Koniec procesu grupy pseudokibiców Ruchu Chorzów Psycho Fans. Trwał dziewięć lat. Na 130 rozprawach przesłuchano ponad 300 świadków. 16 oskarżonych odpowiadało za około sto przestępstw.
Na 15 lat więzienia Sąd Okręgowy w Gliwicach skazał w piątek Macieja M., pseudonim Maślak, uważanego za szefa grupy pseudokibiców Ruchu Chorzów Psycho Fans. 15 innym osobom, odpowiadającym wraz z "Maślakiem" w trwającym dziewięć lat procesie, sąd wymierzył kary od roku i trzech miesięcy do 14 lat więzienia.
100 różnych przestępstw, 130 rozpraw
16 oskarżonych odpowiadało w sumie za około sto różnych przestępstw – przede wszystkim włamania, kradzieże i rozboje, a także tzw. ustawki, handel narkotykami i pobicia. Proces w tej sprawie trwał od 2012 roku. Odbyło się 130 rozpraw, sąd przesłuchał ponad 300 świadków. Zgromadzono 125 tomów akt.
W minioną środę zakończyły się wystąpienia końcowe stron, a w piątek sąd ogłosił wyrok, wymierzając wszystkim 16 oskarżonym kary pozbawienia wolności. Tylko wobec jednego z nich (skazanego na dwa lata więzienia) sąd zdecydował o warunkowym zawieszeniu kary – wobec 15 pozostałych osób kary więzienia mają charakter bezwzględny. Sąd wymierzył także skazanym grzywny oraz zobowiązał ich do naprawienia wyrządzonych szkód. Wyrok jest nieprawomocny.
Ze względu na obowiązujące ograniczenia epidemiczne piątkowe ogłoszenie wyroku, którego sentencja liczy 170 stron, odbyło się bez udziału publiczności. O wysokości wymierzonych oskarżonym kar poinformowała rzeczniczka gliwickiego sądu sędzia Agata Dybek-Zdyń.
Kara orzeczona wobec uważanego za lidera grupy Psycho Fans Macieja M., ps. Maślak, jest zgodna z wnioskiem prokuratury, która żądała dla oskarżonego 15 lat więzienia. Poza M. skazani zostali także m.in. Łukasz L., ps. Lucky i Maciej S., ps. Maciuś, zaliczani do członków zarządu gangu. Ten ostatni w śledztwie zdecydował się na współpracę z prokuraturą.
Zgodnie z piątkowym wyrokiem gliwickiego sądu oprócz "Maślaka" wysokie kary wymierzono także innym oskarżonym – jeden z nich ma spędzić w zakładzie karnym 14 lat, inny 8. Sześciu kolejnych oskarżonych usłyszało wyroki 5-6 lat pozbawienia wolności, pozostali mają trafić do więzienia na ok. 2-4 lata (w jednym przypadku karę zawieszono). Najniższy wyrok - roku i trzech miesięcy pozbawienia wolności - usłyszał oskarżony, wobec którego sąd zastosował nadzwyczajne złagodzenie kary.
Sto włamań i rozbojów w całym kraju
Według aktu oskarżenia, w latach 2004–2010 członkowie gangu Psycho Fans dokonali prawie stu włamań i rozbojów w całym kraju. Podczas tych akcji mieli uzyskać ponad 2 mln zł. W akcie oskarżenia, przesłanym do sądu w 2012 r. przez ówczesną Prokuraturę Apelacyjną w Katowicach, śledczy zarzucili oskarżonym także m.in. udział w zorganizowanej grupie przestępczej oraz obrót narkotykami. Proces toczył się blisko dziewięć lat.
Śledczy ustalili, że członkowie tej grupy włamywali się do obiektów handlowych i biur w różnych częściach kraju. Wchodzili do nich zamaskowani i wyposażeni w łomy. Kradli pieniądze, komputery i inne wartościowe przedmioty. Sejfy rozpruwali szlifierkami lub palnikiem acetylenowym, obezwładniając wcześniej ochroniarzy.
Akt oskarżenia opisywał też pobicia i bójki z innymi grupami pseudokibiców. Np. w kwietniu 2010 r. grupa 15 zamaskowanych bandytów z kijami w rękach napadła na szkołę w Mysłowicach, gdzie ćwiczyli kibice GKS Katowice. Sprawcy pobili ćwiczących i zniszczyli stojące przy szkole samochody. Innym razem bandyci zablokowali drogę krajową nr 1 w Sarnowie i kijami bejsbolowymi powybijali w zatrzymanym aucie szyby, kierowca zdołał staranować blokadę, zanim napastnicy dostali się do środka.
Od kilku kolegów do struktury gangu
Jak ustalono w śledztwie, działalność gangu zaczęła się od znajomości kilku kolegów, zafascynowanych sportami walki, którzy spotykali się w grupie kibiców i zajmowali się organizowaniem ustawek. Z czasem grupa rozrosła się i wykształciła struktury typowe dla gangów: z osobami, które nią zarządzały, ze wspólną kasą i specjalizacją dotyczącą działań przestępczych.
Grupa rozwinęła przestępczą działalność po tym, kiedy jego członkowie w 2014 roku opuścili areszty. W kolejnych latach Psycho Fans nawiązali współpracę w gangiem pseudokibiców Wisły Kraków. Grupę ostatecznie rozbito w 2018 r. W akcji zatrzymania kilkudziesięciu członków obu gangów uczestniczyło wówczas ponad tysiąc policjantów.
Jak w kwietniu bieżącego roku informował szef śląskiego wydziału Prokuratury Krajowej Tomasz Tadla, w wielowątkowym śledztwie dotyczącym działalności grupy przestępczej Psycho Fans zarzuty przedstawiono już łącznie ponad 150 osobom. Do sądów trafiło dotychczas 17 aktów oskarżenia przeciwko członkom tej grupy.
Najważniejszy proces Psycho Fans toczy się od września 2019 roku przed Sądem Okręgowym w Katowicach. Na ławie oskarżonych zasiada w nim blisko 50 osób. To jedna z największych spraw dotyczących przestępczości pseudokibiców w kraju. Prokuratura Krajowa zarzuciła oskarżonym około 100 przestępstw, m.in. zabójstwo, usiłowanie zabójstwa, pobicia, rozboje, kradzieże i handel narkotykami.
Źródło: TVN 24 Katowice, PAP
Źródło zdjęcia głównego: konkret24