Quad był nowym nabytkiem w rodzinie. 13-latka poszła do garażu obejrzeć pojazd i podkusiło ją, żeby wsiąść. Ubrała kask i wyjechała na ruchliwą drogę publiczną. Gdy policja próbowała ją zatrzymać, rzuciła się do ucieczki, która zakończyła się wywrotką. Dziewczynce na szczęście nic się nie stało, ale będzie musiała tłumaczyć się w sądzie.
W niedzielę była wiosenna pogoda, na ulice wyjechały motocykle i quady. Policjanci w Raciborzu skierowali na te pojazdy baczniejszą uwagę Kontrolowali kierujących, czy mają odpowiednie uprawnienia.
Około godziny 15 próbowali zatrzymać quad w podraciborskiej wsi Górki Śląskie na ulicy Ofiar Oświęcimskich. Ale osoba kierująca nie zareagowała na sygnały świetlne i dźwiękowe. Przeciwnie, dodała gazu.
Ucieczka, wywrotka, a pod kaskiem twarz dziewczynki
Ucieczka zakończyła się dla niej fatalnie. Na skrzyżowaniu ulic Nowej i Rudzkiej z powodu nadmiernej prędkości straciła panowanie nad pojazdem, uderzyła w krawężnik i spadła z quada. Policjanci wysiedli z radiowozu i pobiegli z pomocą. Na szczęście kierującej nic się nie stało.
- Gdy zdjęła kask, okazało się, że to dziewczynka - mówi Wiśniewska.
Ojciec nie wiedział, co robi córka
Quad był zarejestrowany jako pojazd samochodowy inny, lekki. - Oznacza to, że do prowadzenia takiego quadu trzeba mieć prawo jazdy kategorii AM, które można zrobić po ukończeniu 14 roku życia. A ta dziewczynka nie miała nawet odpowiedniego wieku, by zrobić taki dokument. Rocznikowo ma 14 lat, ale urodziny będzie obchodzić dopiero za kilka dni - mówi Wiśniewska.
13-latka była tego świadoma. Wyjaśniała policjantom, że uciekała, bo wiedziała, że nie wolno jej jeździć quadem. Pojazd nie miał także ważnych badań technicznych.
Na miejsce wezwano ojca nastolatki, właściciela pojazdu. Opowiedział, że kupił quada niedawno. Nie wiedział, że córka udała się na przejażdżkę. - Miała tylko wyjść do garażu i obejrzeć pojazd. Ale coś ją podkusiło, że wsiadła i pojechała - mówi Wiśniewska.
Policja przekazała sprawę do sądowego wydziału spraw rodzinnych i nieletnich.
Wisniewska: - To zdarzenie pokazuje, że rodzice, którzy mają takie pojazdy, powinni edukować dzieci, kto może poruszać się quadem i bardziej pilnować, co dzieci robią. Ta dziewczynka poruszała się quadem po ruchliwej drodze publicznej, nie znając przepisów ruchu drogowego.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock