Nietypowy bagaż na lotnisku. Celnicy przejęli ponad 100 kilogramów wędlin

Projekt bez nazwy (60)
Port lotniczy Kraków-Balice
Źródło: Google Earth
Ponad 100 kilogramów wędlin przejęli funkcjonariusze Krajowej Administracji Skarbowej podczas kontroli na lotnisku w Balicach pod Krakowem. Jak podkreślają celnicy, wyroby mięsne i mleczarskie spoza Unii Europejskiej nie mogą być wwożone do kraju przez podróżnych, dlatego znaleziona kontrabanda zostanie zutylizowana. Wartość wyrobów szacuje się na 10 tysięcy złotych.
Rosyjskie drony zestrzelone nad Polską
Dowiedz się więcej:

Rosyjskie drony zestrzelone nad Polską

Nietypowy towar odkryli w bagażach podróżnych na krakowskim lotnisku funkcjonariusze Krajowej Administracji Skarbowej. Jak zaznaczyli w komunikacie celnicy, część pasażerów, którzy przylecieli do Polski spoza Unii Europejskiej, przewoziła w walizkach 103 kilogramy wędlin.

Celnicy znaleźli w bagażach 103 kilogramy wędlin
Celnicy znaleźli w bagażach 103 kilogramy wędlin
Źródło: Izba Administracji Skarbowej w Krakowie

"Przywóz takiej żywności jest całkowicie zakazany"

Teraz podróżni muszą liczyć się z przykrymi konsekwencjami: mandatem w wysokości dwóch tysięcy złotych i konfiskatą zakazanych produktów. Wyroby o wartości około 10 tysięcy złotych zostaną zutylizowane.

Czytaj też: 68-latka ukryła pod ubraniem pięć kilogramów złotych monet. Chciała je przemycić

"Na terytorium Unii Europejskiej nie można wwozić produktów mięsnych i mleczarskich bez przeprowadzenia granicznej kontroli weterynaryjnej. W przypadku ruchu podróżnych przywóz takiej żywności jest całkowicie zakazany. Przy wjeździe do UE trzeba liczyć z kontrolami celnymi. Produkty mięsne lub mleczne, przywożone wbrew zakazom, zostaną zatrzymane i zniszczone; podróżnemu grozi również grzywna lub pociągnięcie do odpowiedzialności karnej" - tłumaczy cytowana w komunikacie Izby Administracji Skarbowej w Krakowie Anna Miłosz, kierownik Oddziału Celnego Port Lotniczy Kraków-Balice.

Jak podkreślają celnicy, przywóz na teren UE owoców i warzyw uwarunkowany jest wymogiem posiadania świadectwa fitosanitarnego. "Wyjątek stanowi tylko pięć rodzajów owoców. Są to: banany, duriany, ananasy, kokosy i daktyle" - czytamy w komunikacie.

Czytaj także: