Bezpieczniej, cieplej i zgodnie z prawem – tak decyzję o zamurowaniu jednego z dwóch wejść do kamienicy w Lęborku (Pomorze) uzasadnia burmistrz miasta. Wcześniej wniosek o postawienie barierek złożył jeden z radnych. Powodem było potrącenie dziecka w tym miejscu. Autor wniosku rozwiązanie nazywa "półśrodkiem", ale jest z niego zadowolony.
Po niedawnym potrąceniu dziecka na ulicy Grunwaldzkiej w Lęborku radny Prawa i Sprawiedliwości Łukasz Kuriata wnioskował o wygrodzenie chodnika, by uniemożliwić dzieciom wybieganie z budynku wprost na jezdnię, co zdarzało się tam często. – Proponowałem zainstalowanie barierek naprzeciw wyjść. Burmistrz zdecydował inaczej – komentuje nam radny.
Z dwóch drzwi ostały się jedne
Kamienice, w których znajdują się lokale socjalne, mają po dwa wyjścia – jedno od strony ulicy na wąski chodnik, drugie od strony podwórka. Burmistrz Witold Namyślak postanowił, by wyjścia od strony jezdni po prostu zamurować.
– Takie rozwiązania w tej okolicy są stosowane od dawna i się sprawdzają, są też zgodne z przepisami, bo jedno wejście do budynku mieszkalnego wystarczy. Nie tylko dzieci będą bezpieczne, ale też będzie cieplej, bo nie będzie przeciągów – broni swojej decyzji burmistrz. Przypomina także, że drzwi zamurowano już trzy tygodnie temu i żaden z mieszkańców kamienicy się nie skarżył na takie rozwiązanie.
Po rewitalizacji nie będzie nawet śladu
Także radny Kuriata, choć pomysł burmistrza nazywa "nietypowym", jest z niego zadowolony, bo rozwiązuje problem bezpieczeństwa. – Ten teren Śródmieścia, sektor Grunwaldzkiej i Sienkiewicza, jest dla mnie bardzo ważny, co widać po liczbie moich interpelacji z nim związanych. Mam nadzieję, że po zaplanowanej tam rewitalizacji sytuacja mieszkańców znacznie się poprawi. To miejsce powinno być wizytówką miasta – mówi.
O rewitalizacji przypomina także burmistrz. – Budynki będą docieplone, odmalowane. Utwardzimy także podwórko i zbudujemy tam plac zabaw dla dzieci – opowiada Namyślak. Wtedy nawet ślady po tym, że w tej kamienicy kiedyś były drzwi od strony ulicy, znikną.
Źródło: TVN24 Pomorze
Źródło zdjęcia głównego: www.e-lebork.net/Jakub Urbański