Policjant złamał Annie rękę, gdy protestowała. Prokurator oskarżył ją, zapadł prawomocny wyrok

Źródło:
TVN 24 Katowice
Interwencja policji wobec Anny z 6 maja 2018 roku
Interwencja policji wobec Anny z 6 maja 2018 rokuarchiwum prywatne
wideo 2/6
Interwencja policji wobec Anny z 6 maja 2018 rokuarchiwum prywatne

Anna protestowała przeciwko demonstracji narodowców. Oni szli, ona siedziała na ulicy. Gdy policjanci usuwali ją z trasy przemarszu, jeden z nich złamał jej rękę. Przełożeni funkcjonariusza nie dopatrzyli się przekroczenia uprawnień, a prokuratura oskarżyła Annę, że zeznała nieprawdę. Kobieta wygrała w sądzie pierwszej instancji i odwoławczym. - To dopiero początek - zapowiada.

- Nie umiałam wykrztusić słowa w sali sądowej. Założyłam gorszy scenariusz, że sąd skieruje sprawę do ponownego rozpatrzenia i wszystko zacznie się od początku. Po ogłoszeniu wyroku zasłabłam. Nie wierzyłam w to, co się dzieje - powiedziała Anna Domańska z Mikołowa po wyjściu z sali rozpraw Sądu Okręgowego w Katowicach.

Złamana ręka i oskarżenie

Uczestników demonstracji z rasistowskimi hasłami na transparentach próbowali powstrzymać zwykli ludzie, w tym Anna, a nie przedstawiciele urzędu miasta i policjanci, którzy byli na miejscu. Policjanci usuwali z trasy przemarszu takich jak Anna - tych, co siedzieli na ulicy, stawiających bierny opór. W trakcie interwencji Annie złamano rękę, co natychmiast, na miejscu zgłosiła policji. Ale przed sądem stanęła ona, a nie sprawca złamania.

Prokuratura oskarżyła ją o dwa czyny:

Kto, składając zeznanie mające służyć za dowód w postępowaniu sądowym lub w innym postępowaniu prowadzonym na podstawie ustawy, zeznaje nieprawdę lub zataja prawdę, podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8.

Kto, przed organem powołanym do ścigania lub orzekania w sprawach o przestępstwo, w tym i przestępstwo skarbowe, wykroczenie, wykroczenie skarbowe lub przewinienie dyscyplinarne, fałszywie oskarża inną osobę o popełnienie tych czynów zabronionych lub przewinienia dyscyplinarnego, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.

- Przy tak wysokiej grożącej karze mógł zapaść wyrok bezwzględnego więzienia - mówi Konrad Pogoda, pełnomocnik Domańskiej.

Wyrok skazujący nawet przy wolnościowej karze byłby obciążający. - Niedawno miałam stłuczkę, nie z mojej winy. Pierwsze, o co zapytał mnie policjant, to czy byłam karana z artykułu 233. Jestem członkiem komisji wyborczej, po wyroku skazującym nie mogłabym tego robić - mówi Anna - Chcieli mnie zastraszyć - dodaje.

47-letnia kobieta, matka dwójki dzieci, architekt krajobrazu, dwa lata czekała na werdykt.

7 lutego 2020 roku Sąd Rejonowy Katowice-Wschód oczyścił ją z zarzutów. Ale prokuratura się odwołała, wnioskując o karę pozbawienia wolności w zawieszeniu. - 19 czerwca sąd okręgowy podtrzymał wyrok pierwszej instancji - mówi rzecznik Sądu Okręgowego w Katowicach sędzia Jacek Krawczyk. Anna jest niewinna.

Błąd w zeznaniu, wykorzystany przez prokuraturę

6 maja 2018 roku w Katowicach odbywał się Marsz Powstańców Śląskich, zorganizowany przez Młodzież Wszechpolską. Był legalny, to znaczy zgłoszony do urzędu miasta. Ale narodowcy napotkali na drodze kontrmanifestację, na którą urząd nie wyraził zgody. Czyli nielegalną. Jej uczestnicy postanowili stawić bierny opór, ponieważ manifestanci nieśli między innymi transparenty z rasistowskim hasłem "white boys".

Starcia narodowców z policją w Katowicach. Nie chcieli się rozejść
Starcia narodowców z policją w Katowicach. Nie chcieli się rozejśćPrezydent Katowic rozwiązał demonstrację narodowców, ale demonstranci nie chcieli się rozejść. Doszło do starć z policją. Wcześniej funkcjonariusze usuwali kontrmanifestantów, którzy blokowali przemarsz, siadając na jego trasie i krzycząc "Śląsk wolny od faszyzmu". Prezydent miasta uznał, że sytuacja zagraża bezpieczeństwu mieszkańców. Fakty TVN

- Marsz był opakowany faszystowskimi hasłami. Byli tam policjanci, byli z urzędu miasta. Kontrmanifestanci zgłaszali im te hasła, ale nie było reakcji – opowiadała nam Anna. - Grupka kontrmanifestantów usiadła na ulicy. Była ich garstka, dlatego do nich dołączyłam – dodała.

Nie była na to przygotowana. Włożyła nowe buty, co miało wpływ na jej późniejsze zachowanie.

Kordon policjantów ze zwróconymi w stronę kontrmanifestantów tarczami osłaniał przed nimi pochód. Inni policjanci podchodzili od tyłu, chwytali siedzących i przenosili na chodniki. Dokumentacja zdjęciowa dziennikarzy z tego wydarzenia pokazuje, że kontrmanifestanci utrudniali te działania, zachowując się, jakby omdleli. Byli przez to ciężsi i nieporęczni. Nie Anna. Ona "pomagała" policjantom, idąc, bo - jak mówi - nie chciała zniszczyć nowych butów.

Na zdjęciach i filmikach widać, że drobną (ważącą 50 kilogramów) kobietę dźwigają dwaj policjanci. W pewnym momencie aż podskoczyła. - Złapali mnie od tyłu za ręce między nadgarstkiem a łokciem. Ten z mojej prawej strony tak moją prawą ręką manipulował, że mi ją wyłamał - opowiada Anna.

Twierdzi, że dwukrotnie powiedziała do policjanta "złamałeś mi rękę", a on coś jej odpowiedział. Na filmiku z tej interwencji słychać wymianę zdań. Anna przypuszcza, że H. odpowiada "będzie dobrze". Ale brzmi to także jak "nieważne".

Interweniujący policjanci odeszli, Anna wezwała karetkę, a inny funkcjonariusz podszedł do niej i spisał zeznania. Odnotował, że policjant Annie "wyłamał przedramię w obie strony". Stało się to kluczowym sformułowaniem w oskarżeniu przeciw Domańskiej.

Uraz potwierdzony został przez lekarza. Ręka była złamana w łokciu, w kilku miejscach, z przemieszczeniem. Potrzebna była operacja i zakładanie drutów.

Anna przyznała, że w jednym się pomyliła. Wydawało jej się, że policjant, który w trakcie przenoszenia trzymał ją z lewej strony, puścił ją pierwszy, zanim ten z prawej złamał jej rękę i tak na początku zeznała. Była wtedy w szoku z powodu bólu. Ale po obejrzeniu zdjęć i filmików z interwencji sprostowała tę informację w prokuraturze. Do złamania doszło, kiedy trzymali ją obaj policjanci. Mimo to prokuratura użyła błędu Anny przeciwko niej.

Anna Domańska: policjant złamał mi rękę, zostałam oskarżona
Anna Domańska: policjant złamał mi rękę, zostałam oskarżona24.05 | TVN 24 Katowice

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE NA TVN24 GO >>>

Policjant zeznał, że mu przykro

Policjant, który prowadził Annę z prawej strony, został zidentyfikowany po stopniu służbowym i tatuażu na przedramieniu. To sierżant Marcin H.

Prokuratura nie zaprzeczała, że w trakcie interwencji policji Anna doznała urazu ręki. Nawet H. przyznał to nie wprost. "Bardzo mi przykro, że taka sytuacja zaistniała. Gdybym wiedział, że tej kobiecie coś się dzieje w momencie wynoszenia, na pewno bym ją puścił i pomógł” - zeznawał w czasie śledztwa.

Tak opisywał interwencję: "Przez megafon były wydawane informacje o konieczności rozejścia się i ewentualnym użyciu siły w przypadku niezareagowania na wezwanie do rozejścia. Uczestnicy kontrmanifestacji nie zareagowali. Wtedy komendant wydał polecenie usunięcia kontrmanifestujących z trasy przemarszu. Część osób, gdy się do nich podchodziło i ostrzegało o użyciu środków przymusu bezpośredniego, sama wstawała i odprowadzaliśmy ich bezpiecznie na chodnik. Część natomiast nie chciała zareagować i wtedy przy użyciu siły byli wynoszeni. Nie przypominam sobie sytuacji z pokrzywdzoną, która miałaby krzyczeć, że bardzo boli ją ręka, że mam ją puścić. Gdyby coś takiego było, to na pewno zareagowałbym, tzn. udzielił jej pomocy i wezwał karetkę pogotowia” – zeznawał podczas śledztwa w prokuraturze Marcin H., sierżant policji, lat 34.

Jak według niego przebiegało wynoszenie osób? "Wyglądało to w ten sposób, że jeżeli ktoś się opierał, to braliśmy taką osobę pod pachę z dwóch stron i przenosiło się ją na chodnik".

Czego nie widać na zapisie z monitoringu

Około dwudziestu uczestników blokady z 6 maja dostało tak zwane wyroki nakazowe za przeszkadzanie w przebiegu legalnego zgromadzenia (art. 52 par. 2 kodeksu wykroczeń). Karą była grzywna, która z kosztami sądowymi wynosiła w sumie 200 złotych. Kilku zapłaciło. Anna odwołała się do sądu i została uniewinniona.

- Sąd Rejonowy Katowice-Wschód uznał, że każdy obywatel ma prawo manifestować swoje poglądy - mówiła Anna.

Ale jej prawdziwe problemy z wymiarem sprawiedliwości dopiero się zaczęły.

Prokuratura Rejonowa Katowice-Południe umorzyła postępowanie w zgłoszonej przez Annę sprawie przekroczenia uprawnień przez funkcjonariusza, a sąd odrzucił zażalenie kobiety na to postanowienie prokuratury.

Anna powinna wiedzieć - uzasadniała prokuratura - że zachowuje się niezgodnie z prawem, uczestnicząc w nielegalnym zgromadzeniu i liczyć się z interwencją policji, podczas której złamano jej rękę. Niewątpliwie, ale przypadkowo.

I wtedy sprawa obróciła się przeciwko niej. Z poszkodowanej stała się potencjalnym przestępcą. Na podstawie ustaleń śledztwa, które toczyło się na jej wniosek - Anna oskarżona została o fałszywe zeznania i fałszywe oskarżenie policjanta.

"Wykazać należy – argumentowała prokuratura - iż twierdzenia pokrzywdzonej, że funkcjonariusz miał ją przyciągnąć do siebie i założyć dźwignię w konsekwencji, łamiąc jej rękę, nie znajdują potwierdzenia w zapisie monitoringu, z którym tutejszy sąd się zapoznał bardzo szczegółowo, analizując nagranie praktycznie sekunda po sekundzie. Nie doszło zatem do takiej sytuacji, jak wskazała pokrzywdzona, jakoby uchwyt na lewą rękę został zwolniony jako pierwszy, a następnie funkcjonariusz trzymający za rękę prawą miał dokonać jej wykręcenia lub odgięcia".

Zapis z monitoringu był głównym dowodem. - Kamera znajdowała się po drugiej stronie ulicy. Na nagraniu widać małe ludziki, a ja jestem jak mróweczka, zasłonięta plecami policjantów. Nie widać, co się dzieje z moją ręką - mówiła Anna.

Interwencja policji wobec Anny z 6 maja 2018 roku w Katowicacharchiwum prywatne

Jeszcze raz będą wnosili o wszczęcie śledztwa przeciwko policjantowi

- Sąd podkreślił w piątek w ustnym uzasadnieniu wyroku, że to zdarzenie [interwencja policji wobec Anny - red.] dokumentowane było przez wiele osób. Trudno więc - logicznie rozumując - podejrzewać, że moja klientka świadomie zeznawała nieprawdę - mówi Konrad Pogoda. - Sędzia dodał także, że to zdarzenie było dynamiczne i bolesne dla mojej klientki i to mogło spowodować, że jakiś szczegół zapamiętała nieprawidłowo albo się przejęzyczyła - dodał.

- To dopiero początek - mówi Anna o wyroku odwoławczym. - Ten wyrok otwiera nam drogę do starania się o ponowne wszczęcie postępowania przeciwko policjantowi o przekroczenie uprawnień funkcjonariusza publicznego, które zostało umorzone z powodu postępowania przeciwko pani Domańskiej - dodaje Pogoda.

Autorka/Autor:mag/gp

Źródło: TVN 24 Katowice

Źródło zdjęcia głównego: archiwum prywatne

Pozostałe wiadomości

- Rosja robiła, robi i będzie robiła to, co będzie chciała, jeżeli będzie mogła to robić - powiedział pułkownik rezerwy Maciej Matysiak, komentując informacje o użyciu rakiety balistycznej średniego zasięgu przez Rosję przeciwko Ukrainie. Zaznaczył przy tym, że w tej chwili "Rosja de facto zaczyna przeć do jakichś negocjacji" i chce zdobyć przewagę przed rozmowami z Ukrainą i Zachodem. Anna Maria Dyner (Polityka Insight) oceniła, że czwartkowy atak z użyciem nowej potężnej broni "miał wywołać efekt psychologiczny".

"To nowa głowica, która dopiero jest testowana". Cel użycia? Psychologiczny

"To nowa głowica, która dopiero jest testowana". Cel użycia? Psychologiczny

Źródło:
TVN24

Marcelina Zawisza, posłanka koła Razem, podczas debaty w Sejmie nad nowelizacją ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych zarzuciła rządowi zbyt małe wydatki na ochronę zdrowia. Następnie podeszła do premiera Donalda Tuska i postawiła obok niego figurkę - jak to określiła - "złotego wandala niszczenia ochrony zdrowia".

"Złoty wandal" od posłanki dla premiera 

"Złoty wandal" od posłanki dla premiera 

Źródło:
TVN24

Donald Trump wskazał go na nowego prokuratora generalnego USA. Matt Gaetz w czwartek zdecydował się jednak wycofać swoją kandydaturę. W sprawie Gaetza toczyło się śledztwo FBI i komisji amerykańskiego Kongresu dotyczące zapłaty za seks z nieletnią.

Jeden z najbardziej kontrowersyjnych nominatów Trumpa rezygnuje

Jeden z najbardziej kontrowersyjnych nominatów Trumpa rezygnuje

Źródło:
PAP

Trzy osoby zostały ranne w wypadku na drodze krajowej nr 92 między miejscowościami Pniewy i Lwówek (Wielkopolskie). Dwa samochody osobowe zderzyły się tam z ciężarówką przewożącą litewski sprzęt wojskowy.

Dwa auta osobowe zderzyły się z ciężarówką przewożącą sprzęt wojskowy

Dwa auta osobowe zderzyły się z ciężarówką przewożącą sprzęt wojskowy

Źródło:
PAP/TVN24

KIA Polska przekazała Urzędowi Ochrony Konkurencji i Konsumentów informację o akcji serwisowej modeli Optima HEV oraz Sportage - poinformował w czwartek UOKiK. Kampania objęła ponad 18 tysięcy pojazdów, w których może dojść do zwarcia elektrycznego i pożaru w komorze silnika.

Kolejne modele dużego producenta objęte akcją serwisową

Kolejne modele dużego producenta objęte akcją serwisową

Źródło:
PAP

O potencjalnego kandydata Prawa i Sprawiedliwości w wyborach prezydenckich był pytany przez reporterkę "Faktów" TVN Arletę Zalewską prezes partii Jarosław Kaczyński. Przekazał, że jeszcze nie zapadła decyzja. Powiedział też, że kandydatów do nominacji jest "czterech".

Jarosław Kaczyński o potencjalnych kandydatach PiS na prezydenta

Jarosław Kaczyński o potencjalnych kandydatach PiS na prezydenta

Źródło:
TVN24

- Zbigniew Ziobro nie da się złamać, nie przyjdzie przed tę komisję - mówił w "Kropce nad i" w TVN24 Michał Wójcik, odnosząc się do tego, że prokuratura przekazała wniosek o zgodę Sejmu na doprowadzenie byłego ministra sprawiedliwości przed komisję śledczą do spraw Pegasusa. - Wszyscy jesteśmy równi wobec prawa - komentował senator KO Krzysztof Kwiatkowski. Miłosz Motyka z PSL, wiceminister klimatu i środowiska, dodał, że Ziobro został "dosięgnięty przez sprawiedliwość".

"Rozmawiałem z Ziobrą tuż przed połączeniem. Mogę powiedzieć jedno"

"Rozmawiałem z Ziobrą tuż przed połączeniem. Mogę powiedzieć jedno"

Źródło:
TVN24

"Pragnę poinformować, że w budżecie na przyszły rok proponujemy obcięcie wydatków na kancelarię Prezydenta, trybunał pani Przyłębskiej, IPN czy Krajową Radę Radiofonii i Telewizji - przekazał na portalu X premier Donald Tusk. "Mali pacjenci czekają na te pieniądze" - dodał szef rządu. W czwartek sejmowa komisja finansów publicznych przyjęła poprawkę do projektu przyszłorocznego budżetu, która ogranicza budżety 14 instytucji.

Premier: proponujemy obcięcie wydatków

Premier: proponujemy obcięcie wydatków

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Wszystkie kluby parlamentarne zadeklarowały w czwartek poparcie dla projektu wydłużającego urlop macierzyński dla rodziców wcześniaków. Wicemarszałkini Sejmu Monika Wielichowska poinformowała, że Konfederacja złożyła wniosek o przystąpienie do drugiego czytania projektu bez odsyłania go do komisji.

W Sejmie o "projekcie ustawy, której słuszność nie wzbudza żadnych wątpliwości"

W Sejmie o "projekcie ustawy, której słuszność nie wzbudza żadnych wątpliwości"

Źródło:
PAP, TVN24

Sejm uchwalił w czwartek nowelizację ustawy przesuwającej start systemu kaucyjnego w Polsce o dziewięć miesięcy - na 1 października 2025 roku. Nowela - poza zmianą terminu startu systemu - wprowadza także szereg zmian usprawniających jego działanie.

Rewolucja w sklepach przesunięta. Sejm za nowym terminem

Rewolucja w sklepach przesunięta. Sejm za nowym terminem

Źródło:
PAP

Ursula von der Leyen udzieliła na pokładzie samolotu pierwszej pomocy jednemu z pasażerów. Przewodnicząca Komisji Europejskiej, która z wykształcenia jest lekarką, zareagowała na komunikat załogi z pytaniem, czy ktoś na pokładzie posiada fachową wiedzę medyczną.

Pierwsza pomoc na pokładzie samolotu. Ratowała Ursula von der Leyen

Pierwsza pomoc na pokładzie samolotu. Ratowała Ursula von der Leyen

Źródło:
PAP, 20 Minuten

Kapelusz, kozak, sztyblet, a może trzewik? W nowym odcinku "Milionerów" TVN pan Jakub Hopaluk odpowiadał m.in. na pytanie dotyczące przedmiotu zakładanego na stopkę kolby broni palnej. Było warte 20 tysięcy złotych.

Co zakłada się na stopkę? Pytanie w "Milionerach" za 20 tysięcy

Co zakłada się na stopkę? Pytanie w "Milionerach" za 20 tysięcy

Źródło:
tvn24.pl

Na przeważającym obszarze Polski obowiązują ostrzeżenia Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej. W niektórych regionach ma intensywnie padać śnieg, a w wielu miejscach do godzin porannych w piątek drogi będą śliskie. Innym pogodowym zagrożeniem jest silny wiatr, który w Tatrach może rozpędzać się do 150 kilometrów na godzinę.

Niebezpieczna pogoda. Trzy różne ostrzeżenia IMGW

Niebezpieczna pogoda. Trzy różne ostrzeżenia IMGW

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Chorzy z cukrzycą są nawet trzy razy bardziej podatni na depresję - wynika z badań lekarzy. Nie chodzi tylko o ogólne samopoczucie i świadomość nieuleczalności choroby. Także o tak zwaną burzę chemiczną - nieustające wahania i podwyższone poziomy cukru i insuliny.

Cukrzycy trzy razy częściej chorują na depresję. Lekarze tłumaczą dlaczego

Cukrzycy trzy razy częściej chorują na depresję. Lekarze tłumaczą dlaczego

Źródło:
Fakty TVN

Podniesienie kwoty świadczenia z funduszu alimentacyjnego z 500 do 1000 złotych miesięcznie zakłada nowelizacja ustawy o pomocy osobom uprawnionym do alimentów, którą w czwartek uchwalił Sejm. Nowela trafi teraz pod obrady Senatu.

Kwota świadczenia ma wzrosnąć o 100 procent. Sejm daje zielone światło

Kwota świadczenia ma wzrosnąć o 100 procent. Sejm daje zielone światło

Źródło:
PAP

Sejm uchwalił w czwartek ustawę okołobudżetową na 2025 rok, która zakłada między innymi 5-procentowe podwyżki dla nauczycieli początkujących oraz mechanizm uelastyczniający budżet, co ma uprawnić przeciwdziałanie skutkom między innymi powodzi.

Sejm uchwalił ustawę okołobudżetową. Będą podwyżki dla nauczycieli

Sejm uchwalił ustawę okołobudżetową. Będą podwyżki dla nauczycieli

Źródło:
PAP

Sejm odrzucił wniosek PiS o wyrażenie wotum nieufności wobec ministry zdrowia Izabeli Leszczyny. Marcelina Zawisza - przewodnicząca koła Razem, którego posłowie jeszcze niedawno byli w klubie Lewicy - zapowiedziała jeszcze przed głosowaniem, że koło opowie się za odwołaniem szefowej resortu zdrowia. - Według projektu budżetu na rok 2025 jedyne, co nowa władza oferuje naszym obywatelom, to realizacja starych zobowiązań - oceniła w dyskusji.

Izabela Leszczyna obroniona w Sejmie

Izabela Leszczyna obroniona w Sejmie

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, TVN24

Rosja w czwartek miała po raz pierwszy użyć w Ukrainie broni, która mogłaby zagrozić celom w Europie Zachodniej. Czym jest pocisk RS-26 Rubież i dlaczego Moskwa chciałaby użyć go do zaatakowania obiektu oddalonego o zaledwie tysiąc kilometrów? - To ma pokazywać, że w Moskwie trochę się "zagotowało", że Zachód posuwa się za daleko - ocenia ekspert Mariusz Cielma.

Czym jest pocisk RS-26 Rubież? "Ma pokazywać, że w Moskwie trochę się zagotowało"

Czym jest pocisk RS-26 Rubież? "Ma pokazywać, że w Moskwie trochę się zagotowało"

Źródło:
tvn24.pl

Prokuratura Krajowa przekazała do Adama Bodnara wniosek o zgodę Sejmu na zatrzymanie i doprowadzenie byłego szefa Ministerstwa Sprawiedliwości, posła PiS Zbigniewa Ziobry przed komisję śledczą do spraw Pegasusa.

Jest wniosek o doprowadzenie Ziobry

Jest wniosek o doprowadzenie Ziobry

Źródło:
PAP

Naczelny Sąd Administracyjny oddalił zażalenie prezydenta na postanowienie Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego z lutego 2023 roku. Chodzi o wstrzymanie wyznaczenia sędziego Pawła Grzegorczyka do Izby Odpowiedzialności Zawodowej Sądu Najwyższego, powołanej w czasach rządów PiS.

"Prawnie doniosłe okoliczności". Naczelny Sąd Administracyjny oddalił zażalenie prezydenta

"Prawnie doniosłe okoliczności". Naczelny Sąd Administracyjny oddalił zażalenie prezydenta

Źródło:
PAP

Pożar mieszkania w Ząbkach (Mazowieckie) pozbawił dachu nad głową rodzinę ratownika medycznego i pielęgniarki. Ogień pojawił się w garderobie, szybko objął także pozostałe pomieszczenia. - W 20 minut straciliśmy dorobek życia - opowiada pan Krzysztof. Spalone mieszkanie nie nadaje się do użytku. Przyjaciele zorganizowali zbiórkę dla znajdującej się w trudnej sytuacji rodziny medyków.

Rodzice wyszli po paczkę, dzieci zaskoczył dym z garderoby. Spłonęło mieszkanie ratownika i pielęgniarki

Rodzice wyszli po paczkę, dzieci zaskoczył dym z garderoby. Spłonęło mieszkanie ratownika i pielęgniarki

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na kilka dni przed premierą wspomnień Angeli Merkel media cytują fragmenty książki poświęcone Donaldowi Trumpowi. Była kanclerz Niemiec pisze między innymi o pierwszym spotkaniu z 45. prezydentem Stanów Zjednoczonych, wspomina także rozmowę z papieżem Franciszkiem, podczas której poprosiła go o radę, jak porozumieć się z Trumpem.

Merkel wspomina współpracę z Trumpem. "Zginaj, zginaj, zginaj"

Merkel wspomina współpracę z Trumpem. "Zginaj, zginaj, zginaj"

Źródło:
Politico, Reuters, PAP, tvn24.pl

Wołodymyr Zełenski podpisuje flagę ukraińskiej jednostki wojskowej, która podczas drugiej wojny światowej mordowała Polaków - z takim przekazem krąży w mediach społecznościowym pewne nagranie. To antyukraińska dezinformacja. Tłumaczymy, jaki naprawdę moment ten film pokazuje.

"Nie patrzy, co podpisuje"? Czyją flagę podpisał Zełenski

"Nie patrzy, co podpisuje"? Czyją flagę podpisał Zełenski

Źródło:
Konkret24

Po dwa lata więzienia dostali oskarżeni w procesie w sprawie pożaru w koszalińskim escape roomie, gdzie zginęło pięć nastoletnich dziewczyn. W Sądzie Okręgowym w Koszalinie zapadł wyrok w sprawie tragedii, do której doszło w styczniu 2019 roku.

Zapadł wyrok w sprawie koszalińskiego escape roomu

Zapadł wyrok w sprawie koszalińskiego escape roomu

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24, tvn24.pl

Potwierdzono śmierć kolejnej turystki w Vang Vieng, popularnym, laoskim kurorcie. To już czwarty zgon, do jakiego doszło tam w ostatnim czasie. Zmarła to 19-letnia Australijka. Dziewczyna najpewniej zatruła się metanolem. Władze ostrzegają podróżujących przed spożywaniem lokalnego alkoholu.  

Seria zgonów turystów w popularnym kurorcie. Ostrzeżenie przed lokalnymi drinkami

Seria zgonów turystów w popularnym kurorcie. Ostrzeżenie przed lokalnymi drinkami

Źródło:
BBC, CNN
Ślady po męczeństwie więźniów znalezione w lesie. Trafią do Muzeum Stutthof w Sztutowie

Ślady po męczeństwie więźniów znalezione w lesie. Trafią do Muzeum Stutthof w Sztutowie

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Przedstawiamy oświadczenie redakcji TVN24 w związku z decyzją przewodniczącego Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji o nałożeniu kary pieniężnej za reportaż "29 lat bezkarności. Fenomen ojca Tadeusza", pokazujący działalność Tadeusza Rydzyka. 

Kara przewodniczącego KRRiT za reportaż o ojcu Rydzyku. Oświadczenie redakcji

Kara przewodniczącego KRRiT za reportaż o ojcu Rydzyku. Oświadczenie redakcji

Źródło:
TVN24

Za rządów Zjednoczonej Prawicy pieniądze polskich podatników trafiły - za pośrednictwem Polskiej Izby Handlowej działającej w USA - do lobbysty szerzącego rosyjską propagandę - ustalił dziennikarz "Czarno na białym" Marek Osiecimski w reportażu "Attaboys, czyli zuchy premiera". Jak wynika z dokumentów i korespondencji mailowej, w powstanie tej Izby osobiście zaangażowani byli ówczesny premier Mateusz Morawiecki i ówczesny wicemarszałek Senatu Adam Bielan. Obaj mieli wpływ nie tylko na skład Izby, ale też na jej decyzje, w czasie gdy ta instytucja podpisała umowę z firmą, która skompromitowała się pracą dla ludzi Kremla.

"Zuchy premiera". Jak pieniądze polskich podatników trafiły do propagandysty Kremla

"Zuchy premiera". Jak pieniądze polskich podatników trafiły do propagandysty Kremla

Źródło:
TVN24

Łącząc ich najlepsze cechy, byliby pewnie idealnym kandydatem prezesa PiS w najbliższych wyborach prezydenckich. Zaufanie i lojalność, prezencja, młodość i świeżość, doświadczenie w politycznej walce, siła... - To są cztery dobre kandydatury - oceniał w czwartek w "Rozmowie Piaseckiego" w TVN24 Jacek Sasin. Ale... - Musimy wybrać jedną - dodał.

Cztery asy prezesa PiS. Kogo wystawi w wyborach

Cztery asy prezesa PiS. Kogo wystawi w wyborach

Źródło:
tvn24.pl

Najdroższa ulica handlowa świata znajduje się teraz w Mediolanie. To Via Monte Napoleone - donosi CNN. Możemy tu zrobić zakupy w sklepach takich marek jak Gucci, Chanel, Hermes, Versace, Cartier, Bottega Veneta, czy Celine. Do tej pory królowała nowojorska Piąta Aleja, czyli Upper Fifth Avenue.

Nowa najdroższa ulica świata

Nowa najdroższa ulica świata

Źródło:
CNN

Zaledwie kilka tygodni po kinowej premierze "Joker: Folie à deux" zadebiutował w Wypożyczalni Playera. Widzowie znaleźć mogą tam już też kontynuację "Soku z żuka" w reżyserii Tima Burtona i najnowszy film Justina Baldoniego z Blake Lively w roli głównej. Oto przegląd nowości serwisu.  

Powrót Tima Burtona, romans z Blake Lively w roli głównej i kontynuacja "Jokera". Nowości w Playerze 

Powrót Tima Burtona, romans z Blake Lively w roli głównej i kontynuacja "Jokera". Nowości w Playerze 

Źródło:
tvn24.pl