Kraków Przeciw Igrzyskom: czas powiedzieć "sprawdzam"

Kraków Przeciw Igrzyskom, którego liderem jest Tomasz Leśniak, nie poprze ani Lasoty, ani Majchrowskiego
Kraków Przeciw Igrzyskom, którego liderem jest Tomasz Leśniak, nie poprze ani Lasoty, ani Majchrowskiego
Źródło: TVN 24 Kraków

Żaden z dwóch kandydatów ubiegających się o fotel prezydenta Krakowa nie może liczyć na poparcie komitetu Kraków Przeciw Igrzyskom. - Nie gwarantują zwrotu w polityce miejskiej - tłumaczy rzecznik KPI.

Startujący w wyborach Tomasz Leśniak z komitetu Kraków Przeciw Igrzyskom zajął w pierwszej turze piątą lokatę. Uzyskanych przez siebie 4,84 proc. głosów nie zamierza "przekazać" nikomu. - Inicjatywa Kraków Przeciw Igrzyskom nie udziela poparcia żadnemu z kandydatów na urząd prezydenta Krakowa - tłumaczy Samuel Nowak, rzecznik tego ruchu miejskiego.

Nie zapewnią "koniecznego zwrotu"

- Naszym zdaniem żaden z kandydatów nie gwarantuje koniecznego zwrotu w polityce miejskiej - w stronę polityki aktywnie współtworzonej z mieszkańcami, odpowiadającej na ich potrzeby, opartej na równym dostępie do usług publicznych, podpartej spójną i długofalową wizją rozwoju Krakowa - dodaje Nowak.

Kraków Przeciw Igrzyskom ma jednak nadzieję, że stworzony przez nich program wyborczy stanie się inspiracją dla tego, kto przejmie władzę w Krakowie. Samuel Nowak deklaruje, że stowarzyszenie będzie patrzyło na ręce nowemu prezydentowi. - Skończył się czas obietnic, czas powiedzieć: "sprawdzam"- mówi.

W drugiej turze wyborów na prezydenta Krakowa zmierzą się obecny prezydent Jacek Majchrowski i popierany przez PiS Marek Lasota. Ubiegający się o reelekcję Majchrowski zdobył 39,18 proc. głosów, a Lasota - 26,95 proc.

Autor: KMK / Źródło: TVN 24 Kraków

Czytaj także: