Beata jechała po córeczkę. On był pijany. Zderzyli się czołowo, zostawił ją i uciekł pieszo

Źródło:
TVN 24 Katowice
Były żużlowiec po wypadku został aresztowany
Były żużlowiec po wypadku został aresztowanyśląska policja
wideo 2/2
Były żużlowiec po wypadku został aresztowanyśląska policja

Na liczniku 102 kilometry na godzinę, we krwi 2,38 promila. Podwójna ciągła, a on wyprzedzał i nie wrócił na swój pas. Z przeciwka jechała 33-letnia Beata. U dziadków czekała na nią pięcioletnia córka. Doszło do czołowego zderzenia. Zamiast matki – do drzwi dziadków zapukał policjant. Przez cztery tygodnie po wypadku nie było wiadomo, czy Beata przeżyje. Minął rok, a ona nie wróciła do zdrowia. Rafałowi S., byłemu znanemu żużlowcowi, grozi do 15 lat więzienia.

"To była moja największa duma" – pisze o Beacie L. z powiatu raciborskiego jej ojciec na portalu charytatywnym. Miała 33 lata, biegała, prowadziła sklep internetowy, wciąż się dokształcała, po studiach ekonomii chciała zostać informatykiem, właśnie zdobyła wymarzony certyfikat do obsługi systemu SAP oraz międzynarodowy tytuł testera oprogramowania. "Jej największą miłością była jej pięcioletnia córka Iga".

To po nią jechała do swojego ojca 24 marca 2020 roku. W tym dniu jej życie się zatrzymało.

Były żużlowiec oskarżony o spowodowanie wypadku po pijanemuśląska policja

OGLĄDAJ TELEWIZJĘ NA ŻYWO W TVN24 GO >>>

Urwany film

Prokuratora Rejonowa w Rybniku w poniedziałek, niemal rok po wypadku, w którym ucierpiała Beata L., skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko 38-letniemu Rafałowi S.

- Ma zarzut spowodowania wypadku, będąc w stanie nietrzeźwości, wypadku, w którym inna osoba odniosła ciężkie obrażenia ciała, zagrażające jej życiu oraz o ucieczkę z miejsca zdarzenia, oskarżony jest także o nieudzielenie pomocy poszkodowanej – mówi Malwina Pawela-Szendzielorz, zastępca prokuratora rejonowego w Rybniku.

Do wypadku doszło na ulicy Raciborskiej w Rybniku około godziny 20. Rafał S. jechał volkswagenem touaregiem w stronę centrum Rybnika, Beata L. w przeciwną stronę mazdą. W czasie śledztwa ustalono, że S. miał na liczniku około 102 kilometry na godzinę. Pani Beata – między 40 a 50, czyli w granicach dozwolonej prędkości. - Oskarżony podjął manewr wyprzedzania na podwójnej ciągłej. Wyprzedził jeden samochód i nie wrócił na swój pas, doprowadzając do czołowego zderzenia z mazdą – mówi Pawela-Szendzielorz.

Były żużlowiec oskarżony o spowodowanie wypadku po pijanemuśląska policja

Po zderzeniu, według ustaleń śledczych, S. wysiadł z volkswagena o własnych siłach i uciekł pieszo. Policja zatrzymała go po 30 minutach, na ulicy Brzozowej i jak relacjonowała wtedy, S. nie zgodził się na badanie alkomatem. Prokurator: - Tłumaczył, że nic nie wie o wypadku, że był na spacerze, że wraca od dziewczyny. Ale nie był w stanie podać jej danych. Ostatecznie przyznał się, że pił z kolegą, a potem wsiadł do samochodu, ale nie pamięta, co się stało, bo urwał mu się film.

Badanie krwi wykazało u oskarżonego 2,38 promila alkoholu. Kolega, z którym imprezował, zeznał w prokuratorze, że wypili razem 0,7 litra wódki.

Po wypadku został aresztowanyśląska policja

Uraz czaszkowo-mózgowy, zmiażdżone kręgi szyjne

"Prawie zabił mi dziecko, a na pewno odebrał jej życie, jakie do tej pory miała – pisał ojciec Beaty. - Wszystko to, na co pracowała latami, runęło".

Gdy zamiast córki do jego drzwi rok temu zapukał policjant i powiedział o wypadku, pojechał do szpitala w Rybniku. Pani Beata walczyła o życie. Diagnoza: uraz mózgowo-czaszkowy, zmiażdżone kręgi szyjne. Rokowania złe. Ojciec: "Po prostu kazali mi się przygotować na najgorsze." Jak opisuje, przez cztery tygodnie lekarze utrzymywali kobietę w śpiączce farmakologicznej. Kontakt ze światem wracał jej powoli, najpierw za pomocą mrugnięcia okiem, potem mocniejszym ściśnięciem dłoni. Zaczęła mówić i odzyskiwać samodzielność. Do dzisiaj jest pod stała opieką ortopedów i fizjoterapeutów. Ojciec musi zbierać pieniądze na rehabilitację i towarzyszyć córce w ośrodkach medycznych. Pani Beata nie może zajmować się własną córką.

Przestroga

Rafał S. był znanym żużlowcem. "Ulubieniec kibiców, utalentowany zawodnik, któremu wróżono top żużlowego świata. To postać też kontrowersyjna, nie ukrywająca, że lubi się dobrze bawić przy alkoholu" – pisał o nim rybnik.com.pl już po wypadku.

"Cygarety sporadycznie, alkohol też bez ciągu. Kiedyś trochę mocniej wywijałem, ale żeby teraz jeden dzień pić i trzy chorować, to nie dla mnie. Inna sprawa, że żużel to bardzo ciężki sport. Czasami muszę wypić. Jedni się wieszają, a ja wolę się napić, żeby te emocje jakoś odreagować. Nie wiem, jak inni radzą sobie z przeciążeniami, bo wszystko skrywane jest pod płaszczykiem profesjonalizmu" – mówił S. w wywiadzie dla portalu sportowefakty.wp.pl w 2017 roku. Równocześnie dodał, że wielokrotnie był badany alkomatem, na stadionie i poza i wynik zawsze był zero.

Po wypadku spędził wiele miesięcy w areszcie, skąd napisał list, cytowany w wielu mediach. "To, co się stało, zmieniło moje życie i z pokorą przyjmuję nałożoną na mnie karę. Mam nadzieję, że moja historia będzie przestrogą dla każdego, który będzie miał zamiar prowadzić auto po spożyciu alkoholu. Na razie największą karą jest świadomość, że skrzywdziłem niewinne osoby. Będzie to mój ciężar do końca życia".

Grozi mu do 15 lat więzienia.

Google Maps

Autorka/Autor:mag/gp

Źródło: TVN 24 Katowice

Źródło zdjęcia głównego: śląska policja

Pozostałe wiadomości

Senator Marek Borowski stwierdził w "Faktach po Faktach" w niedzielę, że spotkanie prezydenta Andrzeja Dudy z prezydentem USA Donaldem Trumpem w sobotę "trochę nie wyszło". Zaznaczył jednak, że takie próby trzeba podejmować.

"To miało wyglądać trochę inaczej". Spotkanie Duda-Trump

"To miało wyglądać trochę inaczej". Spotkanie Duda-Trump

Źródło:
TVN24

Papież Franciszek pozostaje w stanie krytycznym - poinformował Watykan. Papież jest w szpitalu od 14 lutego. Trafił tam z powodu problemów z oddechem.

Papież wciąż w stanie krytycznym

Papież wciąż w stanie krytycznym

Źródło:
Reuters, TVN24, PAP

Poparcie Elona Muska dla skrajnie prawicowej partii AfD w Niemczech nie jest tajemnicą. Sam przyznawał jednak, że do pewnego czasu nie znał w pełni tej formacji. Według mediów zmieniło się to, po tym jak zaczął wchodzić w interakcje z niemiecką prawicową influencerką i aktywistką Naomi Seibt. 24-latka mówiła w wywiadzie dla Reutersa, że miliarder i współpracownik Donalda Trumpa napisał do niej w czerwcu, chcąc dowiedzieć się więcej o partii. - Wyjaśniłam mu, że AfD nie jest podobna do ideologii nazistowskiej ani Hitlera - powiedziała Seibt. Media wyliczają, że przez ostatnie miesiące wielokrotnie reagowali wzajemnie na swoje treści w serwisie X.

To jej opinii słucha Musk. Tajna broń AfD

To jej opinii słucha Musk. Tajna broń AfD

Źródło:
Reuters, The Guardian, PAP, The Independent

Bardzo dobre, doskonałe - tak określił spotkanie z prezydentem Andrzejem Dudą Donald Trump. Dodał, że "to fantastyczny facet", a "Polska to wspaniały przyjaciel". Ich rozmowa trwała około 10 minut i odbyła się w sobotę na marginesie konferencji konserwatystów pod Waszyngtonem.

"To fantastyczny facet". Donald Trump o Andrzeju Dudzie

"To fantastyczny facet". Donald Trump o Andrzeju Dudzie

Źródło:
tvn24.pl

Skrajnie prawicowa partia Alternatywa dla Niemiec (AfD) uzyskała w niedzielnych wyborach do Bundestagu wynik 19,5 procent. To najlepszy rezultat tego ugrupowania w historii. - Nasza ręka będzie zawsze wyciągnięta do wspólnego utworzenia rządu - mówiła po ogłoszeniu wyników liderka partii Alice Weidel. Wybory - według wyników exit poll - wygrał chadecki blok CDU/CSU, ale będzie musiał szukać koalicjantów. Przed wyborami główne niemieckie ugrupowania odżegnywały się od pomysłów utworzenia rządu z AfD.

AfD z najlepszym wynikiem w historii

AfD z najlepszym wynikiem w historii

Źródło:
Reuters, PAP

Głosowanie w wyborach federalnych w Niemczech dobiegło końca. Chadecki blok CDU/CSU zdobył 29 procent, a prawicowo-populistyczna Alternatywa dla Niemiec (AfD) 19,5 procent. Na trzecim miejscu znaleźli się socjaldemokraci z SPD z wynikiem 16 procent - wynika z sondażu exit poll opublikowanego tuż po zamknięciu lokali wyborczych. Zieloni zdobyli 13,5 procent głosów.

Niemcy zagłosowali. Są wyniki exit poll

Niemcy zagłosowali. Są wyniki exit poll

Źródło:
PAP, Reuters, Tagesschau, BBC

Jestem gotowy odejść ze stanowiska prezydenta, jeśli przyniesie to pokój w Ukrainie lub doprowadzi do przyjęcia jej do NATO - powiedział w niedzielę prezydent Wołodymyr Zełenski. Odniósł się również do udziału prezydenta USA Donalda Trumpa w negocjacjach pokojowych z Rosją.

"Jestem gotowy odejść". Deklaracja Zełenskiego

"Jestem gotowy odejść". Deklaracja Zełenskiego

Źródło:
Reuters, PAP

W jednym z tuneli w Bostonie doszło do bardzo poważnej sytuacji. Ze stropu oderwał się osłabiony przez zmiany pogody duży kawał betonu.

Kawał betonu spadł w tunelu, którym jechały samochody

Kawał betonu spadł w tunelu, którym jechały samochody

Źródło:
CNN, cbsnews.com

Choć temperatura jest dodatnia i trwa odwilż, wiele osób postanowiło spacerować w niedzielę po zamarzniętej tafli Jeziorka Kamionkowskiego w Parku Skaryszewskim. Do równie niebezpiecznych sytuacji dochodzi na Jeziorku Czerniakowskim. Na lód wchodzą dorośli z dziećmi.

Trwa odwilż, lód szybko topnieje, a na zamarzniętych jeziorach całe rodziny

Trwa odwilż, lód szybko topnieje, a na zamarzniętych jeziorach całe rodziny

Źródło:
Kontakt24

Kobieta jest w ósmym miesiącu ciąży, ale nie chciała korzystać z noclegowni, bo musiałaby się rozdzielić ze swoim mężem. Dlatego rozbili namiot w jednym z łódzkich parków. Tam mieszkali, nawet podczas mrozów. Dzięki strażnikom miejskim, urzędnikom i wolontariuszom mają już dach nad głową.

Jest w ósmym miesiącu ciąży, mieszkała z mężem w namiocie w miejskim parku

Jest w ósmym miesiącu ciąży, mieszkała z mężem w namiocie w miejskim parku

Źródło:
tvn24.pl

Trzeba było wyciąć 29 klonów i topoli rosnących wzdłuż drogi powiatowej w Kisielicach (Warmińsko-Mazurskie). Ktoś podciął drzewa w taki sposób, że mogły przewrócić się na jezdnię. Policja szuka sprawcy. 

Ktoś podciął 29 drzew rosnących wzdłuż drogi

Ktoś podciął 29 drzew rosnących wzdłuż drogi

Źródło:
PAP

Nadchodzące dni przyniosą przewagę chmur, choć niewykluczone są miejscowe przejaśnienia lub rozpogodzenia. Lokalnie będą pojawiać się mgły ograniczające widzialność. Będzie cieplej.

Nawet 12 stopni. Cena, jaką zapłacimy za ciepło, to chwilami przygnębiająca aura

Nawet 12 stopni. Cena, jaką zapłacimy za ciepło, to chwilami przygnębiająca aura

Źródło:
tvnmeteo.pl

Bomba ekologiczna - tak mówi się o skażonych terenach po dawnych zakładach chemicznych Zachem w Bydgoszczy. Miasto nie jest w stanie wziąć na siebie kosztów oszyszczenia, które są szacowane na kilka miliardów złotych. Bez pomocy państwa lub Unii Europejskiej jest to niemożliwe. Hydrogeolog dr hab. inż. Mariusz Czop, profesor Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie mówi wprost o "gigantycznej porażce naszego państwa".

To tykająca bomba ekologiczna. "Gigantyczna porażka naszego państwa"

To tykająca bomba ekologiczna. "Gigantyczna porażka naszego państwa"

Źródło:
tvn24.pl

Miliarder, 94-letni Warren Buffet, sprzedał pod koniec 2024 roku akcje o wartości ponad 134 miliardów dolarów. Zwiększył tym samym zapas gotówki firmy Berkshire, w której jest prezesem, do rekordowej sumy 334 miliardów dolarów - wynika z rocznego raportu. Nie wyjaśnia jednak powodów swojej decyzji.

Warren Buffet pozbywa się kolejnej puli akcji. Analitycy spekulują dlaczego

Warren Buffet pozbywa się kolejnej puli akcji. Analitycy spekulują dlaczego

Źródło:
PAP

Skute lodem o tej porze roku jezioro White Bear Lake w stanie Minnesota to zwyczajny widok. Ale uwięziony w nim samochód marki Buick to, zdaniem miejscowych, "coś niezwykłego".

Auto uwięzione w zamarzniętym jeziorze. Właściciel zwleka, policjanci apelują

Auto uwięzione w zamarzniętym jeziorze. Właściciel zwleka, policjanci apelują

Źródło:
CBS News
Leki, psychodeliki i elektrowstrząsy. Jak naukowcy szukają źródła depresji

Leki, psychodeliki i elektrowstrząsy. Jak naukowcy szukają źródła depresji

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Ceny pączków w zbliżający się tłusty czwartek powinny zostać na stabilnym poziomie, pomimo, że koszty podstawowych produktów wykorzystywanych do ich smażenia, takich jak jaja, masło i mąka, wzrosły - ocenił BNP Paribas. Z kolei za cukier i olej piekarnie zapłacą mniej. Ile trzeba będzie zapłacić za pączki w zbliżający się Tłusty Czwartek?

Z lukrem, z konfiturą i te dietetyczne. Ile zapłacimy za pączki w Tłusty Czwartek?

Z lukrem, z konfiturą i te dietetyczne. Ile zapłacimy za pączki w Tłusty Czwartek?

Źródło:
PAP
Tak wytrenowano chińską AI

Tak wytrenowano chińską AI

Źródło:
tvn24.pl
Premium
Pan Schmidt daje żółtą kartkę, "księgowy" może stracić stołek. Dokąd zmierzają Niemcy?

Pan Schmidt daje żółtą kartkę, "księgowy" może stracić stołek. Dokąd zmierzają Niemcy?

Źródło:
tvn24.pl
Premium