Fiat tipo uderzył w tył koparki. Za kierownicą auta siedział 75-letni kierowca. W wypadku zginęła 70-letnia kobieta, która podróżowała na tylnym siedzeniu. W stanie ciężkim jest druga 70-latka, która siedziała obok kierowcy.

Policjanci wyjaśniają przyczyny tragicznego wypadku, do którego doszło we wtorek wieczorem w Blachowni pod Częstochową. - Na ul. Częstochowskiej, którą jest drogą krajową, 75-letni kierowca fiata tipo wjechał w tył koparki - mówi Joanna Lazar, rzeczniczka policji w Częstochowie.

Koparka miała dopiero włączyć się do ruchu i ze wstępnych ustaleń wynika, że była dobrze oznakowana.

Na miejsce przyjechała straż pożarna, która wyciągała ludzi z fiata za pomocą specjalistycznego urządzenia hydraulicznego.

Jak wynika z informacji policji, kierowca fiata odniósł najlżejsze obrażenia. Siedząca obok niego 70-latka jest w stanie ciężkim. Druga 70-letnia pasażerka, która siedziała z tyłu poniosła śmierć na miejscu z powodu urazu głowy.

Operator koparki nie odniósł obrażeń.

We wtorek wieczorem w ciągu trzech godzin w Częstochowie doszło do jeszcze trzech wypadków. Na ul. Sabinowskiej kobieta, podróżująca golfem z małymi dziećmi nie ustąpiła pierwszeństwa fordowi. Doszło do zderzenia, w wyniku którego 7-latka wypadła z golfa. W dwóch pozostałych wypadkach ucierpieli piesi.

- Panowały złe warunki pogodowe - mówi Lazar.

Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem, pokazać go w niekonwencjonalny sposób - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl

Autor: mag/gp / Źródło: TVN 24 Katowice