jest wyrok

Rzeź kormoranów. Jest wyrok

Źródło:
tvn24.pl

Wtorek upływa pod znakiem burz. Zjawiskom towarzyszą obfite opady deszczu. Niebezpiecznie było w Małopolsce, gdzie pojawił się grad. W woj. świętokrzyskim drzewa spadały na drogi, na Pomorzu deszcz zalewał ulice, a na Lubelszczyźnie tysiące obiorców nie mają prądu.

Drzewa spadały na drogi, sypał grad wielkości śliwek, podtopiło Gdynię i Kościerzynę

Drzewa spadały na drogi, sypał grad wielkości śliwek, podtopiło Gdynię i Kościerzynę

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24, tvnmeteo.pl

Nadchodzące dni przyniosą spokój w pogodzie - upał nieco zelżeje, a burz będzie niewiele. Uwaga: w środę zagrzmi w górach.

W tych dniach odetchniemy i od burz, i od nieznośnego gorąca

W tych dniach odetchniemy i od burz, i od nieznośnego gorąca

Źródło:
tnmeteo.pl

Ewa Kopacz została wybrana w pierwszej turze na jedną z 14 wiceprzewodniczących Parlamentu Europejskiego. Była polska premier pełniła już tę funkcję w poprzedniej kadencji.

Ewa Kopacz ponownie wiceprzewodniczącą Parlamentu Europejskiego

Ewa Kopacz ponownie wiceprzewodniczącą Parlamentu Europejskiego

Źródło:
PAP

"Nie obchodzi mnie, co się stanie z Ukrainą" - deklarował J.D. Vance. Mówił też, że Ukraina będzie musiała oddać Rosji część swojego terytorium, by wojna się zakończyła. Sytuację w Polsce po zmianie władzy w 2023 roku nazwał natomiast "zamachem na demokrację". Jeśli wybory prezydenckie wygra Donald Trump, senator Vance zostanie wiceprezydentem USA.

Co kandydat Trumpa na wiceprezydenta mówił o wojnie w Ukrainie, Putinie i Polsce

Co kandydat Trumpa na wiceprezydenta mówił o wojnie w Ukrainie, Putinie i Polsce

Źródło:
tvn24.pl, Politico, NBC News, CNN, Kyiv Independent

Ri Il-kyu, doświadczony północnokoreański dyplomata i były ambasador na Kubie, w listopadzie ubiegłego roku wraz z rodziną uciekł do Korei Południowej. Doniesienia potwierdziła Narodowa Służba Wywiadowcza w Seulu.

Ucieczka doświadczonego północnokoreańskiego dyplomaty

Ucieczka doświadczonego północnokoreańskiego dyplomaty

Źródło:
PAP

Dopracowany w najmniejszych szczegółach polski serial kryminalny "Odwilż" zdobył ogromną popularność w całej Europie. Historia o poranionej życiowo policjantce, która nie umie uporządkować swojego życia, a jednocześnie obsesyjnie próbuje rozwikłać zagadkę tajemniczego morderstwa - hipnotyzuje. Produkcja korzysta z hollywoodzkich schematów, jednak robi to w sposób ciekawy i przemyślany. Pierwszy sezon można obejrzeć na platformie Max. Wkrótce premiera drugiego.

Polski serial podbił Europę. Wkrótce drugi sezon na platformie Max

Polski serial podbił Europę. Wkrótce drugi sezon na platformie Max 

Źródło:
tvn24.pl

Premiera piątego odcinka "Rodu smoka" wywołała lawinę komentarzy wśród widzów serialu. Szczególne emocje fanów wzbudziła kontrowersyjna scena z udziałem Daemona Targaryena.

Burza po premierze najnowszego odcinka "Rodu smoka". Wszystko przez jedną scenę

Burza po premierze najnowszego odcinka "Rodu smoka". Wszystko przez jedną scenę

Źródło:
tvn24.pl

Regionalne centra krwiodawstwa i krwiolecznictwa alarmują, że w wielu placówkach brakuje krwi. Stali krwiodawcy wyjeżdżają na wakacje, a nowych często nie przybywa. Medycy apelują do wszystkich, by zgłaszali się i oddawali krew. Zapewniają, że to wcale nie boli, a nasza krew może uratować niejedno ludzkie życie.

Banki krwi apelują o to, żeby je odwiedzać. W wakacje rośnie zapotrzebowanie na krew, ale brakuje dawców

Banki krwi apelują o to, żeby je odwiedzać. W wakacje rośnie zapotrzebowanie na krew, ale brakuje dawców

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Personel Wojska Polskiego liczy ponad 216 tysięcy żołnierzy, więcej w NATO mają tylko USA i Turcja - wynika z szacunkowych danych opublikowanych przez Sojusz. Porównano także wydatki na obronność. "Polska ma trzecią co do wielkości armię w NATO" - komentował w mediach społecznościowych szef BBN Jacek Siewiera.

Jak silna jest polska armia? Nowe dane NATO

Jak silna jest polska armia? Nowe dane NATO

Źródło:
PAP

- Do gmachu Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej na rogu Nowogrodzkiej i Brackiej wszedł mężczyzna, który w torbie miał niebezpieczne przedmioty - powiedział Jakub Pacyniak ze śródmiejskiej policji.

Akcja służb w ministerstwie. 44-latek miał w torbie broń hukową, pałkę teleskopową, gaz pieprzowy i kilka noży

Akcja służb w ministerstwie. 44-latek miał w torbie broń hukową, pałkę teleskopową, gaz pieprzowy i kilka noży

Aktualizacja:
Źródło:
PAP

- Ryszard Czarnecki zostanie wezwany przez prokuraturę i usłyszy zarzuty - poinformował prokurator krajowy Dariusz Korneluk. Chodzi o sprawę rozliczania tak zwanych kilometrówek. Były eurodeputowany zapowiedział w rozmowie z korespondentem TVN24 w Brukseli, że nie będzie utrudniał postępowania. - Szanuję prawo, więc oczywiście skorzystam z zaproszenia pana prokuratora - zapewnił.

Prokurator zapowiada zarzuty dla Czarneckiego. Polityk: nie będę utrudniał postępowania

Prokurator zapowiada zarzuty dla Czarneckiego. Polityk: nie będę utrudniał postępowania

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, TVN24

Sieć drogerii Kontigo zamierza zlikwidować wszystkie placówki stacjonarne działające na terenie Polski. "Trwa proces zamykania ostatnich 15 sklepów sieci, który rozpoczął się w drugim kwartale bieżącego roku" - przekazano w odpowiedzi na pytania redakcji biznesowej tvn24.pl. Firma chce się skupić na sprzedaży przez internet.

Sieć drogerii likwiduje sklepy w Polsce. "Trwa proces zamykania"

Sieć drogerii likwiduje sklepy w Polsce. "Trwa proces zamykania"

Źródło:
tvn24.pl

Wypoczywająca w Krynicy Morskiej turystka odpłynęła 400 metrów od brzegu na dmuchanym materacu. Gdy dotarli do niej policjanci, sprawiała wrażenie, jakby się obudziła. Pouczyli 33-latkę i eskortowali ją do brzegu.

Dryfowała na dmuchanym materacu kilkaset metrów od brzegu

Dryfowała na dmuchanym materacu kilkaset metrów od brzegu

Źródło:
KPP Nowy Dwór Gdański

Policja hrabstwa Orange na przedmieściach Los Angeles poinformowała o zatrzymaniu pary, która miała kraść biżuterię przytulając się do napotkanych osób. Władze apelują w mediach społecznościowych o ostrożność.

Policja ostrzega przed przytulającymi się złodziejami

Policja ostrzega przed przytulającymi się złodziejami

Źródło:
tvn24.pl

Odpoczywający w Łebie plażowicze pomogli utworzyć "łańcuch życia" w reakcji na wiadomość, że w wodzie zaginęła 12-letnia dziewczynka. Do akcji zaangażowano też Morską Służbę Poszukiwania i Ratownictwa oraz policję.

Plażowicze utworzyli "łańcuch życia"

Plażowicze utworzyli "łańcuch życia"

Źródło:
TVN24

- W amerykańskiej polityce głośne wydarzenia polityczne interpretuje się w kategoriach zerojedynkowych, a to sprzyja rozpowszechnianiu teorii spiskowych - uważa prof. Małgorzata Zachara-Szymańska z Instytutu Amerykanistyki i Studiów Polonijnych UJ. Według profesor, te zaś powstają zwykle na zamówienie polityczne. Nie inaczej jest po zamachu na Donalda Trumpa w Pensylwanii.

"Ustawka", "rozkazy CIA", "spóźniony snajper". Teorie spiskowe po zamachu na Donalda Trumpa

"Ustawka", "rozkazy CIA", "spóźniony snajper". Teorie spiskowe po zamachu na Donalda Trumpa

Źródło:
Konkret24

Tytuł tekstu jednego z serwisów posłużył politykom opozycji do rozpowszechniania tezy o "rządowym festiwalu podwyżek". Chodzi o większe opłaty za publiczne żłobki. Tylko że ich wysokości nie ustala rząd, a powodem podwyżki jest rozporządzenie premiera... Mateusza Morawieckiego.

Przekaz PiS: rząd podnosi opłaty za żłobki. Nieprawda. Wyjaśniamy

Przekaz PiS: rząd podnosi opłaty za żłobki. Nieprawda. Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Nowości filmowe, hitowe seriale oraz kultowe produkcje, tak najkrócej można streścić listę piętnastu najchętniej wybieranych pozycji programowych serwisu Max w ciągu pierwszego miesiąca funkcjonowania w Polsce.

Pierwszy miesiąc Max w Polsce. Oto 15 najchętniej oglądanych pozycji na platformie

Pierwszy miesiąc Max w Polsce. Oto 15 najchętniej oglądanych pozycji na platformie

Źródło:
prasa.wbdpoland.pl