Lekarze z Górnośląskiego Centrum Zdrowia Dziecka w Katowicach zrekonstruowali twarz nastolatka po wypadku. Chłopiec spadł do rzeki z wysokości kilku metrów. - Jego twarzoczaszka przypominała rozsypane puzzle, które trzeba było ponownie starannie złożyć - mówi dr hab. Bogusława Orzechowska-Wylęgała, specjalista z zakresu chirurgii szczękowo-twarzowej w GCZD.
W Górnośląskim Centrum Zdrowia Dziecka w Katowicach specjaliści chirurgii szczękowo-twarzowej, po wielogodzinnej operacji, zrekonstruowali twarz nastolatka po wypadku.
Pacjent kilkanaście dni wcześniej spadł na twarz do rzeki z wysokości kilku metrów. Jak informuje szpital, doznał on bardzo licznych złamań w obrębie twarzoczaszki - "miał uszkodzone praktycznie wszystkie kości twarzy, wiele złamań wieloodłamowych z licznymi przemieszczeniami" - czytamy w opublikowanym w mediach społecznościowych poście.
- W swojej wieloletniej pracy nie spotkałam się jeszcze z tak licznymi obrażeniami. Jego twarzoczaszka przypominała rozsypane puzzle, które trzeba było ponownie starannie złożyć - mówi dr hab. Bogusława Orzechowska-Wylęgała, specjalista z zakresu chirurgii szczękowo-twarzowej w GCZD.
Placówka udostępniła zdjęcie z sali operacyjnej i z badania tomograficznego pacjenta.
🔥🔥 Niezwykły, bardzo skomplikowany zabieg w Górnośląskim Centrum Zdrowia Dziecka w Katowicach. Specjaliści chirurgii...
Posted by Górnośląskie Centrum Zdrowia Dziecka im. św. Jana Pawła II on Tuesday, April 29, 2025
Dziewięciogodzinna operacja
Lekarze przeprowadzili tę skomplikowana operację tydzień po wypadku, kiedy stan pacjenta się ustabilizował.
- Zabieg trwał aż dziewięć godzin. By zrekonstruować kości czołowe, jarzmowe, szczęki, nosa i żuchwy, wprowadziliśmy u pacjenta kilkanaście płytek do osteosyntezy oraz zastosowaliśmy 56 śrub. To chyba najbardziej skomplikowany zabieg z zakresu traumatologii, jaki mieliśmy okazję przeprowadzać - podkreśla dr hab. Bogusława Orzechowska-Wylęgała.
W proces leczenia zaangażowany był wielospecjalistyczny zespół medyczny GCZD, w tym ratownicy medyczni, lekarze Szpitalnego Oddziału Ratunkowego, anestezjolodzy, specjaliści diagnostyki obrazowej, laryngolodzy oraz personel pielęgniarski.
Jak podkreślił szpital, pacjent nadal przebywa w placówce. Czeka go dalsze leczenie i długotrwała rehabilitacja.
Pododdział Chirurgii Szczękowo-Twarzowej działa w GCZD od sześciu lat. Trafiają tam pacjenci z urazami, zakażeniami, zmianami nowotworowymi i innymi schorzeniami twarzy. Jak zaznaczył szpital, do przeprowadzenia operacji w tym zakresie konieczne jest skierowanie od lekarza pediatry do Poradni Chirurgii Szczękowo-Twarzowej.
Autorka/Autor: MAK/tok
Źródło: TVN24/PAP
Źródło zdjęcia głównego: Górnośląskie Centrum Zdrowia Dziecka im. św. Jana Pawła II