Jak poinformowała we wtorek krakowska straż pożarna, w poniedziałkowy wieczór strażacy otrzymali zgłoszenie o pożarze budynku gospodarczego w miejscowości Facimiech w gminie Skawina (Małopolskie). Pierwsze zastępy przyjechały na miejsce około godziny 21.
Tysiąc metrów kwadratowych
Jak poinformował tvn24.pl kapitan Hubert Ciepły, oficer prasowy małopolskiej straży pożarnej, ogień pojawił się w stalowej hali o powierzchni około tysiąca metrów kwadratowych. Składowano w niej bale siana, słomy i maszyny rolnicze.
Po przybyciu pierwszych jednostek ogień obejmował cały budynek. Jak przekazała krakowska straż pożarna, obiekt uległ "całkowitemu spaleniu".
Wielogodzinna akcja
Na miejscu cały czas pracuje kilkanaście zastępów straży pożarnej. Strażacy skupiają się teraz na dogaszaniu i przelewaniu pogorzeliska. Ze względu na wielogodzinną akcję we wtorek doszło do podmiany ratowników.
- Do działań ratowniczych zadysponowano również cysternę z wodą oraz koparki, które pomagają w przerzucaniu i przelewaniu bel siana. Strażacy przelewają około półtora tysiąca bel. Działania mogą potrwać aż do północy - powiedział rzecznik małopolskiej straży pożarnej.
Autorka/Autor: bp
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: KM PSP w Krakowie