31 zakonników, a także organista, parafianka i jej córka – to osoby zakażone koronawirusem w Tuchowie (Małopolska). W zeszłym tygodniu klasztor redemptorystów został objęty kwarantanną. Wcześniej ojcowie odprawiali mszę, udzielali bierzmowania i święceń kapłańskich. W Tuchowie zamknięto wszystkie placówki oświatowe, biblioteki i dom kultury. Wyłączono też bezpośrednią obsługę interesantów w urzędzie miasta.
Dwaj zakażeni zakonnicy znajdują się w szpitalu. Koronawirusa potwierdzono także u organisty pracującego w szkole muzycznej w Tuchowie, u 40-letniej mieszkanki miasta i jej 14-letniej córki. Dwie ostatnie osoby niedawno uczestniczyły w uroczystości bierzmowania. Nastolatka jest w szpitalu.
40-latka pracuje w przedszkolu, obecnie placówka została zamknięta, a wszystkie osoby, które miały kontakt z zakażoną kobietą, objęto kwarantanną.
"Ten tydzień będzie decydujący"
Jak podaje sanepid, w związku z tuchowskim ogniskiem koronawirusa kwarantanną objęto 410 osób. Istnieje obawa, że zakażeni mogli też zostać pensjonariusze tamtejszego Domu Pomocy Społecznej – około 90 osób.
W obawie przed rozprzestrzenianiem się wirusa w Tuchowie zamknięto wszystkie placówki oświatowe, biblioteki i dom kultury. Wyłączono też bezpośrednią obsługę interesantów w urzędzie miasta.
- Apelujemy do mieszkańców o zachowanie ostrożności, ten tydzień będzie decydujący. Tak jak od samego początku i dziś proszę, by ograniczyć kontakty towarzyskie do minimum i uważać szczególnie w miejscach publicznych, tam, gdzie jest dużo ludzi – mówi Magdalena Marszałek, burmistrzyni Tuchowa.
Źródło: TVN24 Kraków
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock