Policjant złamał Annie rękę, gdy protestowała. Prokurator oskarżył ją, zapadł prawomocny wyrok

Źródło:
TVN 24 Katowice
Interwencja policji wobec Anny z 6 maja 2018 roku
Interwencja policji wobec Anny z 6 maja 2018 rokuarchiwum prywatne
wideo 2/6
Interwencja policji wobec Anny z 6 maja 2018 rokuarchiwum prywatne

Anna protestowała przeciwko demonstracji narodowców. Oni szli, ona siedziała na ulicy. Gdy policjanci usuwali ją z trasy przemarszu, jeden z nich złamał jej rękę. Przełożeni funkcjonariusza nie dopatrzyli się przekroczenia uprawnień, a prokuratura oskarżyła Annę, że zeznała nieprawdę. Kobieta wygrała w sądzie pierwszej instancji i odwoławczym. - To dopiero początek - zapowiada.

- Nie umiałam wykrztusić słowa w sali sądowej. Założyłam gorszy scenariusz, że sąd skieruje sprawę do ponownego rozpatrzenia i wszystko zacznie się od początku. Po ogłoszeniu wyroku zasłabłam. Nie wierzyłam w to, co się dzieje - powiedziała Anna Domańska z Mikołowa po wyjściu z sali rozpraw Sądu Okręgowego w Katowicach.

Złamana ręka i oskarżenie

Uczestników demonstracji z rasistowskimi hasłami na transparentach próbowali powstrzymać zwykli ludzie, w tym Anna, a nie przedstawiciele urzędu miasta i policjanci, którzy byli na miejscu. Policjanci usuwali z trasy przemarszu takich jak Anna - tych, co siedzieli na ulicy, stawiających bierny opór. W trakcie interwencji Annie złamano rękę, co natychmiast, na miejscu zgłosiła policji. Ale przed sądem stanęła ona, a nie sprawca złamania.

Prokuratura oskarżyła ją o dwa czyny:

Kto, składając zeznanie mające służyć za dowód w postępowaniu sądowym lub w innym postępowaniu prowadzonym na podstawie ustawy, zeznaje nieprawdę lub zataja prawdę, podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8.

Kto, przed organem powołanym do ścigania lub orzekania w sprawach o przestępstwo, w tym i przestępstwo skarbowe, wykroczenie, wykroczenie skarbowe lub przewinienie dyscyplinarne, fałszywie oskarża inną osobę o popełnienie tych czynów zabronionych lub przewinienia dyscyplinarnego, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.

- Przy tak wysokiej grożącej karze mógł zapaść wyrok bezwzględnego więzienia - mówi Konrad Pogoda, pełnomocnik Domańskiej.

Wyrok skazujący nawet przy wolnościowej karze byłby obciążający. - Niedawno miałam stłuczkę, nie z mojej winy. Pierwsze, o co zapytał mnie policjant, to czy byłam karana z artykułu 233. Jestem członkiem komisji wyborczej, po wyroku skazującym nie mogłabym tego robić - mówi Anna - Chcieli mnie zastraszyć - dodaje.

47-letnia kobieta, matka dwójki dzieci, architekt krajobrazu, dwa lata czekała na werdykt.

7 lutego 2020 roku Sąd Rejonowy Katowice-Wschód oczyścił ją z zarzutów. Ale prokuratura się odwołała, wnioskując o karę pozbawienia wolności w zawieszeniu. - 19 czerwca sąd okręgowy podtrzymał wyrok pierwszej instancji - mówi rzecznik Sądu Okręgowego w Katowicach sędzia Jacek Krawczyk. Anna jest niewinna.

Błąd w zeznaniu, wykorzystany przez prokuraturę

6 maja 2018 roku w Katowicach odbywał się Marsz Powstańców Śląskich, zorganizowany przez Młodzież Wszechpolską. Był legalny, to znaczy zgłoszony do urzędu miasta. Ale narodowcy napotkali na drodze kontrmanifestację, na którą urząd nie wyraził zgody. Czyli nielegalną. Jej uczestnicy postanowili stawić bierny opór, ponieważ manifestanci nieśli między innymi transparenty z rasistowskim hasłem "white boys".

Starcia narodowców z policją w Katowicach. Nie chcieli się rozejść
Starcia narodowców z policją w Katowicach. Nie chcieli się rozejśćPrezydent Katowic rozwiązał demonstrację narodowców, ale demonstranci nie chcieli się rozejść. Doszło do starć z policją. Wcześniej funkcjonariusze usuwali kontrmanifestantów, którzy blokowali przemarsz, siadając na jego trasie i krzycząc "Śląsk wolny od faszyzmu". Prezydent miasta uznał, że sytuacja zagraża bezpieczeństwu mieszkańców. Fakty TVN

- Marsz był opakowany faszystowskimi hasłami. Byli tam policjanci, byli z urzędu miasta. Kontrmanifestanci zgłaszali im te hasła, ale nie było reakcji – opowiadała nam Anna. - Grupka kontrmanifestantów usiadła na ulicy. Była ich garstka, dlatego do nich dołączyłam – dodała.

Nie była na to przygotowana. Włożyła nowe buty, co miało wpływ na jej późniejsze zachowanie.

Kordon policjantów ze zwróconymi w stronę kontrmanifestantów tarczami osłaniał przed nimi pochód. Inni policjanci podchodzili od tyłu, chwytali siedzących i przenosili na chodniki. Dokumentacja zdjęciowa dziennikarzy z tego wydarzenia pokazuje, że kontrmanifestanci utrudniali te działania, zachowując się, jakby omdleli. Byli przez to ciężsi i nieporęczni. Nie Anna. Ona "pomagała" policjantom, idąc, bo - jak mówi - nie chciała zniszczyć nowych butów.

Na zdjęciach i filmikach widać, że drobną (ważącą 50 kilogramów) kobietę dźwigają dwaj policjanci. W pewnym momencie aż podskoczyła. - Złapali mnie od tyłu za ręce między nadgarstkiem a łokciem. Ten z mojej prawej strony tak moją prawą ręką manipulował, że mi ją wyłamał - opowiada Anna.

Twierdzi, że dwukrotnie powiedziała do policjanta "złamałeś mi rękę", a on coś jej odpowiedział. Na filmiku z tej interwencji słychać wymianę zdań. Anna przypuszcza, że H. odpowiada "będzie dobrze". Ale brzmi to także jak "nieważne".

Interweniujący policjanci odeszli, Anna wezwała karetkę, a inny funkcjonariusz podszedł do niej i spisał zeznania. Odnotował, że policjant Annie "wyłamał przedramię w obie strony". Stało się to kluczowym sformułowaniem w oskarżeniu przeciw Domańskiej.

Uraz potwierdzony został przez lekarza. Ręka była złamana w łokciu, w kilku miejscach, z przemieszczeniem. Potrzebna była operacja i zakładanie drutów.

Anna przyznała, że w jednym się pomyliła. Wydawało jej się, że policjant, który w trakcie przenoszenia trzymał ją z lewej strony, puścił ją pierwszy, zanim ten z prawej złamał jej rękę i tak na początku zeznała. Była wtedy w szoku z powodu bólu. Ale po obejrzeniu zdjęć i filmików z interwencji sprostowała tę informację w prokuraturze. Do złamania doszło, kiedy trzymali ją obaj policjanci. Mimo to prokuratura użyła błędu Anny przeciwko niej.

Anna Domańska: policjant złamał mi rękę, zostałam oskarżona
Anna Domańska: policjant złamał mi rękę, zostałam oskarżona24.05 | TVN 24 Katowice

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE NA TVN24 GO >>>

Policjant zeznał, że mu przykro

Policjant, który prowadził Annę z prawej strony, został zidentyfikowany po stopniu służbowym i tatuażu na przedramieniu. To sierżant Marcin H.

Prokuratura nie zaprzeczała, że w trakcie interwencji policji Anna doznała urazu ręki. Nawet H. przyznał to nie wprost. "Bardzo mi przykro, że taka sytuacja zaistniała. Gdybym wiedział, że tej kobiecie coś się dzieje w momencie wynoszenia, na pewno bym ją puścił i pomógł” - zeznawał w czasie śledztwa.

Tak opisywał interwencję: "Przez megafon były wydawane informacje o konieczności rozejścia się i ewentualnym użyciu siły w przypadku niezareagowania na wezwanie do rozejścia. Uczestnicy kontrmanifestacji nie zareagowali. Wtedy komendant wydał polecenie usunięcia kontrmanifestujących z trasy przemarszu. Część osób, gdy się do nich podchodziło i ostrzegało o użyciu środków przymusu bezpośredniego, sama wstawała i odprowadzaliśmy ich bezpiecznie na chodnik. Część natomiast nie chciała zareagować i wtedy przy użyciu siły byli wynoszeni. Nie przypominam sobie sytuacji z pokrzywdzoną, która miałaby krzyczeć, że bardzo boli ją ręka, że mam ją puścić. Gdyby coś takiego było, to na pewno zareagowałbym, tzn. udzielił jej pomocy i wezwał karetkę pogotowia” – zeznawał podczas śledztwa w prokuraturze Marcin H., sierżant policji, lat 34.

Jak według niego przebiegało wynoszenie osób? "Wyglądało to w ten sposób, że jeżeli ktoś się opierał, to braliśmy taką osobę pod pachę z dwóch stron i przenosiło się ją na chodnik".

Czego nie widać na zapisie z monitoringu

Około dwudziestu uczestników blokady z 6 maja dostało tak zwane wyroki nakazowe za przeszkadzanie w przebiegu legalnego zgromadzenia (art. 52 par. 2 kodeksu wykroczeń). Karą była grzywna, która z kosztami sądowymi wynosiła w sumie 200 złotych. Kilku zapłaciło. Anna odwołała się do sądu i została uniewinniona.

- Sąd Rejonowy Katowice-Wschód uznał, że każdy obywatel ma prawo manifestować swoje poglądy - mówiła Anna.

Ale jej prawdziwe problemy z wymiarem sprawiedliwości dopiero się zaczęły.

Prokuratura Rejonowa Katowice-Południe umorzyła postępowanie w zgłoszonej przez Annę sprawie przekroczenia uprawnień przez funkcjonariusza, a sąd odrzucił zażalenie kobiety na to postanowienie prokuratury.

Anna powinna wiedzieć - uzasadniała prokuratura - że zachowuje się niezgodnie z prawem, uczestnicząc w nielegalnym zgromadzeniu i liczyć się z interwencją policji, podczas której złamano jej rękę. Niewątpliwie, ale przypadkowo.

I wtedy sprawa obróciła się przeciwko niej. Z poszkodowanej stała się potencjalnym przestępcą. Na podstawie ustaleń śledztwa, które toczyło się na jej wniosek - Anna oskarżona została o fałszywe zeznania i fałszywe oskarżenie policjanta.

"Wykazać należy – argumentowała prokuratura - iż twierdzenia pokrzywdzonej, że funkcjonariusz miał ją przyciągnąć do siebie i założyć dźwignię w konsekwencji, łamiąc jej rękę, nie znajdują potwierdzenia w zapisie monitoringu, z którym tutejszy sąd się zapoznał bardzo szczegółowo, analizując nagranie praktycznie sekunda po sekundzie. Nie doszło zatem do takiej sytuacji, jak wskazała pokrzywdzona, jakoby uchwyt na lewą rękę został zwolniony jako pierwszy, a następnie funkcjonariusz trzymający za rękę prawą miał dokonać jej wykręcenia lub odgięcia".

Zapis z monitoringu był głównym dowodem. - Kamera znajdowała się po drugiej stronie ulicy. Na nagraniu widać małe ludziki, a ja jestem jak mróweczka, zasłonięta plecami policjantów. Nie widać, co się dzieje z moją ręką - mówiła Anna.

Interwencja policji wobec Anny z 6 maja 2018 roku w Katowicacharchiwum prywatne

Jeszcze raz będą wnosili o wszczęcie śledztwa przeciwko policjantowi

- Sąd podkreślił w piątek w ustnym uzasadnieniu wyroku, że to zdarzenie [interwencja policji wobec Anny - red.] dokumentowane było przez wiele osób. Trudno więc - logicznie rozumując - podejrzewać, że moja klientka świadomie zeznawała nieprawdę - mówi Konrad Pogoda. - Sędzia dodał także, że to zdarzenie było dynamiczne i bolesne dla mojej klientki i to mogło spowodować, że jakiś szczegół zapamiętała nieprawidłowo albo się przejęzyczyła - dodał.

- To dopiero początek - mówi Anna o wyroku odwoławczym. - Ten wyrok otwiera nam drogę do starania się o ponowne wszczęcie postępowania przeciwko policjantowi o przekroczenie uprawnień funkcjonariusza publicznego, które zostało umorzone z powodu postępowania przeciwko pani Domańskiej - dodaje Pogoda.

Autorka/Autor:mag/gp

Źródło: TVN 24 Katowice

Źródło zdjęcia głównego: archiwum prywatne

Pozostałe wiadomości

Słychać było rechot prawej strony sali na dość oczywiste stwierdzenia, że Niemcy są naszym bardzo ważnym partnerem - mówił szef MSZ Radosław Sikorski w "Faktach po Faktach", komentując reakcje na jego wystąpienie o celach polityki zagranicznej. Przyznał, że "zdziwiła" go reakcja prezydenta. Sikorski przekazał też, że "pierwsze wnioski" o zmiany na stanowiskach ambasadorów poszły już do Andrzeja Dudy. - Zobaczymy, co pan prezydent zrobi - dodał.

Radosław Sikorski o reakcji Andrzeja Dudy na jego wystąpienie. "Zdziwiła mnie"

Radosław Sikorski o reakcji Andrzeja Dudy na jego wystąpienie. "Zdziwiła mnie"

Źródło:
TVN24

Lekarz ze szpitala w Gorzowie Wielkopolskim został aresztowany pod zarzutem zabójstwa. Chodzi o odmowę podjęcia uporczywej terapii po stwierdzeniu u pacjenta śmierci mózgu. Komisja medyków, którą powołał szpital, ustaliła, że lekarz nie jest winny, ale do prokuratury zwrócił się inny lekarz z tego samego szpitala.

Lekarz z Ukrainy usłyszał zarzut zabójstwa 86-latka. Zawiadomienie złożył jego kolega z pracy

Lekarz z Ukrainy usłyszał zarzut zabójstwa 86-latka. Zawiadomienie złożył jego kolega z pracy

Źródło:
Fakty TVN

W Kirgistanie jest coraz mniej czasu, żeby uniknąć katastrofy, której skala może być tak duża jak wybuch elektrowni w Czarnobylu. Przez dekady Sowieci wydobywali z tamtejszych kopalni uran, odpady wyrzucali wokół miasta, a potem problem spadał na lokalne władze. Tamy, które trzymają w ryzach radioaktywne błoto, mogą puścić, jeśli tylko ten teren nawiedzi trzęsienie ziemi. Wtedy promieniotwórcze śmieci zaleją kotlinę, gdzie żyje 16 milionów ludzi.

Tykająca bomba w Kirgistanie. Tony radioaktywnych odpadów zagrażają milionom ludzi

Tykająca bomba w Kirgistanie. Tony radioaktywnych odpadów zagrażają milionom ludzi

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Brazylijskie służby, w czasie poszukiwań zaginionego żołnierza, odnalazły siedem ciał w ukrytych grobach. Mogą to być ofiary lokalnych gangów zajmujących się między innymi handlem narkotykami. Nie potwierdzono dotąd, by któreś z ciał należało do wojskowego.

Szukali zaginionego żołnierza, odnaleźli siedem ciał

Szukali zaginionego żołnierza, odnaleźli siedem ciał

Źródło:
PAP

Rosja zaatakowała w sobotę 34 rakietami w kilku ukraińskich obwodach. Jak przekazał prezydent Wołodymyr Zełenski, celem były obiekty infrastruktury energetycznej. Dodał, że Rosja skupiła swoją uwagę na obiektach istotnych dla dostaw gazu do Unii Europejskiej.

Zełenski: Rosja zaatakowała infrastrukturę kluczową dla zapewnienia bezpiecznych dostaw do Unii Europejskiej

Zełenski: Rosja zaatakowała infrastrukturę kluczową dla zapewnienia bezpiecznych dostaw do Unii Europejskiej

Źródło:
Reuters, PAP

W dniu urodzin Melanii Trump, mąż złożył jej życzenia z sądu - w krótkiej rozmowie z reporterami, między ustawionymi bramkami. Na sali zaś kolejni świadkowie zeznawali tego dnia w sprawie opłacania przez Donalda Trumpa aktorki porno Stormy Daniels, by ta nie ujawniała prawdy o ich romansie.

Donald Trump złożył Melanii Trump życzenia urodzinowe z sądu przed rozprawą o płacenie aktorce porno

Donald Trump złożył Melanii Trump życzenia urodzinowe z sądu przed rozprawą o płacenie aktorce porno

Źródło:
CNN, PAP

PiS zarejestrowało kandydatów do Parlamentu Europejskiego z okręgu numer 13, czyli województw zachodniopomorskiego i lubuskiego. Na pierwszym miejscu znalazł się europoseł Joachim Brudziński, drugie miejsce zajęła Elżbieta Rafalska, trzecie Małgorzata Golińska, czwarty jest Jerzy Materna, a piąty Artur Szałabawka.

"Mamy to!" Brudziński "jedynką" w wyborach do europarlamentu

"Mamy to!" Brudziński "jedynką" w wyborach do europarlamentu

Źródło:
PAP

Tornada przetoczyły się w piątek przez amerykańskie stany Nebraska i Iowa. Wiele domów zostało uszkodzonych, są doniesienia o osobach lekko rannych. Żywioł spowodował też przerwy w dostawie prądu. Przed zagrożeniem ostrzegały syreny alarmowe.

"Cała okolica jest teraz dość płaska"

"Cała okolica jest teraz dość płaska"

Aktualizacja:
Źródło:
Reuters, PAP, CNN

Rosyjska "flota widmo" przewozi na oczach Zachodu ropę naftową i broń omijając sankcje - pisze w sobotę włoski dziennik "Corriere della Sera". Transportowane przez statki uzbrojenie trafia na front ukraiński.

Transporty pod nosem Zachodu. "To znak, że na pokładzie był wrażliwy ładunek"

Transporty pod nosem Zachodu. "To znak, że na pokładzie był wrażliwy ładunek"

Źródło:
PAP

Po czterech dniach intensywnych poszukiwań udało się odnaleźć ciało nurka, który zaginął w środę podczas ćwiczeń w okolicach Westerplatte w Gdańsku. Poinformowało o tym Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych.

Tragiczny finał poszukiwań nurka z jednostki GROM

Tragiczny finał poszukiwań nurka z jednostki GROM

Źródło:
TVN24, PAP

W piątek w Alejach Jerozolimskich w korku utknęła karetka pogotowia. Zator powstał w wyniku blokady jezdni przez aktywistów z Ostatniego Pokolenia. Stołeczna policja opublikowała nagranie z tego zdarzenia i zapowiada, że zostanie przekazane do oceny prawno-karnej przez prokuraturę.

Aktywiści usiedli na jezdni, w korku stała karetka. Policja publikuje nagranie

Aktywiści usiedli na jezdni, w korku stała karetka. Policja publikuje nagranie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Po ośmiu latach od postawienia zarzutów dotyczących szpiegostwa, umorzono śledztwo wobec generałów Janusza Noska, Piotra Pytla oraz pułkownika Krzysztofa Duszy - przekazał adwokat jednego z oficerów. Dochodzenie, jak wynika z informacji tvn24.pl, trzykrotnie próbowano zakończyć jeszcze w czasach rządów Zjednoczonej Prawicy.

Koniec ośmioletniego śledztwa wobec generałów podejrzanych o szpiegostwo

Koniec ośmioletniego śledztwa wobec generałów podejrzanych o szpiegostwo

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Jarosław Kaczyński na warszawskiej konwencji PiS-u dotyczącej nadchodzących wyborów do Parlamentu Europejskiego, mówił między innymi o - jak oceniał - zagrożeniach związanych z Europejskim Zielonym Ładem, paktem migracyjnym, proponowanymi zmianami w traktatach i walutą euro. Przekazał, że kandydatem jego partii na unijnego komisarza będzie Jacek Saryusz-Wolski.

Jarosław Kaczyński o celach PiS-u w eurowyborach. "Idziemy tam, żeby to powstrzymać"

Jarosław Kaczyński o celach PiS-u w eurowyborach. "Idziemy tam, żeby to powstrzymać"

Źródło:
TVN24, PAP

Kristi Noem - która jest poważnie rozważana do funkcji wiceprezydentki USA, gdyby Donald Trump wygrał wybory - opisała w książce, jak zastrzeliła swoją suczkę po nieudanym polowaniu na bażanty - podał "Guardian" po zapoznaniu się z treścią publikacji, która niebawem ma się ukazać w USA. Republikańska polityczka przekonuje w niej, że to dowód, iż w razie potrzeby jest zdolna zrobić wszystko, co "trudne, brudne i brzydkie".

Zastrzeliła swoją suczkę, która "zrujnowała polowanie". Gubernatorka może zostać wiceprezydentką przy Trumpie

Zastrzeliła swoją suczkę, która "zrujnowała polowanie". Gubernatorka może zostać wiceprezydentką przy Trumpie

Źródło:
PAP, The Guardian, Reuters

Niecodzienna sytuacja w gospodarstwie rolnym w Łęce pod Łęczycą (woj. łódzkie). Pod maską ciągnika sikorki założyły gniazdo. - Orałam pole, bo mąż był w szpitalu i ten ptak siedział na tych jajkach i nic a nic się nie bał - opisuje właścicielka gospodarstwa. Przedstawiciel łódzkiego ogrodu zoologicznego przyznaje, że pierwszy raz słyszy o takiej sytuacji.

Założyła gniazdo pod maską ciągnika i "bierze udział w pracach polowych"

Założyła gniazdo pod maską ciągnika i "bierze udział w pracach polowych"

Źródło:
tvn24.pl

W Bogocie, stolicy Kolumbii, w domu mieszka rodzina z ponad 20 krowami. Warunki, w jakich są przetrzymywane, pozostawiają wiele do życzenia. Sprawą zainteresowały się lokalne władze oraz organizacje ochrony praw zwierząt.

Mieszkają w stolicy z ponad 20 krowami w domu

Mieszkają w stolicy z ponad 20 krowami w domu

Źródło:
noticiascaracol.com, El Pais, tvnmeteo.pl

Pogoda na majówkę 2024. Do Polski zmierza powietrze z południa, dzięki któremu przez kilka dni temperatura miejscami będzie przekraczać 25 stopni. Zrobi się gorąco, jednak zawita do nas także więcej chmur, z których część może okazać się burzowa. Sprawdź najnowszą szczegółową prognozę pogody na majówkę przygotowaną przez synoptyk tvnmeteo.pl Arletę Unton-Pyziołek.

Najnowsza pogoda na majówkę. Wybuch gorąca, ale i ryzyko gwałtownych zjawisk

Najnowsza pogoda na majówkę. Wybuch gorąca, ale i ryzyko gwałtownych zjawisk

Aktualizacja:
Źródło:
tvnmeteo.pl

Życie za 20 złotych dziennie to rzeczywistość blisko dwóch milionów Polaków. Najnowszy raport Szlachetnej Paczki pokazuje, jak ogromna jest skala ubóstwa w naszym kraju, a także zwraca uwagę na rosnące nierówności i dysproporcje w największych miastach. Jednocześnie uczula na to, że bieda nie zawsze jest widoczna na pierwszy rzut oka.

Blisko 2 miliony Polaków żyje w ubóstwie. "Biednymi są również te osoby, które bardzo uczciwie pracują"

Blisko 2 miliony Polaków żyje w ubóstwie. "Biednymi są również te osoby, które bardzo uczciwie pracują"

Źródło:
Fakty po południu TVN24

Koncern paliwowy Galp odkrył u brzegów Namibii, na południu Afryki, złoże ropy naftowej uważane za jedno z największych na świecie. Według wstępnych szacunków portugalskiej firmy zasobność złoża to co najmniej 10 miliardów baryłek ropy naftowej.

Odkryto potężne złoże ropy. Jedno z największych na świecie

Odkryto potężne złoże ropy. Jedno z największych na świecie

Źródło:
PAP
Nie zważa na wiek ani na płeć. "Lekarka powiedziała, że przyjemność wróci za kilka miesięcy"

Nie zważa na wiek ani na płeć. "Lekarka powiedziała, że przyjemność wróci za kilka miesięcy"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

"Rada Polskich Mediów stanowczo sprzeciwia się bezprawnym i szkodliwym społecznie działaniom podejmowanym przez Przewodniczącego Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji wobec niezależnych mediów" - brzmi treść uchwały RPM. Sprawa dotyczy decyzji oraz wypowiedzi Macieja Świrskiego wymierzonych w redakcje TVN24, TOK FM.

Rada Polskich Mediów: działalność przewodniczącego KRRiT godzi w wolność słowa

Rada Polskich Mediów: działalność przewodniczącego KRRiT godzi w wolność słowa

Źródło:
tvn24.pl

Stacja informacyjna TVN24, należąca do globalnego koncernu medialnego Warner Bros. Discovery, była najbardziej opiniotwórczym medium w Polsce w marcu 2024 roku - wynika z najnowszego raportu Instytutu Monitorowania Mediów. Na informacje przekazywane na antenie TVN24 powoływano się ponad 4,2 tysiąca razy.

TVN24 liderem rankingu najbardziej opiniotwórczych mediów w Polsce

TVN24 liderem rankingu najbardziej opiniotwórczych mediów w Polsce

Źródło:
tvn24.pl

W Polsce rządzący skazani są na megalomanię. Do takiego wniosku doszedłem, słuchając rozmowy Pawła Kowala z Moniką Olejnik. Kowal przekonywająco opowiadał o swoich rozległych kontaktach zagranicznych. Z opowieści tych wynikało, że jego rozmówcy przypisują nam kluczową rolę w rozgrywającym się na teranie Ukrainy konflikcie Rosja-Zachód. Piszę "konflikt Rosja-Zachód" z rozmysłem - nie żebym chciał pomniejszyć dzielność Ukraińców. Chodzi mi tylko o to, byśmy widzieli świat takim, jakim jest. Przychodzą mi te myśli do głowy, bo w tych dniach minęła 110. rocznica urodzin Jana Karskiego, a to on właśnie w czasie drugiej wojny światowej doszedł do przekonania, że Polacy nie chcą widzieć rzeczywistości takiej, jaką ona jest.

Mikromaniak Jan Karski 

Mikromaniak Jan Karski 

Źródło:
tvn24.pl

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg opowiedziała o "miłosnym dramacie w sportowym świecie", czyli o filmie "Challengers" z Zendayą, który wszedł właśnie do kin. Na wielkim ekranie można też obejrzeć film "Back to Black. Historia Amy Winehouse" - pierwszą fabularną biografię wokalistki. Z kolei do księgarń trafiła książka o legendarnym zespole ABBA. Muzycy ujawnili niepublikowane wcześniej szczegóły z ich życia zawodowego i prywatnego. W programie nie zabrakło też nowinek ze świata gwiazd.

Co warto obejrzeć. Ewelina Witenberg podsumowuje. "Kadr na kino" w TVN24

Co warto obejrzeć. Ewelina Witenberg podsumowuje. "Kadr na kino" w TVN24

Źródło:
tvn24.pl

Rozmowa na filmowo-sportowym szczycie. Iga Świątek zapytała aktorkę Zendayę o jej rolę w filmie "Challengers". Hollywoodzka gwiazda wcieliła się w nim utalentowaną tenisistkę. Film, za którego dystrybucję w Europie odpowiada Warner Bros. Pictures, od piątku można oglądać w kinach w Polsce.

Sportowe emocje i uczuciowy trójkąt. "Challengers" wchodzi na ekrany kin

Sportowe emocje i uczuciowy trójkąt. "Challengers" wchodzi na ekrany kin

Źródło:
"Fakty po Południu" TVN24

Z okazji jubileuszu Ogólnopolskiego Konkursu Fotografii Reporterskiej - Grand Press Photo internauci mogą wskazać Zdjęcie XX-lecia. Głosować można do 10 maja. Wyboru można dokonać spośród 19 Zdjęć Roku z poprzednich edycji konkursu.

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Źródło:
TVN24