Samorządowcy - po długim okresie niepewności co do organizacji Igrzysk Europejskich w Krakowie i Małopolsce - podpisali we wtorek umowę o organizacji sportowego wydarzenia w 2023 roku. - Przed nami jest jeszcze rok ciężkiej pracy, ale mogę obiecać, że efekt końcowy będzie imponujący - powiedział przewodniczący Europejskich Komitetów Olimpijskich.
Igrzyska Europejskie na południu Polski odbędą się w dniach 21 czerwca - 2 lipca 2023 roku. Oprócz Krakowa i Małopolski w organizację wydarzenia włączy się także województwo śląskie, gdzie odbędą się zmagania w części dyscyplin.
Tak zwaną umowę host city w warszawskiej siedzibie Polskiego Komitetu Olimpijskiego podpisali prezydent Krakowa Jacek Majchrowski, marszałek województwa małopolskiego Witold Kozłowski, prezes spółki Igrzyska Europejskie 2023 Marcin Nowak, prezes Polskiego Komitetu Olimpijskiego Andrzej Kraśnicki i przewodniczący Europejskich Komitetów Olimpijskich Spyros Kapralos.
Premier: mam nadzieję, że do Polski przyjadą również zawodnicy z Ukrainy
Premier Mateusz Morawiecki wyraził nadzieję, że podczas organizowanej w Polsce trzeciej edycji Igrzysk Europejskich wystąpią również sportowcy z Ukrainy. - Nie sposób w tym dramatycznym czasie nie wspomnieć o tym, co dzieje się za naszą wschodnią granicą. Mam nadzieję, że nie tylko latem 2023 roku, ale że już wkrótce na Ukrainie zapanuje pokój i wszyscy ukraińscy sportowcy także dołączą do poszczególnych dyscyplin - zaznaczył szef rządu.
Morawiecki zapowiedział jednocześnie, że w ramach przygotowań do imprezy rząd zainwestuje w ponad 20 obiektów sportowych.
Zawodnicy będą rywalizować w 24 dyscyplinach. - Wszystkie będą rozgrywane albo w randze mistrzostw Europy, albo w randze olimpijskich kwalifikacji do igrzysk w roku 2024 w Paryżu - powiedział minister sportu Kamil Bortniczuk.
Przewodniczący Europejskich Komitetów Olimpijskich: efekt końcowy będzie imponujący
Kraków i Małopolska oficjalnie otrzymały status gospodarza w czerwcu 2019 roku, w trakcie drugiej edycji Igrzysk Europejskich w Mińsku (pierwsza odbyła się w Baku cztery lata wcześniej). Była to jedyna kandydatura i otrzymała jednogłośne poparcie. - Dzięki waszemu zaangażowaniu, waszej pasji europejski sport będzie odnosił korzyści przez lata dzięki Igrzyskom Europejskim w Polsce. (...) W tych niespokojnych czasach polski naród jest najlepszym przykładem olimpijskich wartości. Przed nami jest jeszcze rok ciężkiej pracy, ale mogę obiecać, że efekt końcowy będzie imponujący. Ta impreza to okazja do pokazania piękna waszego kraju i nadania całemu kontynentowi nowej dynamiki po trudnych latach covidu i wojny - ocenił Kapralos. Polacy wywalczyli dotychczas w tej imprezie 34 medale: pięć złotych, dziewięć srebrnych i 20 brązowych. W Baku Biało-Czerwoni zdobyli 20, a w Mińsku - 14 krążków.
Źródło: PAP