Dziewięć osób, w tym jedna ukrywająca się na Wyspach Brytyjskich, zostało zatrzymanych przez policję. Jak podaje CBŚP, są to członkowie polsko-egipskiego gangu narkotykowego, działającego na terenie Małopolski.
Większość działań policji, w tym zatrzymanie ośmiu podejrzanych, miało miejsce w lipcu. Jak jednak tłumaczy Iwona Jurkiewicz, rzeczniczka Centralnego Biura Śledczego Policji, policjanci "musieli wykonać jeszcze wiele czynności w sprawie", dlatego wówczas nie informowano o zatrzymaniach.
Oprócz zatrzymań podczas akcji przejęto także znaczne ilości narkotyków syntetycznych oraz marihuany i haszyszu o łącznej wartości około 400 tysięcy złotych. Obecnie w ręce policji trafił jeszcze jeden z podejrzanych o uczestnictwo w gangu.
Zatrzymanie w Szkocji
Trzon rozbitej grupy przestępczej stanowili obywatele Egiptu, legalnie przebywający na terenie Polski, którzy współpracowali z mieszkańcami Krakowa i Podhala. Jeden z Egipcjan ukrywał się na terenie Wysp Brytyjskich i to właśnie jego zatrzymanie było dla śledczych priorytetem w ostatnich miesiącach. Jak przekazała rzeczniczka CBŚP, został w ostatnim czasie ujęty na podstawie Europejskiego Nakazu Aresztowania w Edynburgu.
Terenem działania przestępców było województwo małopolskie, dlatego śledztwo w tej sprawie prowadzi Małopolski Wydział Zamiejscowy Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Krakowie. Prokurator przedstawił osobom zatrzymanym na terenie Polski zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej i przestępstw narkotykowych.
Jednemu z podejrzanych przedstawiono zarzuty o charakterze korupcyjnym. Sześć osób zostało tymczasowo aresztowanych, pozostałe dwie osoby objęte są tzw. środkami wolnościowymi. Jak podał Dział Prasowy PK, czyny zarzucane podejrzanym zagrożone są karą do 12 lat pozbawienia wolności.
Zatrzymany w Edynburgu podejrzany obecnie czeka na transport do Polski.
Źródło: PAP/TVN24