W czwartek rano samochód ciężarowy potrącił mężczyznę, który wysiadł z samochodu zaparkowanego na pasie awaryjnym. Mężczyzna zmarł.
Do tragedii doszło na autostradzie A1 na wysokości węzła Rybnik, odcinek Sośnica – Gorzyczki, o godz. 7.
Jak poinformował nas dyżurny Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, zginął kierowca, który zaparkował na pasie awaryjnym i wysiadł z auta.
Gdy znajdował się na jezdni, potrącił go samochód ciężarowy.
- W chwili wypadku był na środkowym pasie jezdni, nie na pasie awaryjnym. Nie wiemy jeszcze, dlaczego się zatrzymał - dodaje dyżurny policji autostradowej.
Mężczyzna miał 37 lat. Wezwano do niego śmigłowiec ratunkowy. Zmarł na miejscu.
Zablokowana jest jezdnia w kierunku Gorzyczek. Niebawem pasem awaryjnym ma być puszczony ruch ciężarówek.
Okoliczności wypadku ustala policja.
Autor: mag/i/jb / Źródło: TVN 24 Katowice
Źródło zdjęcia głównego: facebook | Łukasz Krajka, Łukasz Szustak