Policjanci w Tychach zatrzymali kierowcę, który miał prawie 4,5 promila alkoholu. Promil mniej miał kierowca, który spowodował stłuczkę w Będzinie.
Prawie 4,5 promila w wydychanym powietrzu miał zatrzymany przy ulicy Zwierzynieckiej 45-letni kierowca z Tychów. To rekordzista śląskich dróg w tym roku - informują policjanci i dodają, że mężczyzna wpadł podczas rutynowej kontroli.
O dalszym losie 45-latka zdecyduje prokurator. Zatrzymanemu grozi do dwóch lat więzienia.
Pod wpływem spowodował kolizję
Jeszcze większe problemy może mieć 47-letni mężczyzna, który mając 3,5 promila spowodował kolizję z dwoma innymi pojazdami w Będzinie.
Według ustaleń policji, kierując fiatem 170 najpierw uderzył w autobus, a później w osobową hondę. Na szczęście nikomu nic się nie stało.
Dodatkowo, jak poinformowała policja, mężczyzna ma zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych.
Dwóch nietrzeźwych na motorowerze
Kolejnego nietrzeźwego kierowcę zatrzymano w środę rano w Jastrzębiu Zdroju. Kierujący motorowerem 28-latek miał w wydychanym powietrzu 2 promile alkoholu. Pijany okazał się również pasażer, który miał niespełna 3 promile.
Do kolizji z udziałem autobusu doszło w Będzinie na ulicy Kościuszki:
Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem, pokazać go w niekonwencjonalny sposób - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie naKontakt24@tvn.pl.
Autor: mi/par/kwoj / Źródło: TVN24 Katowice
Źródło zdjęcia głównego: KMP Tychy