Wojewoda śląski złożył do prokuratury zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez kandydata na prezydenta i europosła Grzegorza Brauna. Chodzi spalenie flagi Unii Europejskiej przed pomnikiem przy kopalni "Wujek". Polityk zabrał ją wcześniej z budynku Ministerstwa Przemysłu w Katowicach.
O złożeniu zawiadomienia do prokuratury przez wojewodę śląskiego Marka Wójcika poinformowała w piątek Iwona Matuszewska, kierownik Oddziału ds. Obsługi Prasowej Urzędu Wojewódzkiego.
"Wojewoda Śląski Marek Wójcik złożył zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez Grzegorza Brauna w związku z czynami, jakich się dopuścił europoseł i kandydat na prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej 6 maja 2025 r. w Katowicach" - czytamy w komunikacie.
Zawiadomienie dotyczy podejrzenia popełnienia przestępstwa poprzez znieważenie miejsca pamięci narodowej, czyli pomnika Dziewięciu z Wujka, a także wykroczeń: zakłócania porządku publicznego na terenie muzealnym KWK Wujek i używania substancji łatwopalnych w miejscu do tego nieprzeznaczonym w celu spalenia flagi.
Grzegorz Braun zabrał flagę UE z ministerstwa
Do zdarzenia doszło 6 maja przed południem w Ministerstwie Przemysłu w Katowicach. Wtedy do budynku w towarzystwie posła Romana Fritza i innych osób wszedł kandydat na prezydenta RP i zarazem europoseł Grzegorz Braun. Jego oficjalny profil w mediach społecznościowych transmitował wizytę na żywo. Na nagraniu widać, jak europoseł wspólnie z posłem weszli do budynku i chcieli spotkać się z szefem resortu. W pewnym momencie pracownica ministerstwa poinformowała, że minister jest na posiedzeniu rządu.
Poseł i europoseł nalegali dalej, że chcą spotkać się osobą zastępującą szefa resortu. Do obu polityków ostatecznie przyszła dyrektor generalna Kinga Okrzesik-Faruga, która przyjęła kilkanaście pytań dotyczących funkcjonowania ministerstwa. Politycy zostali poinformowani, że na wszystkie zadane pytania otrzymają odpowiedzi.
Zdeptał flagę Unii Europejskiej, wytarł w nią buty, a na koniec spalił
Po rozmowie z dyrektor generalną politycy, zanim opuścili budynek, rozmawiali z dziennikarzami. W pewnym momencie Grzegorz Braun podszedł do stojącej obok polskiej flagi Unii Europejskiej, zdjął ją, mówiąc, że "tu jest Polska, nie Bruksela". Następnie rzucił ją na podłogę, nadepnął, wytarł buta i wyszedł z nią z budynku. Kilkanaście minut później, na profilu europosła pojawiła się kolejna relacja, na której widać, jak zabraną z ministerstwa flagę UE podpalił przed Pomnikiem Dziewięciu z KWK „Wujek”.
Zawiadomienie o kradzieży flagi
O incydencie z flagą policję poinformowało Ministerstwo Przemysłu. - Składamy zawiadomienie na policję o dokonaniu kradzieży, ponieważ pan europoseł po swoim czynie zwinął tę flagę i ją zabrał ze sobą, na miejscu trwają czynności policji, są przesłuchiwani pracownicy - mówił nam po zdarzeniu rzecznik Ministerstwa Przemysłu, Tomasz Głogowski. Śląska policja poinformowała w mediach społecznościowych, że prowadzi czynności w tej sprawie. "Katowiccy policjanci prowadzą czynności w związku z interwencją poselską jednego z kandydatów na Prezydenta RP, do której doszło dziś ok. godz. 10:00 w siedzibie Ministerstwa Przemysłu w Katowicach. Podczas wizyty kandydat zdjął flagę Unii Europejskiej i zabrał ją ze sobą, opuszczając budynek" - czytamy w krótkim komunikacie.
Katowiccy policjanci prowadzą czynności w związku ze zdarzeniem, do którego doszło dziś ok. godz. 10:00 w siedzibie...
Posted by Policja Śląska on Tuesday, May 6, 2025
Autorka/Autor: pk/tok
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Grzegorz Braun/Facebook