Sejm uchwalił ustawę uznającą język śląski za język regionalny. Popierany przez Koalicję Obywatelską, Trzecią Drogę i Lewicę projekt trafi teraz do Senatu a potem - jeżeli uzyska poparcie - do prezydenta Andrzeja Dudy. Posłowie Prawa i Sprawiedliwości chcieli odrzucenia projektu już w pierwszym czytaniu.
Za głosowało 236 posłów, przeciwko było 186, a 5 wstrzymało się od głosu. Na mocy ustawy język śląski ma zostać wpisany do ustawy o mniejszościach narodowych i etnicznych jako drugi – obok języka kaszubskiego – język regionalny. Oznacza to m.in. możliwość wprowadzenia do szkół dobrowolnych zajęć z języka śląskiego, montowania dwujęzycznych tablic z nazwami miejscowości, gdzie używanie języka śląskiego deklaruje ponad 20 proc. mieszkańców, dofinansowanie działalności związanej z zachowaniem języka śląskiego czy wprowadzenie do Komisji Wspólnej Rządu i Mniejszości Narodowych i Etnicznych dwóch przedstawicieli osób posługujących się językiem śląskim. Teraz ustawa trafi do Senatu RP. Jeżeli uzyska aprobatę izby wyższej polskiego parlamentu, trafi na biurko prezydenta Dudy.
Drugi język regionalny w Polsce?
Czytaj też: Piątek w Sejmie. Głosowanie w sprawie informacji szefa MSZ, ład korporacyjny i komisja śledcza
- Uchwalenie ustawy (…) wdroży mądre programy, które uchronią język śląski przez zagładą, pozwolą odeprzeć zagrożenia, jakie niesie dla naszego języka czas, polityka i globalizacja. Zmiana ustawy to niby tylko kwestia dopisania kilkunastu liter, dwóch wyrazów: "język śląski", ale to tak naprawdę zmiana myślenia i funkcjonowania państwa argumentowała sprawozdawczyni projektu posłanka KO Monika Rosa podczas drugiego czytania.
Dodała, że "w tych słowach zawarte jest zrozumienie relacji państwo – mniejszości". - Mniej lęku, a więcej otwartości. Docenione zostaną działania obywateli i obywatelek RP o własną kulturę. Nasza wspólnota obywatelska po prostu wypięknieje – zaznaczyła posłanka.
Podejście numer osiem
Zgodnie z Europejską Kartą Języków Regionalnych lub Mniejszości za język regionalny uznaje się język tradycyjnie używany na terytorium danego państwa przez jego obywateli, którzy stanowią grupę liczebnie mniejszą od reszty ludności. Poza tym musi się on różnić od tradycyjnego języka tego państwa. Projekt ustawy, który został złożony 25 stycznia 2024 r. przez grupę posłów KO, to ósma parlamentarna próba uznania języka śląskiego za język regionalny lub Ślązaków za mniejszość etniczną, co byłoby równoznaczne z przyznaniem śląszczyźnie statusu języka mniejszości, z czym wiążą się takie same prawa.
Po raz pierwszy poselski projekt ws. uznania języka śląskiego pojawił się w 2007 r. Tego samego dnia zdecydowano o skróceniu kadencji parlamentu. Kolejne projekty składano w 2010 i 2012 r., ale nigdy nie zostały poddane dyskusji na sali plenarnej. W 2014 r. do Sejmu trafił obywatelski projekt ustawy ws. uznania Ślązaków za mniejszość etniczną, podpisany przez 140 tys. obywateli. Skierowano go do prac w komisji, której wnioskiem było jego odrzucenie. Poselski projekt dot. ślonski godki w 2018 r. nie doczekał się numeru druku, a w 2020 r. pierwszego czytania. Z kolei w 2023 r. przygotowano poselski projekt o uznaniu śląskiej mniejszości etnicznej, ale zanim się nim zajęto, skończyła się kadencja.
***
Podczas spisu powszechnego w 2021 r. narodowość śląską zadeklarowały 596224 osoby, w tym 236588 jako pierwszą, a 187372 jako jedyną. Używanie języka śląskiego w kontaktach domowych potwierdziło 467145 osób, a spośród nich 54957 jako jedynego.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: tvn24