Kierowca autobusu "wybrał cierpliwość i troskę" i przepuścił jeża. Nagranie

jeżyk
Jeż na ulicy Dobrego Pasterza w Krakowie
Źródło: MOBILIS Sp. z o.o.

Jeż, który zdecydował się przekroczyć ulicę Dobrego Pasterza w Krakowie, mógł znaleźć się w sporych tarapatach – gdyby nie kierowca miejskiego autobusu, który zatrzymał pojazd i pozwolił zwierzęciu zejść z jezdni.

Wzorową postawą kierowcy pochwaliła się w mediach społecznościowych firma Mobilis, której autobusy obsługują między innymi linię 189 w Krakowie.

"Ważne, aby pomóc małemu kolczastemu przyjacielowi, kiedy znajdzie się w niebezpieczeństwie. Empatią i właśnie takim pozytywnym zachowaniem wykazał się nasz kierowca pracujący w #mobiliskraków. Realizując wieczorny kurs zauważył jeżyka, który próbował przewędrować pośród samochodów przez ulicę Dobrego Pasterza. Kierowca linii 189 zamiast pośpiechu, wybrał cierpliwość i troskę-zatrzymał autobus, i poczekał aż zwierzątko bezpiecznie zejdzie z drogi. Małe gesty mogą robić wielką różnicę. Brawo!" – czytamy we wpisie.

Pochwały od pasażerów

Na filmie widać jeża idącego po jezdni ruchliwej ulicy. Na jego widok kierowca autobusu zatrzymuje pojazd, a gdy zwierzęciu udaje się wdrapać z powrotem na chodnik, rusza dalej. Całe zdarzenie trwa zaledwie kilka sekund.

O sytuacji poinformował firmę świadek zdarzenia. "Tego typu informacje, dotyczące godnego naśladowania zachowania, uzyskujemy od naszych pasażerów, którzy przysyłają pochwały na naszych kierowców. Nam jedynie zostaje odtworzenie monitoringu" - przekazał Mariusz Dziedzic, przedstawiciel firmy Mobilis, którego poprosiliśmy o komentarz.

Dziedzic podkreślił, że wrażliwość zatrudnianych przez firmę kierowców "w dużej mierze wynika z ich naturalnej empatii i troski o dobro zwierząt", jednak spółka też promuje pozytywne zachowania – na przykład poprzez akcję "Adoptuj Warszawiaka".

"W ramach akcji na zlecenie ZTM Warszawa realizujemy przewozy specjalne dla Schroniska na Paluchu. Pieski wraz z wolontariuszami podróżują naszymi autobusami na wyznaczone miejsce spotkań z mieszkańcami stolicy, którzy są zainteresowani ich adopcją" – wyjaśnił Dziedzic.

TVN24 HD
Dowiedz się więcej:

TVN24 HD

Czytaj także: