Wlała biopaliwo do kominka, doszło do wybuchu. Trzy kobiety w szpitalu

Trzy kobiety trafiły do szpitala
Wlała biopaliwo do otwartego kominka, doszło do eksplozji
Źródło: TVN24

Podczas koleżeńskiego spotkania jedna z kobiet wlała biopaliwo na otwarty płomień unoszący się nad kominkiem. Doszło do eksplozji. Trzy kobiety w wieku od 24 do 51 lat trafiły do szpitala.

Do zdarzenia doszło w sobotę po godzinie 21 na terenie jednej z prywatnych posesji przy ulicy Skotnickiej w Radzionkowie.

- Jak wynika ze wstępnych ustaleń radzionkowskich policjantów pracujących na miejscu, w trakcie koleżeńskiego spotkania, jedna z kobiet wlała biopaliwo na otwarty płomień, unoszący się nad biokominkiem, w wyniku czego doszło do eksplozji. Poszkodowane w tym zdarzeniu zostały dwie bytomianki w wieku 24 i 51 lat oraz 44-letnia właścicielka posesji - przekazał mł. asp. Kamil Kubica, KPP w Tarnowskich Górach.

Jedną z kobiet zabrał śmigłowiec LPR

Wszystkie poszkodowane kobiety trafiły do szpitala - dwie przewieziono karetkami pogotowia, jedna została zabrana przez śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.

Przypominamy o właściwym obchodzeniu się z otwartym ogniem i substancjami łatwopalnymi. Stosując różnego rodzaju paliwa, podpałki w płynie i inne łatwopalne substancje, powinniśmy zawsze stosować się do zaleceń producenta. A przebywając przy otwartym ogniu, pamiętać o zdrowym rozsądku. 
KPP w Tarnowskich Górach
TVN24
Dowiedz się więcej:

TVN24

Czytaj także: