W Komborni (woj. podkarpackie) ciężarówka przewożąca ciastka wjechała do rowu i przewróciła się na bok. 33-letni kierowca nie odniósł obrażeń. Policja apeluje o dostosowaną do warunków na drogach jazdę.
Do zdarzenia doszło we wtorek (13 grudnia) około 1 w nocy na drodze krajowej nr 19 w Komborni w powiecie krośnieńskim.
Policja: nie dostosował prędkości do warunków, stracił panowanie nad pojazdem
Jak relacjonuje podkomisarz Paweł Buczyński, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Krośnie, kierowca ciężarówki nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze, stracił panowanie nad pojazdem, wjechał do rowu i przewrócił się na bok. - Kierowcą okazał się 33-letni mieszkaniec województwa podlaskiego. W chwili zdarzenia był trzeźwy. Za spowodowanie kolizji został ukarany mandatem - mówi Buczyński.
Wpadając do rowu pojazd uszkodził przydrożne bariery energochłonne i słup energetyczny. Linie zostały zabezpieczone przez pogotowie energetyczne.
Czytaj też: Kosztowny atak zimy, miliony na odśnieżanie dróg
Ciężarówka wiozła na naczepie ciastka, we wtorkowy poranek odbywa się ich przeładunek. W miejscu zdarzenia obowiązuje ruch wahadłowy. Utrudnienia w ruchu - jak informuje Buczyński - mogą potrwać do południa.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: OSP KSRG Iskrzynia/ krosno112.pl