Pracownik budowy w Krakowie został przysypany ziemią, która osunęła się ze ściany głębokiego wykopu. Został uwięziony i stracił przytomność. Strażakom udało się go wyciągnąć, został przekazany ratownikom medycznym.
W czwartek około godziny 9 na numer alarmowy zadzwonił jeden z pracowników budowy przy ulicy Ciepłowniczej, informując, że jeden z pracujących tam mężczyzn został przysypany ziemią do wysokości pasa. Do wypadku doszło w trakcie prac związanych z układaniem rur i remontem nawierzchni.
W wykopie było dwóch mężczyzn. Jeden uciekł, drugi został przysypany
Jak dowiedzieliśmy się od strażaków, do wypadku doszło w wykopie o głębokości pięciu metrów. Gdy z jednej ze ścian dołu osunęła się ziemia, wewnątrz znajdowało się dwóch mężczyzn. 49-latek został przysypany. Drugiemu, 24-latkowi, udało się uciec.
- Poszkodowany jest nieprzytomny. Strażakom udało się go już wydobyć, został przekazany zespołowi ratownictwa medycznego. Był przysypany przez około pół godziny - powiedział tvn24.pl starszy aspirant Hubert Ciepły, rzecznik prasowy małopolskiej Państwowej Straży Pożarnej.
Jak dodał Ciepły, przekazany zespołowi karetki mężczyzna oddychał o własnych siłach. 49-latek trafił do szpitala. W akcji ratunkowej brało udział ponad 20 strażaków.
Źródło: tvn24.pl, TVN24, PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock