"Miał ponad dwa promile, spadł z wysokiej skarpy". Jego stan jest ciężki

Do wypadku doszło w nocy na terenie kamieniołomu Wietrznia
Do wypadku doszło w nocy na terenie kamieniołomu Wietrznia
Źródło: Google Earth

Dwóch 24-letnich mężczyzn piło w nocy alkohol na terenie kamieniołomu Wietrznia w Kielcach (Świętokrzyskie). - 24-latek w pewnej chwili oddalił się od swojego towarzysza i spadł ze skarpy. W ciężkim stanie trafił do szpitala - informuje policja.

Zgłoszenie o wypadku na terenie rezerwatu Wietrznia w Kielcach służby odebrały w nocy z niedzieli na poniedziałek.

- Po przyjeździe na miejsce okazało się, że 24-letni mężczyzna, mieszkaniec naszego miasta, spadł z wysokiej na piętnaście metrów skarpy. W ciężkim stanie został przewieziony do szpitala - informuje tvn24.pl Karol Macek z Komendy Miejskiej Policji w Kielcach.

Funkcjonariusze ustalili, że 24-latek był na terenie rezerwatu wraz z kolegą.

"Byli pijani"

- Zarówno poszkodowany, jak i jego kolega, byli pod wpływem alkoholu. Pierwszy z nich miał ponad dwa promile alkoholu we krwi. Wstępne ustalenia wskazują na to, że 24-latek w pewnej chwili oddalił się od swojego towarzysza i w wyniku nieszczęśliwego wypadku spadł ze skarpy. Wykluczyliśmy udział osób trzecich - dodaje Macek.

Na razie stan zdrowia 24-latka nie pozwala na jego przesłuchanie.

- Aby przesłuchać kolegę poszkodowanego, musimy poczekać aż wytrzeźwieje - kończy Macek.

Rezerwat przyrody Wietrznia im. Zbigniewa Rubinowskiego w Kielcach znajduje się na terenie dawnego kamieniołomu. Jest to miejsce ogólnodostępne.

Autor: kk / Źródło: TVN24 Kraków

Czytaj także: