18-latek, który w Dynowie (woj. podkarpackie) w terenie zabudowanym pędził z prędkością 136 kilometrów na godzinę, stracił prawo jazdy. Młody kierowca został też ukarany mandatem w wysokości 2,6 tysiąca złotych, a na jego konto trafiło 20 punktów karnych. Jak ustaliła policja, nie są to jego pierwsze punkty karne.
Jak poinformowała oficer prasowa rzeszowskiej policji aspirant sztabowa Magdalena Żuk, patrol drogówki w Dynowie zmierzył prędkość seata, który wyprzedzał inny pojazd.
- Kierujący seatem przekroczył dopuszczalną prędkość w terenie zabudowanym o 86 kilometrów na godzinę. W miejscu, gdzie obowiązuje ograniczenie prędkości do 50 kilometrów, seat pędził z prędkością 136 kilometrów na godzinę - opisała Żuk.
Stracił prawo jazdy, które miał zaledwie od kilku miesięcy
Jak przekazała policjantka, po zatrzymaniu pojazdu do kontroli okazało się, że 18-letni kierowca prawo jazdy uzyskał na początku grudnia 2022 roku. Miał też już na swoim koncie punkty karne.
- Za przekroczenie prędkości i niestosowanie się do obowiązku korzystania z pasów bezpieczeństwa, 18-letni mieszkaniec powiatu dynowskiego został ukarany mandatem w wysokości 2600 złotych oraz 20 punktami karnymi przypisanymi do popełnionych wykroczeń. Kierujący utracił również prawo jazdy - podała aspirant Żuk.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: KMP Rzeszów