32-latek kierował samochodem na podwójnym gazie. W pewnym momencie stracił panowanie nad kierownicą i wypadł z drogi. Jego samochód zawisł na ogrodzeniu prywatnej posesji.
Policjanci z Jasła (Podkarpacie) dostali zgłoszenie o wypadku w niedzielę rano. Do zdarzenia doszło na ulicy Gądki. - Interweniujący policjanci zastali na miejscu młodego mężczyznę oraz rozbitą osobową hondę, która zawiesiła się na ogrodzeniu prywatnej posesji – informuje Piotr Wojtunik, rzecznik prasowy policji w Jaśle.
Był nietrzeźwy
32-latek powiedział policjantom, że stracił panowanie nad samochodem, wypadł z jezdni i uderzył w ogrodzenie.
- Okazało się, że mężczyzna był nietrzeźwy. Urządzenie pomiarowe wykazało 1,2 promila alkoholu w jego organizmie – mówi Wojtunik. I dodaje: - Trwa postępowanie, które wyjaśni dokładne okoliczności tego zdarzenia.
Za kierowanie samochodem w stanie nietrzeźwości grozi kara do dwóch lat pozbawienia wolności.
Źródło: TVN24 Kraków
Źródło zdjęcia głównego: KPP Jasło