Chodnikowy absurd w Krakowie. Wiata przystanku autobusowego została postawiona na świeżo wybudowanym chodniku, torując drogę pieszym. Internauci porównują przystanek do peronu 9 i 3/4 z serii książek o Harrym Potterze. Miejscy urzędnicy zapowiadają, że chodnik zostanie przeniesiony w inne miejsce.
Na absurd na Krowodrzy Górce uwagę zwrócili aktywiści z Platformy Komunikacyjnej Krakowa, którzy zdjęcie opublikowali w mediach społecznościowych, doklejając w programie graficznym napis "Platform 93/4", czyli z angielskiego "Peron 93/4". To nawiązanie do serii książek o Harrym Potterze. Uczniowie Hogwartu, by dostać się do ekspresu zabierającego ich do szkoły magii i czarodziejstwa, musieli wejść prosto w podporę stacji, za którą znajdował się ukryty peron.
Czytaj też: Malowali przejście dla pieszych, ale go nie dokończyli. Przeszkodził "źle zaparkowany samochód"
"Chodnik donikąd" w Krakowie
W komentarzach internauci wyśmiewają "dzieło" wykonawcy chodnika. Niektórzy opublikowali własne zdjęcia i nagrania z Krowodrzy Górki, na których widać nietypowe rozwiązanie. "Brama do Hogwartu" - żartują krakowianie. "Panie majster, a dokąd ten chodnik zrobić? Do przystanku" - ironizują inni.
Czytaj też: Chodzą po trawie zamiast schodami, bo od lat porasta je mech i otacza taśma. "Polskie Machu Picchu"
- To jest chodnik donikąd. Pasażerowie muszą obchodzić wiatę po ziemi, a jeśli jest deszcz, to po błocie. Sytuacja dziwi, bo fragment chodnika i wiata były postawione od nowa, wcześniej nie było ani jednego, ani drugiego - opowiada w rozmowie z tvn24.pl Jacek Mosakowski z Platformy Komunikacyjnej Krakowa.
Urzędnicy: zawiodła koordynacja między podwykonawcami
Jak poinformował nas Jan Machowski, rzecznik prasowy Zarządu Inwestycji Miejskich w Krakowie, pracownicy jednego z podwykonawców wybudowali chodnik dokładnie w miejscu, w którym wcześniej znajdowała się ścieżka wydeptana przez mieszkańców.
- Problem w tym, że przystanek, który tam funkcjonował przed realizacją inwestycji, był mniejszy. Teraz to wygląda jak wygląda, ale docelowo chodnik ma zostać przeniesiony - zapowiada urzędnik.
Przedstawiciel ZIM podkreśla, że "chodnik donikąd" zostanie przeniesiony już wkrótce, jednak nie podał konkretnej daty. Zaznacza też, że cała sytuacja nie będzie wiązała się z dodatkowymi kosztami dla miasta. - Takie sytuacje mogą się zdarzać, zawiniła najwidoczniej koordynacja pomiędzy jednym podwykonawcą a drugim, natomiast nie jest to rozwiązanie docelowe. Na tę sytuację zwrócili uwagę zresztą nie tylko mieszkańcy, ale też my w ramach nadzoru inwestorskiego - dodał Machowski.
W okolicach pętli tramwajowej i autobusowej "Krowodrza Górka" trwają prace przy budowie linii tramwajowej Krakowskiego Szybkiego Tramwaju do Górki Narodowej. Inwestycja ma być gotowa w III kwartale bieżącego roku.
Źródło: tvn24.pl, PKK
Źródło zdjęcia głównego: Platforma Komunikacyjna Krakowa/Mateusz