Dwa zarzuty i areszt dla mężczyzny, który omal nie potrącił pieszych znajdujących na przejściu

Aktualizacja:
Źródło:
TVN 24 Katowice
Doprowadzenie 39-letniego Rafała K. na posiedzenie aresztowe
Doprowadzenie 39-letniego Rafała K. na posiedzenie aresztoweTVN24
wideo 2/9
Doprowadzenie 39-letniego Rafała K. na posiedzenie aresztoweTVN24

Sąd aresztował w czwartek na trzy miesiące 39-letniego kierowcę Rafała K., który w miniony weekend w Rędzinach koło Częstochowy z dużą prędkością wyprzedzał kolumnę samochodów na przejściu dla pieszych i omal nie potrącił znajdujących się tam osób. Wcześniej prokuratura postawiła mu dwa zarzuty.

Informację o areszcie przekazał rzecznik Prokuratury Okręgowej w Częstochowie Tomasz Ozimek. Jak informował prokurator Ozimek, podejrzanemu przedstawiono wcześniej dwa zarzuty. Pierwszy dotyczy narażenia czwórki pieszych, w tym dwojga dzieci, na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, a drugi jest związany z naruszeniem sądowego zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych.

Miał dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych

Rafał K. był już karany. Jak powiedział Ozimek, w 2011 roku skazany został na siedem lat i sześć miesięcy pozbawienia wolności za spowodowanie śmiertelnego wypadku oraz ucieczkę z miejsca zdarzenia. Był wtedy pod wpływem alkoholu. Sąd orzekł mu wówczas dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych. Rok wcześniej był skazany za prowadzenie roweru pod wpływem alkoholu.

Areszt dla 39-letniego mężczyzny, który omal nie potrącił znajdujących na przejściu pieszychTVN24

"Zacząłem trąbić, myślałem o bezpieczeństwie tej rodziny"

W niedzielę wieczorem w Rędzinach pod Częstochową czteroosobowa rodzina pokonywała przejście dla pieszych na ulicy Wolności - fragmencie drogi krajowej 91. Rodzice prowadzili rowery z dzieckiem na bagażniku, drugie dziecko jechało na hulajnodze.

Pan Maciej, który akurat wracał autem z Łodzi do Częstochowy zobaczył ich jeszcze na chodniku i jako pierwszy ze sznura zbliżających się samochodów zwolnił, by ich przepuścić. Widać to na monitoringu. Kierowca zatrzymał się, a za nim kolejne trzy samochody. Pan Maciej obserwował ich w lusterku.

- Ale widziałem z daleka, że czwarty samochód zaczął wyprzedzać z bardzo dużą prędkością, zacząłem trąbić. Myślałem tylko o bezpieczeństwie rodziny na przejściu - opowiada pan Maciej. - Matka pierwsza weszła na przejście. Dziecko weszło później. Dopiero gdy zacząłem trąbić, to matka się zatrzymała. Ale dziecko na hulajnodze nie zdążyło od razu wyhamować.

Świadek opowiada o zdarzeniu z chłopcem na hulajnodze
Świadek opowiada o zdarzeniu z chłopcem na hulajnodzeTVN24

Na nagraniu z monitoringu widać, że chłopiec przejechał na hulajnodze pierwszy pas jezdni i gdy był już na drugim, rozpędzony samochód uderzył w hulajnogę, wyrywając mu ją spod nóg. Chłopiec odskoczył i nic mu się nie stało.

- To był ogromny szok, ogromne emocje. Niezbyt długo mam prawo jazdy i to była pierwsza taka sytuacja - opowiada pan Maciej. - Matka była w szoku i nie mogła dojść do siebie, widziała jak jej dziecko omal nie zginęło. Dziecko płakało i to tak histerycznie. Chłopiec w ogóle nie zrozumiał co się stało, zaczął płakać i przepraszać mamę tak jakby on coś złego zrobił.

Zatrzymany cztery dni później

Nagranie z groźnego zdarzenia udostępnił najpierw urząd gminy w Rędzinach, a wczoraj policja. Poszukiwała kierowy volkswagena, który wyprzedzając na przejściu i jadąc pod prąd omal nie potrącił dziecka. Nie zatrzymał się po zdarzeniu.

OGLĄDAJ TVN24 NA ŻYWO W TVN24 GO>>>

- Stworzył realne i bezpośrednie zagrożenie dla pieszych znajdujących się na przejściu. Na szczęście w tym zdarzeniu nikt nie ucierpiał – mówiła podkomisarz Sabina Chyra-Giereś, rzeczniczka Komendy Miejskiej Policji w Częstochowie.

Kierowcę udało się zatrzymać w środę po południu. - Naraził pieszych na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, został zatrzymany i trafi do policyjnego aresztu – mówiła Chyra-Giereś.

Zatrzymany kierowcaŚląska policja

Wójt walczy o fotoradar

Jak mówią mieszkańcy Rędzin, do podobnych zdarzeń dochodzi w tym miejscu często. Wójt gminy w rozmowie z nami powiedział, że w ciągu ostatnich pięciu lat doszło tutaj do ponad 150 niebezpiecznych sytuacji na drodze krajowej nr 91.

- Przeprowadziliśmy kilka rozmów w sprawie fotoradarów, ale niestety zawsze wszędzie liczy się statystyka: musi być ofiara śmiertelna, jakaś liczba ofiar śmiertelnych i dopiero wtedy pojawia się czarny punkt na mapie. W tym roku mamy jedną ofiarę śmiertelną – mówi Paweł Militowski, wójt gminy Rędziny.

Autorka/Autor:mag, FC/ec/gp

Źródło: TVN 24 Katowice

Źródło zdjęcia głównego: Urząd Gminy w Rędzinach

Pozostałe wiadomości

W tej chwili system, moim zdaniem, trzeszczy w szwach, bo pacjentów ostrych jest tak dużo, że po prostu wypełniają całe oddziały - przyznał w "Faktach po Faktach" w TVN24 Główny Inspektor Sanitarny dr Paweł Grzesiowski. W programie odniósł się do rosnącej liczby zachorowań na grypę, hospitalizacji pacjentów oraz szczepień, które zmniejszają ryzyko wystąpienia ostrej postaci choroby.

System "trzeszczy w szwach". Wzrost zachorowań "o sto procent"

System "trzeszczy w szwach". Wzrost zachorowań "o sto procent"

Źródło:
TVN24

W programie "W kuluarach" dziennikarze TVN24 i "Faktów" TVN rozmawiali o piątkowym posiedzeniu komisji śledczej ds. Pegasusa, na którym ostatecznie nie przesłuchano byłego ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry. Arleta Zalewska dotarła do roboczego wniosku o uchylenie immunitetu Ziobrze. - To jest bardzo mocny środek w tej sytuacji, bo ciągle rozmawiamy o świadku - zauważyła dziennikarka.

Robocza wersja wniosku w sprawie Ziobry. Co w nim jest?

Robocza wersja wniosku w sprawie Ziobry. Co w nim jest?

Źródło:
TVN24

Wilki zaatakowały psa na Kaszubach. Nie w lesie, ale na podwórku. Czworonóg na łańcuchu był bez szans, został zagryziony. Właścicielka zwierzęcia jest przerażona i zszokowana. Opowiada, że z mężem próbowali zareagować, ale atak trwał dwie minuty.

Pomorze: wilki zaatakowały psa na podwórku. Wyciągnęły zwierzę z budy, potem je przydusiły

Źródło:
Fakty TVN

Europoseł i wiceprezes Polskiego Stronnictwa Ludowego Krzysztof Hetman przyznał w "Faktach po Faktach", że był "zdumiony" sobotnim wpisem w mediach społecznościowych ministry Katarzyny Pełczyńskiej-Nałęcz i ocenił, że powinna "być bardziej lojalna wobec rządu, w którym zasiada". Ministra funduszy i polityki regionalnej napisała, że "tylnymi drzwiami obcięto" budżetowe środki na budownictwo społeczne. Zdaniem europosła wybranego z list Koalicji Obywatelskiej Michała Szczerby wpis ministry to "efekt trwającej kampanii wyborczej".

Spór ministrów. "Powinna być bardziej lojalna wobec rządu, w którym zasiada"

Spór ministrów. "Powinna być bardziej lojalna wobec rządu, w którym zasiada"

Źródło:
TVN24

Policja zabezpieczyła szczątki balonu, najprawdopodobniej meteorologicznego, który znaleziono w Trękusku w powiecie olsztyńskim. Rzecznik straży pożarnej przekazał, że miał on na sobie oznaczenia napisane cyrylicą. To kolejne takie znalezisko w województwie graniczącym z Rosją.

Szczątki balonu pod Olsztynem. Straż pożarna: z oznaczeniami cyrylicą

Szczątki balonu pod Olsztynem. Straż pożarna: z oznaczeniami cyrylicą

Źródło:
PAP

Członkowie rodzin ofiar zderzenia samolotu American Airlines z helikopterem wojskowym odwiedzili w niedzielę miejsce katastrofy. Zginęło 67 osób.

Członkowie rodzin ofiar na miejscu katastrofy

Członkowie rodzin ofiar na miejscu katastrofy

Źródło:
Reuters, PAP

Donald Trump stwierdził w niedzielę w mediach społecznościowych, że Kanada powinna stać się "ukochanym 51. stanem", dzięki czemu znikną cła, które prezydent Stanów Zjednoczonych nałożył poprzedniego dnia między innymi na to państwo.

Trump pisze o "ukochanym 51. stanie"

Trump pisze o "ukochanym 51. stanie"

Źródło:
PAP

W wyniku pożaru w Gdańsku-Rudnikach spłonął namiot, w którym znajdowały się meleksy. Na miejsce zdarzenia zostało wysłane siedem zastępów straży pożarnej. Czarne kłęby dymu miały być widoczne z odległości paru kilometrów.

Pożar namiotu z meleksami. Czarny dym nad miastem

Pożar namiotu z meleksami. Czarny dym nad miastem

Źródło:
tvn24.pl

Ogromne głazy osunęły się na część autostrady położonej we francuskim departamencie Sabaudia. Zablokowany został ruch, utworzył się gigantyczny korek. W związku z utrudnieniami ponad 1500 osób, które przebywały w tamtym popularnym wśród narciarzy rejonie, utknęło i trafiło do tymczasowych schronisk. Turyści musieli spędzić w nich minioną noc.

Ogromne głazy spadły na autostradę, ponad tysiąc osób utknęło na noc

Ogromne głazy spadły na autostradę, ponad tysiąc osób utknęło na noc

Źródło:
ENEX, Francebleu

Gwałtowne powodzie, które były następstwem obfitych opadów deszczu, nawiedziły północną część australijskiego stanu Queensland. Po przejściu żywiołu zginęła co najmniej jedna osoba. Premier stanu przekazał, że od piątku spadło ponad 1000 litrów wody na metr kwadratowy.

To mogą być najgorsze powodzie od 60 lat. Tysiące ewakuowanych

To mogą być najgorsze powodzie od 60 lat. Tysiące ewakuowanych

Aktualizacja:
Źródło:
Reuters

Policjanci zatrzymali trzy osoby, które mogą mieć związek zabójstwem w gdańskim Brzeźnie. Rano na miejscu znaleziono ciało starszego mężczyzny, który miał obrażenia głowy. Wcześniej do służb wpłynęło zgłoszenie o szarpaninie dwóch osób.

Znaleźli ciało mężczyzny, miał obrażenia głowy. Zatrzymano trzy osoby

Znaleźli ciało mężczyzny, miał obrażenia głowy. Zatrzymano trzy osoby

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, PAP

Dwa projekty ustaw, dwie daty zakończenia procesu zmian i dwa zupełnie różne pomysły na to, jak rozwiązać problem wadliwych powołań sędziowskich w polskim wymiarze sprawiedliwości. Sprawa dotyczy 3250 sędziów, a rząd w najbliższych tygodniach ma wybrać ostateczny scenariusz. Jakie warianty są w grze?

Wrócą skąd przyszli, czyli co dalej z neosędziami?

Wrócą skąd przyszli, czyli co dalej z neosędziami?

Źródło:
TVN24
Kilometr wystarczył, by poczuł się jak mistrz. "Myślałem: muszę przetrwać"

Kilometr wystarczył, by poczuł się jak mistrz. "Myślałem: muszę przetrwać"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Przemysław Godyla, pracownik poznańskiego Zarządu Komunalnych Zasobów Lokalowych odkrył w siedzibie firmy dziesiątki napisów wykonanych przez więźniów. Inskrypcje pokrywają ściany w piwnicach kamienicy przy ul. Matejki 57. Po wojnie mieścił się tam milicyjny areszt, a zamknięci w nim ludzie wyryli na ścianach wstrząsające świadectwo swojej opresji. "Kiedy te ruskie sługusy będą siedzieć? Kiedy skończy się ich panowanie?", "Boże… zbaw Polskę… od oprawców.. czerwonych…" - to tylko niektóre z wydrapanych gwoździami inskrypcji.

"To kapsuła czasu, zszedłem na dół i oniemiałem". Sensacyjne odkrycie w piwnicy

"To kapsuła czasu, zszedłem na dół i oniemiałem". Sensacyjne odkrycie w piwnicy

Źródło:
Aleksander Przybylski

Dla mnie jest to sytuacja bardzo zaskakująca. W tej chwili mamy bardzo dobre oznakowanie - komentował tragiczny wypadek na A2 Andrzej Janicki, były policjant drogówki. Gość TVN24 mówił też, co należy zrobić w podobnej sytuacji, aby uniknąć zderzenia.

Jechał pod prąd autostradą. Doszło do wypadku. "Ewidentny błąd kierującego"

Jechał pod prąd autostradą. Doszło do wypadku. "Ewidentny błąd kierującego"

Źródło:
TVN24

Marszałek Sejmu Szymon Hołownia stwierdził w niedzielę, że sejmowa komisja śledcza ds. Pegasusa powinna była zaczekać na Zbigniewa Ziobrę. Były minister sprawiedliwości został w piątek doprowadzony przez policję już po tym, jak komisja zamknęła posiedzenie i uchwaliła złożenie wniosku o zatrzymanie Ziobry na 30 dni. Hołownia dodał, że ta "procedura zajmie tygodnie, jeśli nie miesiące".

"Cena niepoczekania na Ziobrę to będzie kilka tygodni, jeśli nie miesięcy"

"Cena niepoczekania na Ziobrę to będzie kilka tygodni, jeśli nie miesięcy"

Źródło:
PAP

- Oliwia mnie stymuluje. Jak zapowiada, że przyjdzie do mnie, to ja od razu wykonuję kilka telefonów więcej, załatwiam sprawy, aby móc zdać raport szefowej - mówi w rozmowie z biznesową redakcją tvn24.pl 77-letni prof. dr hab. Marian Surowiec, współzałożyciel Bee Healthy Honey. Z wnuczką stworzył emiter, rozwiązanie dla pszczelarzy, którzy walczą w swoich ulach z inwazją pasożytów. Po fali sukcesów, zaczęli jednak dostawać groźby. - Pierwszy raz w życiu czegoś takiego doświadczyłem, bo spadła na nas lawina hejtu - dodaje.

Dziadek i wnuczka założyli start-up. "Spadła na nas lawina hejtu"

Dziadek i wnuczka założyli start-up. "Spadła na nas lawina hejtu"

Źródło:
tvn24.pl

Od kilku dni w Grecji w rejonie wyspy Santoryn odnotowuje się raz po raz słabe i umiarkowane trzęsienia ziemi. Zdaniem ekspertów, wstrząsy nie są powiązane z aktywnością wulkaniczną. W poniedziałek, w ramach środków ostrożności, szkoły mają być jednak zamknięte.

Seria wstrząsów w rejonie greckiej wyspy, władze zamykają szkoły

Seria wstrząsów w rejonie greckiej wyspy, władze zamykają szkoły

Źródło:
Reuters, PAP, GreekReporter

Do Europy wdziera się coraz więcej mroźnego powietrza z północy. Sprawdź, co przewiduje prezenter tvnmeteo.pl Tomasz Wasilewski w swojej autorskiej, długoterminowej prognozie temperatury na 16 dni.

Pogoda na 16 dni: luty może być zimniejszy od stycznia

Pogoda na 16 dni: luty może być zimniejszy od stycznia

Źródło:
tvnmeteo.pl

Słynny świstak Phil z miasta Punxsutawney w Pensylwanii został wyciągnięty z nory. Gryzoń zobaczył swój cień i się ukrył, co według wierzeń oznacza, że zima ma potrwać jeszcze kolejne sześć tygodni.

Kiedy przyjdzie wiosna? Przewidywania świstaka Phila

Kiedy przyjdzie wiosna? Przewidywania świstaka Phila

Źródło:
CNN, ENEX

Onkofundacja Alivia przedstawiła dane, z których wynika, że kolejki do specjalistów w onkologii wydłużają się. Lekarze podkreślają, że w przypadku raka kluczowe jest szybkie leczenie. Jednak pacjenci, którzy chcą wiedzieć, czy są chorzy, czekają na diagnozę nawet pół roku. Podobnie jest także w przypadku leczenia nieonkologicznego.

Wydłużyły się kolejki do onkologów, a przez to czas oczekiwania na diagnozę

Wydłużyły się kolejki do onkologów, a przez to czas oczekiwania na diagnozę

Źródło:
Fakty TVN