Bywał z nią na imprezach, a nawet w szpitalach. Szukają osób, które czuły się zagrożone podczas spotkań z Nubią

Źródło:
TVN 24 Katowice
Nieudana próba odebrania pumy Nubii
Nieudana próba odebrania pumy Nubiizoo w Poznaniu
wideo 2/5
Nieudana próba odebrania pumy Nubiizoo w Poznaniu

Gdy puma Nubia należała do Kamila S., mężczyzna wpuszczał do jej klatki innych ludzi, bywał też z nią w miejscach publicznych, pozwalał robić zdjęcia i kręcić filmy z jej udziałem - tak przynajmniej wynika z jego relacji w mediach społecznościowych. Wreszcie - prowadził zbiórki na swój "projekt Nubia". Zwierzę dawno jest w zoo, a policja szuka osób, które czują się pokrzywdzone działalnością S.

Policja w Zawierciu prowadzi dochodzenie przeciwko Kamilowi S., byłemu właścicielowi pumy Nubii. Mężczyzna ma już zarzut przywłaszczenia pumy, ale sprawa jest wielowątkowa.

Z pumą w klatce

Pierwszy wątek, jak czytamy w policyjnym komunikacie, dotyczy "narażenia na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu wielu osób, które brały udział podczas publicznej prezentacji zwierzęcia lub podczas warsztatów organizowanych przez ówczesnego opiekuna pumy".

S. nie ukrywał, że prowadzi "warsztaty z pumą", którą trzymał w domu niemal od jej urodzenia przez sześć lat. Na swoim profilu facebookowym zamieszczał zdjęcia ludzi w klatce z Nubią. Puma brała udział w spotach reklamowych, imprezach charytatywnych, była na festynach, w więzieniu, na uniwersytecie, na szpitalnych oddziałach onkologicznych dla dzieci. Na zdjęciach widzimy, że trzymana jest na smyczy i jest to jedyne widoczne zabezpieczenie dzikiego zwierzęcia, które przechadza się wśród obcych ludzi.

Nasza złota niewolnica.

Wszystkie osoby, które poczuły się zagrożone lub oszukane, proszone są o kontakt osobisty, bądź telefoniczny z policjantami Wydziału Kryminalnego Komendy Powiatowej Policji w Zawierciu, tel. 47 85 352 80, 47 85 352 55 lub z najbliższą jednostką Policji tel. 112. Informacje można przekazać także drogą elektroniczną na adres e-mail: kryminalny@zawiercie.ka.policja.gov.pl.

Ile to kosztowało

S. nie podawał publicznie cen spotkań z Nubią, ale pisał o zniżkach i promocjach. Zainteresowanych zapraszał do rozmowy prywatnej.

Pieniądze to kolejny wątek, który znalazł się pod lupą zawierciańskich policjantów, a dokładnie "pobieranie płatności za warsztaty" i "organizowanie zbiórki na pomoc prawną w związku z próbą zatrzymania zwierzęcia przy sobie lub zminimalizowania skutków rozdzielenia z pumą".

Nubia została odebrana Kamilowi S. wyrokiem sądu i przekazana do ogrodu zoologicznego. Początkowo sąd jako nowe miejsce dla pumy wskazał zoo w Poznaniu. Ale S. z pomocą prawnika Pawła Matyi wywalczył, by puma pozostała w Chorzowie, bliżej jego miejsca zamieszkania.

Puma Nubia tymczasowo w śląskim ogrodzie zoologicznym
Puma Nubia tymczasowo w śląskim ogrodzie zoologicznymTVN 24 Katowice

Na platformie zrzutka.pl S. założył zbiórkę "na pomoc prawną dla Kamila oraz Nubii, pomoc doraźną". W opisie wyjaśnił, że chodzi o to, "aby Nubia pozostała nadal ze mną". Tymczasem Matyja podkreślał, że chodzi o pozostawienie pumy w Chorzowie i cel został osiągnięty.

S. zebrał ponad 80 tysięcy złotych i zrzutka została wyłączona. Nie była to jego ani pierwsza, ani ostatnia zbiórka internetowa.

Odebranie Nubii

Kamil S. kupił Nubię w 2014 roku w Czechach jako kilkumiesięczne kocię i założył działalność cyrkową, bo zgodnie z prawem tylko cyrki, ogrody zoologiczne i placówki naukowo-badawcze mogą trzymać zwierzęta z gatunków niebezpiecznych, do których zalicza się puma.

Od początku był za to ścigany, bo chodził z pumą na smyczy po swojej rodzinnej wsi w województwie świętokrzyskim, co nie wszystkim się podobało.

Sąd Rejonowy w Jędrzejowie w 2015 roku zauważył, że cyrk dla S. to "jedynie sposób nabycia zwierzęcia, o którego posiadaniu marzył", wytknął mu brak organizacji przedstawień i skazał na grzywnę - 1000 złotych. Dwa lata później ten sam sąd zarzucił S., że prezentuje pumę, nie gwarantując widzom bezpieczeństwa. Karą znowu była grzywna, o połowę niższa niż za pierwszym razem, mimo że już wtedy policjanci wnioskowali o przepadek zwierzęcia.

Przepadek orzekł dopiero w 2018 roku Sąd Rejonowy w Zawierciu. S. mieszkał już wtedy na Jurze Krajowsko-Częstochowskiej. Organy ścigania zawiadomiła Fundacja Viva, po raz pierwszy wskazując, że S. znęca się nad Nubią, trzymając ją w nieodpowiednich dla takiego zwierzęcia warunkach oraz że swoim postępowaniem z pumą naraża ludzi na niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia. Jednak śledczy nie dopatrzyli się znamion tych przestępstw.

W takich warunkach przebywała puma Nubia w Złożeńcu
W takich warunkach przebywała puma Nubia w ZłożeńcuTVN 24 Katowice

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE>>>

Wyrok uprawomocnił się w styczniu 2020 roku i policja zaczęła szukać Nubii, żeby ją odebrać i przekazać do zoo w Poznaniu.

Odebranie nastąpiło w czerwcu i odbiło się szerokim echem w mediach. S. uciekł z Nubią do lasu i ukrywał się dwa dni. W pościg za nim ruszyło kilkuset policjantów, antyterroryści, psy tropiące, dwa helikoptery, drony. W końcu poddał się po negocjacjach i decyzji o pozostawieniu pumy w Chorzowie.

Po sądownej zmianie miejsca pobytu Nubia jest w śląskim ogrodzie na stałe. S. do końca sierpnia odwiedzał ją jako wolontariusz zoo, ale ogród nie przedłużył z nim umowy. - Chodziło o to, żeby wyszedł z lasu i przekazał zwierzę. Nie ma potrzeby, żeby dłużej tu był. Może odwiedzać pumę, jak każdy zwykły odwiedzający. Robi to coraz rzadziej - mówi Marek Mitrenga, nowy dyrektor zoo w Chorzowie (od września).

Nubia zajmuje połowę wybiegu panter śnieżnych, dla których budowane jest nowe lokum. Gdy pantery się przeprowadzą, co powinno nastąpić z końcem grudnia, puma dostanie dwa razy większą klatkę.

Puma Nubia w śląskim zoozoo w Chorzowie

Autorka/Autor:mag/gp

Źródło: TVN 24 Katowice

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

Publicznie wszyscy mówią, że to jest świetna decyzja, ale już nieoficjalnie jest na razie wyczekiwanie - mówiła dziennikarka "Faktów" TVN Arleta Zalewska o reakcji polityków PiS na kandydaturę Karola Nawrockiego na prezydenta. - "Bez szału, ale do ukształtowania" - to jedna wiadomość od znanego polityka. "Mogło być lepiej, ale i mogło być gorzej" - to drugi SMS - cytowała Zalewska w programie "W kuluarach".

"Bez szału, ale do ukształtowania". Co w kuluarach mówi się o Nawrockim

"Bez szału, ale do ukształtowania". Co w kuluarach mówi się o Nawrockim

Źródło:
TVN24

Rosyjski samolot pasażerski zapalił się po wylądowaniu na lotnisku w Antalyi w Turcji. Wszystkich 89 pasażerów i 6 członków załogi zostało bezpiecznie ewakuowanych.

Rosyjski samolot pasażerski zapalił się na lotnisku w Antalyi

Rosyjski samolot pasażerski zapalił się na lotnisku w Antalyi

Źródło:
Reuters

"Każdy z rywali jest poważnym wyzwaniem, kto zlekceważy konkurentów - przegra wybory. W takich wyścigach nie ma pewniaków. Coś o tym wiemy" - napisał Donald Tusk. Wpis premiera został zamieszczony po ogłoszeniu, że kandydatem PiS na prezydenta będzie Karol Nawrocki.

PiS odsłoniło karty. Donald Tusk komentuje i przestrzega

PiS odsłoniło karty. Donald Tusk komentuje i przestrzega

Źródło:
TVN24, PAP

Karol Nawrocki, prezes Instytutu Pamięci Narodowej, został kandydatem Prawa i Sprawiedliwości w przyszłorocznych wyborach prezydenckich. W swoim przemówieniu w trakcie konwencji w Krakowie odniósł się między innymi do kwestii bezpieczeństwa, gospodarki czy rządów prawa. Oto najważniejsze punkty jego wystąpienia.

"Pierwsza obietnica", podatki i "wielkie projekty". Kluczowe momenty przemówienia Nawrockiego

"Pierwsza obietnica", podatki i "wielkie projekty". Kluczowe momenty przemówienia Nawrockiego

Źródło:
TVN24, PAP

Karol Nawrocki - prezes Instytutu Pamięci Narodowej, były bokser i piłkarz, a z wykształcenia historyk - będzie kandydatem Prawa i Sprawiedliwości w przyszłorocznych wyborach prezydenckich. Oto, co wiemy o 41-letnim kandydacie.

Karol Nawrocki z poparciem PiS. Kim jest 41-letni prezes IPN?

Karol Nawrocki z poparciem PiS. Kim jest 41-letni prezes IPN?

Źródło:
tvn24.pl

Na stacji benzynowej przy ulicy Radzymińskiej w Warszawie jeden z samochodów uderzył w dystrybutor gazu, który zaczął się intensywnie wydobywać. Łącznie w wypadku uczestniczyło pięć samochodów. Jak przekazał młodszy brygadier Artur Kamiński z warszawskiej PSP, dwie osoby zostały poszkodowane. Strażacy ewakuowali ludzi przebywających na stacji oraz w pobliskiej restauracji, a także odcięli gaz i prąd.

Wypadek na stacji benzynowej. "Było bardzo duże zagrożenie wybuchu"

Wypadek na stacji benzynowej. "Było bardzo duże zagrożenie wybuchu"

Źródło:
TVN24

IMGW przestrzega przed zagrożeniami pogodowymi. Nadchodzące dni przyniosą nam powrót silnego wiatru, a miejscami będą snuły się gęste mgły. Sprawdź, gdzie będzie niebezpiecznie.

Prognoza zagrożeń IMGW. Na horyzoncie mgła i silny wiatr

Prognoza zagrożeń IMGW. Na horyzoncie mgła i silny wiatr

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Policjanci zatrzymali dwuosobową załogę prywatnego pogotowia, która próbowała wwieźć na mecz materiały pirotechniczne. Jechali na stadion karetką na sygnale. Grozi im do pięciu lat więzienia. Jak poinformował Robert Szumiata z Komendy Stołecznej Policji, kierowcą był student medycyny bez uprawnień do prowadzenia pojazdów uprzywilejowanych.

Karetką na sygnale próbowali wwieźć na mecz materiały pirotechniczne

Karetką na sygnale próbowali wwieźć na mecz materiały pirotechniczne

Źródło:
Policja Warszawa

Początek tygodnia przyniesie nam sporą zmianę w pogodzie. Na termometrach pojawią się znacznie wyższe wartości niż te obserwowane od kilku dni. Co będzie źródłem tej anomalii? Synoptyk tvnmeteo.pl Tomasz Wakszyński przeanalizował prognozy sytuacji barycznej, która może przynieść nam nawet 10 stopni więcej niż zazwyczaj o tej porze roku.

Ogromna anomalia temperatury w Polsce. Co wydarzy się w poniedziałek

Ogromna anomalia temperatury w Polsce. Co wydarzy się w poniedziałek

Źródło:
tvnmeteo.pl

Ulewny deszcz i grad nawiedził w piątek stolicę Madagaskaru. Warunki pogodowe zaskoczyły mieszkańców Antananarywy - do opadów doszło w suchym okresie, na długo przed początkiem pory deszczowej. Zjawisko miało dość nietypowe wyjaśnienie.

Sztucznie wywołali deszcz, zalało stolicę

Sztucznie wywołali deszcz, zalało stolicę

Źródło:
PAP, Madagascar-Tribune.com

Samochód z trzema osobami w środku przebił barierkę na moście i wpadł do wody. Patrol policji, który przejeżdżał obok, wyciągnął auto na brzeg. W aucie znajdował się kierowca, pasażer i dwuletnia dziewczynka. Dziecko zostało przewiezione do szpitala.

Przejeżdżali przez most, zauważyli auto w rzece. W samochodzie kierowca, pasażer i mała dziewczynka

Przejeżdżali przez most, zauważyli auto w rzece. W samochodzie kierowca, pasażer i mała dziewczynka

Źródło:
tvn24.pl

We wpisie Instytutu Pamięci Narodowej - zdaniem europosła Krzysztofa Brejzy - zamieszczono wpis o charakterze "czysto partyjnej i politycznej agitacji na rzecz jednego z kandydatów na prezydenta". Post pojawił się niespełna dwie godziny po ogłoszeniu Karola Nawrockiego na prezydenta PiS. W związku z tym Brejza zwrócił się do IPN z "pilną interwencją".

Wpis o Karolu Nawrockim na profilu IPN. "Pilna interwencja" Krzysztofa Brejzy

Wpis o Karolu Nawrockim na profilu IPN. "Pilna interwencja" Krzysztofa Brejzy

Źródło:
tvn24.pl

Karol Nawrocki ma swój dorobek, ale nie jest związany z partyjną nawalanką - tak o kandydacie PiS-u na prezydenta mówił w "Faktach po Faktach" w TVN24 poseł tej partii Janusz Cieszyński. Europoseł Koalicji Obywatelskiej Andrzej Halicki, odnosząc się do przemówienia kandydata, spuentował to słowami - "Co miałem do powiedzenia, przeczytałem. Tekst napisał prezes Kaczyński. Dziękuję za to, że mnie wybrał".

"Przemówienie określiłbym puentą: Co miałem do powiedzenia, przeczytałem. Tekst napisał prezes"

"Przemówienie określiłbym puentą: Co miałem do powiedzenia, przeczytałem. Tekst napisał prezes"

Źródło:
TVN24
"Tu jest taka rurka, a tu dziurka". Marek Raczkowski chciał sprzedać nerkę, by ratować pęcherz

"Tu jest taka rurka, a tu dziurka". Marek Raczkowski chciał sprzedać nerkę, by ratować pęcherz

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Ogromne stado żubrów przebiegło przez drogę w okolicach Szudziałowa w województwie podlaskim. Materiał otrzymaliśmy na Kontakt24. Na nagraniu widać grupę zwierząt w różnym wieku, od młodych osobników po majestatyczne, dojrzałe zwierzaki.

Stado żubrów zatrzymało ruch

Stado żubrów zatrzymało ruch

Źródło:
Kontakt24, tvnmeteo.pl, bia24.pl

Sztab generalny armii ukraińskiej poinformował o ataku na stację radarową przeciwlotniczego systemu rakietowego S-400 w obwodzie kurskim w Rosji. Według ekspertów wojskowych w Kijowie, zaatakowany sprzęt "terroryzował" przygraniczne tereny Ukrainy, ponieważ był wykorzystywany do ostrzałów celów na ziemi.

System, który "terroryzował" przygraniczne regiony. Atak na S-400 w obwodzie kurskim

System, który "terroryzował" przygraniczne regiony. Atak na S-400 w obwodzie kurskim

Źródło:
NV, tvn24.pl

Najpierw zapowiedzieli zwolnienie 5,5 tysiąca osób, a teraz tną pensje dla 10 tysięcy pracowników. Tak Bosch próbuje znaleźć pieniądze w obliczu dużej konkurencji z Chin.

Zwolnienia to za mało. Obetną także pensje

Zwolnienia to za mało. Obetną także pensje

Źródło:
Reuters

Komenda Stołeczna Policji poinformowała, że policjant, który postrzelił swojego kolegę podczas interwencji na ulicy Inżynierskiej w Warszawie, pełnił służbę od ponad roku. W związku ze śmiercią funkcjonariusza prokuratura wszczęła śledztwo. Według ustaleń dziennikarza tvn24.pl, policjant, który strzelał, był bardzo dobrze oceniany przez przełożonych.

Policjant, który oddał śmiertelny strzał, pełnił służbę od ponad roku. "Powstrzymajmy się od wyroków"

Policjant, który oddał śmiertelny strzał, pełnił służbę od ponad roku. "Powstrzymajmy się od wyroków"

Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP
Ziemia podnosi się tu o 2 centymetry miesięcznie. Przygotowują się na najgorsze

Ziemia podnosi się tu o 2 centymetry miesięcznie. Przygotowują się na najgorsze

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Do tragicznego wypadku trzech aut doszło w Przyłubiu (woj. kujawsko-pomorskie). Dwie osoby zginęły na miejscu, trzy trafiły do szpitala.

Łódź spadła z przyczepy i uderzyła w jadący samochód. Dwie osoby zginęły

Łódź spadła z przyczepy i uderzyła w jadący samochód. Dwie osoby zginęły

Źródło:
tvn24.pl

Mija 30 lat od tragicznego pożaru w hali Stoczni Gdańskiej. Zginęło wtedy siedem osób. To było podpalenie, jednak do dziś nie wiadomo, kto za nie odpowiada. Gdy po koncercie w hali pojawił się ogień, widzowie na początku myśleli, że to efekty świetlne.

Mija 30 lat od tragedii w Stoczni Gdańskiej. "Myśmy byli przekonani, że nas spali żywcem"

Źródło:
Fakty TVN

Stała, cotygodniowa rehabilitacja i perspektywa jeszcze co najmniej siedmiu operacji. Do tego specjalne ubranie, dzięki któremu życie z potężnymi bliznami jest życiem bez bólu. Po koszmarnym wypadku 9-letni Olek ma tylko jedno marzenie: chce wyzdrowieć. Można mu w tym pomóc.

Ma zniszczone dłonie, ramiona, plecy i klatkę piersiową. 9-letni Olek potrzebuje pomocy

Ma zniszczone dłonie, ramiona, plecy i klatkę piersiową. 9-letni Olek potrzebuje pomocy

Źródło:
Fakty TVN

Centymetr kwadratowy - tyle zostało wymierającego w Polsce gatunku mchu na torfowisku na Lubelszczyźnie. Samorządowcy wciąż wydają zgody na eksploatację torfu, nieraz mimo sprzeciwów regionalnych dyrekcji ochrony środowiska, bo wartość torfowisk w kontekście zmian klimatycznych i zapobieganiu powodziom jest nie do przecenienia. W Starym Stręczynie sprawą zajmuje się już prokuratura.

Wymierający gatunek zniszczony, cenne torfowisko wyeksploatowane. Sprawę bada prokuratura

Wymierający gatunek zniszczony, cenne torfowisko wyeksploatowane. Sprawę bada prokuratura

Źródło:
tvn24.pl

890 błędów, z czego ponad 200 o charakterze krytycznym zawierała dokumentacja projektowa rozbudowy szpitala we Włocławku. W efekcie dwa nowe budynki, które miały być gotowe w 2023 roku do teraz znajdują się w stanie surowym i nie zostaną oddane do użytku wcześniej niż za trzy lata. A cała inwestycja zamiast planowanych 155 milionów będzie kosztować ponad 400 milionów złotych.

Czekają na nowy szpital, NIK zawiadamia CBA. "208 błędów krytycznych"

Czekają na nowy szpital, NIK zawiadamia CBA. "208 błędów krytycznych"

Źródło:
tvn24.pl