W Gliwicach zaginęła 13-letnia Emilia. - Zwolniła się z ostatniej lekcji i przepadła - mówił rzecznik gliwickiej policji. Była środa, godzina 14. Okolice szkoły podstawowej przy ulicy Jana Śliwki - tam widziano nastolatkę ostatni raz. Nie miała przy sobie telefonu. Została odnaleziona w czwartek przed południem w Kędzierzynie-Koźlu, cała i zdrowa.
Komenda Miejska Policji w Gliwicach od środy wieczorem poszukiwała zaginionej 13-letniej Emilii. Publikowała zdjęcie dziewczynki i rysopis.
- W środę zwolniła się z ostatniej lekcji i przepadła. Nie wróciła do domu. Nie poinformowała rodziców, dokąd się udaje. Nie ma przy sobie telefonu - mówił nam Marek Słomski, rzecznik policji w Gliwicach.
Była godzina 14. Szkoła dziewczynki znajduje się w Gliwicach przy ulicy Jana Śliwki - tam widziano ja ostatni raz.
Policja przeczesywała miasto, sprawdzała adresy znajomych nastolatki, także w sąsiednich miejscowościach. Udało się - w czwartek przed południem dziewczynka została odnaleziona w Kędzierzynie - Koźlu. Jak przekazał Słomski, jest cała i zdrowa.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock