Świadek, widząc zlanego potem i czerwonego na twarzy młodego mężczyznę w rozgrzanym i zamkniętym pojeździe, natychmiast zadzwonił na numer 112.
W Jastrzębiu-Zdroju policjanci zostali wezwani na jedną z ulic w centrum miasta. We wskazanym miejscu zauważyli leżącego w pojeździe mężczyznę.
"Pukając w szybę auta, nawiązali kontakt z jastrzębianinem, który wyraźnie był przegrzany. Jak się okazało, mężczyzna po kłótni z dziewczyną poszedł spać do samochodu, nie zdając sobie sprawy, co może mu grozić w trakcie snu w tak rozgrzanym aucie" - opisuje w komunikacie śląska policja.
Policjanci udzielili poszkodowanemu pierwszej pomocy i powiadomili zespół ratownictwa medycznego. Młody mężczyzna trafił do szpitala.
Nie bądźmy obojętni! Jeden telefon, czy informacja przekazana służbom w inny sposób, może przyczynić się do uratowania ludzkiego życia. Szczególnie latem każda reakcja jest ważna, gdyż długie przebywanie na słońcu powoduje realne ryzyko przegrzania i odwodnienia. Dlatego nie bójmy się interweniować, gdy zauważymy osobę, która może być zagrożona. Sprawdźmy, czy nie potrzebuje ona pomocy.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN24