Fałszowali dokumenty i sprzedawali maszyny, które w ogóle nie istniały. Tym sposobem wyłudzili co najmniej 50 milionów złotych. Policjanci zatrzymali 5 osób podejrzanych w sprawie leasingów.
- Zatrzymani to mieszkańcy woj. łódzkiego w wieku od 36 do 59 lat. Trzech z nich zostało już aresztowanych. Dwóm pozostałym prokurator zakazał opuszczania kraju, zatrzymał paszporty oraz zastosował poręczenia majątkowe – mówi Elwira Jurasz z bielskiej policji. Grozi im do 10 lat więzienia.
I dodaje: - Podejrzani zawierali umowy leasingowe na zakup maszyn budowlanych, drogowych, linii produkcyjnych i luksusowych samochodów, których nie spłacali.
Sprzedawali nieistniejące maszyny
Działalność grupy polegała na fałszowaniu dokumentów i pozyskiwaniu środków na zakup nieistniejących maszyn i urządzeń.
- Często te same maszyny lub pojazdy podstawiane były wielokrotnie do różnych leasingów. W przypadku kontroli, podmieniane były jedynie tabliczki identyfikujące dany przedmiot – tłumaczy Elwira Jurasz.
Dodaje, że sprawcy pozorowali też sprzedaż przedmiotów leasingu kilkunastokrotne zwiększając ich wartości. Używali np. specyficznego nazewnictwa przedmiotów, np. zwykła minikoparka na fakturach była specjalistycznym urządzeniem do wykopów, przez co wielokrotnie wzrastała jej wartość.
Podstawiali prezesów
Jak ustalili funkcjonariusze grupa działała od 2008 roku. Zaangażowanych było około 100 podmiotów gospodarczych z całej Polski, a firmą wiodącą była jedna ze spółek z Bielska-Białej. Szefami tych spółek zostawały osoby podstawione. Najczęściej byli to ludzie w podeszłym wieku, których sprawcy wyszukiwali w hospicjach i środowiskach przestępczych, a następnie "sprzedawali" im udziały spółki.
Trzy spośród postawionych osób już nie żyją.
Kolejne zatrzymania
To już kolejne zatrzymania w tej sprawie. Dotychczas w ręce śledczych wpadło 16 osób, którym przedstawiono łącznie 130 zarzutów. Dziesięciu zatrzymanych decyzją bielskiego sądu trafiło do aresztu. Wobec pozostały zastosowano dozory, zakazy opuszczania kraju połączone z zatrzymaniem paszportów oraz poręczenia majątkowe. Zabezpieczono też mienie podejrzanych o wartości blisko miliona złotych.
Autor: ejas/roody / Źródło: TVN24 Katowice / PAP
Źródło zdjęcia głównego: Śląska Policja