Biegli nie mieli czasu na opinie, sędzia wyjechała do sanatorium, Krystian Broll nie doczekał odszkodowania

Krystian Broll zmarł przed końcem procesutvn24

Sąd przyznaje: Krystianowi Brollowi należało się zadośćuczynienie. Chodziło tylko o wysokość. Według adwokata Brolla można było szybko wyliczyć, ile powinien dostać za każdy rok niesłusznie spędzony w szpitalu psychiatrycznym. Ale prokurator nie zgadzał się na wydanie wyroku częściowego. Sąd musiał się dowiedzieć, dlaczego mężczyzna był śmiertelnie chory.

Krystian Broll czekał:

- osiem lat na uniewinnienie - na oddziale zamkniętym w szpitalu psychiatrycznym,

- osiem miesięcy na rozpoczęcie procesu o zadośćuczynienie - w zrujnowanym domu bez ogrzewania,

- kolejne trzynaście miesięcy na opinię, czy jego zły stan zdrowia jest efektem farmakoterapii w szpitalu,

- miesiąc przed jego śmiercią biegli przyznali, że mogło tak być,

- dwa tygodnie po jego śmierci będzie ostatnia rozprawa - umorzenie.

Ministerstwo Sprawiedliwości sprawdza, czy sąd nie działał opieszale.

Sanatorium i sezon urlopowy

- Sąd nie neguje, że pokrzywdzonemu należało się zadośćuczynienie i odszkodowanie za niesłuszne pozbawienie wolności - mówi Jacek Krawczyk, rzecznik Sądu Okręgowego w Katowicach, gdzie toczy się proces nieżyjącego już Krystiana Brolla.

Dowodem jest kasacja Sądu Najwyższego z 2014 roku, uchylająca wcześniejsze orzeczenia sądów w Rybniku i Gliwicach w tej sprawie. Dzięki tej kasacji Broll wyszedł na wolność. Sąd uznał, że był niesłusznie pozbawiony wolności.

Katowicki sąd miał tylko ustalić, ile mu się należy za te osiem lat detencji.

Broll złożył pozew w lipcu 2015 roku. Zażądał 14 mln zł zadośćuczynienia i 500 tys. zł odszkodowania.

Piotr Wojtaszak, adwokat Brolla podkreśla, że wtedy w Kodeksie Postępowania Karnego obowiązywał jeszcze przepis, nakazujący rozpatrywanie takich spraw w pierwszej kolejności. - Sąd zapomniał - twierdzi mecenas.

- Sprawy o niesłuszne pozbawienie wolności są u nas priorytetowe - nie zgadza się Krawczyk.

Proces ruszył w lutym 2016 roku. Na pierwszych trzech rozprawach, wyznaczanych co miesiąc, przesłuchiwany był Broll, mimo że Sąd Najwyższy zgromadził już w jego sprawie materiał dowodowy. - Takie są przepisy - kwituje Krawczyk.

Potem Broll miał pecha. Członkini składu sędziowskiego wyjechała do sanatorium i jeden termin mu przepadł. W postępowaniu karnym, jak mówi Krawczyk, nie można zastąpić sędziego. Trzeba powołać nowy skład i proces rusza od nowa.

A po powrocie sędzi rozpoczął się sezon urlopowy.

Chory z powodu leczenia

We wrześniu 2016 na wniosek pełnomocnika Skarbu Państwa i prokuratury sąd postanowił dopuścić dowód - opinie biegłych, czy stan zdrowia Brolla jest efektem farmakoterapii w szpitalu. Sąd nie mógł tego zrobić wcześniej, bo - jak wyjaśnia Krawczyk - wynikło to dopiero z zeznań pokrzywdzonego i świadków.

Zdaniem Wojtaszaka było w ogóle niepotrzebne. - Nigdy w swoich pismach nie podnosiłem, że podstawą roszczenia jest choroba. Podstawą pozwu był sam fakt pozbawienia wolności i warunki, w jakich przebywał przez ponad 8 lat mój klient - mówi.

Krawczyk: - Ale sąd nie ma taryfikatora, według którego można obliczyć, ile pieniędzy należy się poszkodowanemu. Nie można pomnożyć przez lata jakiejś kwoty. Trzeba ustalić ją w oparciu o coś. Chodziło przecież o ogromne pieniądze z budżetu państwa. W uzasadnieniu wyroku musimy podać motywy przyznania takiej kwoty.

Opinie mieli sporządzić biegli z Pracowni Badań Toksykologicznych Zakładu Medycyny Sądowej Śląskiego Uniwersytetu Medycznego w Katowicach. Mieli na to miesiąc.

Gdy termin dobiegał końca, dwukrotnie (5 i 12 października) odmówili z powodu nawału innych pilnych zleceń.

Na rozprawie 3 listopada sąd postanowił zapytać kolejnych biegłych z onkologii i farmakologii. Tym razem mieli dwa miesiące. Nawet nie odpowiedzieli sądowi, czy zdążą. W końcu wydali opinię, ale z ponad miesięcznym poślizgiem.

10 lutego 2017 roku biegli orzekli, że nie wykluczają, iż Broll jest chory z powodu leczenia w szpitalu psychiatrycznym w Rybniku.

Interpretacje

Broll cierpiał na białaczkę limfatyczną. Nabytą, nie genetyczną - tak twierdził jego lekarz. Zdiagnozowali mu ją już w szpitalu. Zmuszony do remontowania zrujnowanego przez złodziei domu, musiał pożyczać pieniądze na życie.

Wojtaszak informował o tym sąd, obawiając się, że jego klient może nie doczekać wyroku. Wnioskował o wydanie wyroku częściowego. Broll mógłby dostać przynajmniej odszkodowanie za łatwiejsze do ustalenia straty materialne - okradziony i zniszczony dom, utracone zarobki.

Kodeks Postępowania Karnego nie przewiduje takiej możliwości. Zdaniem adwokata można wtedy posiłkować się Kodeksem Postępowania Cywilnego, który dopuszcza wyrok częściowy.

Krawczyk: - To kwestia interpretacji przepisów, czy w tym przypadku można. Ale prokurator się z tym nie zgadzał, więc wyrok i tak byłby zaskarżony. A przed uprawomocnieniem wyroku nie można by wypłacić pieniędzy.

Broll, emerytowany inżynier, umarł w nędzy, w domu bez ogrzewania 8 marca 2017 roku. 22 marca jego sprawa zostanie umorzona. Rodzina nie odziedziczy zadośćuczynienia.

Autor: Małgorzata Goślińska / Źródło: TVN 24 Katowice

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

Senator Marek Borowski stwierdził w "Faktach po Faktach" w niedzielę, że spotkanie prezydenta Andrzeja Dudy z prezydentem USA Donaldem Trumpem w sobotę "trochę nie wyszło". Zaznaczył jednak, że takie próby trzeba podejmować.

"To miało wyglądać trochę inaczej". Spotkanie Duda-Trump

"To miało wyglądać trochę inaczej". Spotkanie Duda-Trump

Źródło:
TVN24

Czy na pewno otoczenie prezydenta postawiło we właściwej sytuacji głowę państwa, wysyłając go na tego rodzaju spotkanie? - pytał w programie "W kuluarach" dziennikarz "Faktów" TVN Piotr Kraśko, odnosząc się do rozmowy Andrzeja Dudy z Donaldem Trumpem na marginesie prawicowej konferencji. Reporterka "Faktów" TVN Arleta Zalewska przekazała, że Pałac Prezydencki dwukrotnie przez ostatnie pół roku starał się o doprowadzenie do rozmowy obu przywódców. Duda miał jednak warunek, by doszło do niej w Białym Domu lub rezydencji Trumpa. Dodała, że po informacji o planowanej wizycie Emmanuela Macrona w Waszyngtonie w poniedziałek, "ktoś przekonał prezydenta, że to on powinien być pierwszy".

Andrzej Duda miał warunek, ale "ktoś przekonał prezydenta"

Andrzej Duda miał warunek, ale "ktoś przekonał prezydenta"

Źródło:
TVN24

Papież Franciszek pozostaje w stanie krytycznym - poinformował Watykan. Papież jest w szpitalu od 14 lutego. Trafił tam z powodu problemów z oddechem.

Papież wciąż w stanie krytycznym

Papież wciąż w stanie krytycznym

Źródło:
Reuters, TVN24, PAP

Poparcie Elona Muska dla skrajnie prawicowej partii AfD w Niemczech nie jest tajemnicą. Sam przyznawał jednak, że do pewnego czasu nie znał w pełni tej formacji. Według mediów zmieniło się to, po tym jak zaczął wchodzić w interakcje z niemiecką prawicową influencerką i aktywistką Naomi Seibt. 24-latka mówiła w wywiadzie dla Reutersa, że miliarder i współpracownik Donalda Trumpa napisał do niej w czerwcu, chcąc dowiedzieć się więcej o partii. - Wyjaśniłam mu, że AfD nie jest podobna do ideologii nazistowskiej ani Hitlera - powiedziała Seibt. Media wyliczają, że przez ostatnie miesiące wielokrotnie reagowali wzajemnie na swoje treści w serwisie X.

To jej opinii słucha Musk. Tajna broń AfD

To jej opinii słucha Musk. Tajna broń AfD

Źródło:
Reuters, The Guardian, PAP, The Independent

Bardzo dobre, doskonałe - tak określił spotkanie z prezydentem Andrzejem Dudą Donald Trump. Dodał, że "to fantastyczny facet", a "Polska to wspaniały przyjaciel". Ich rozmowa trwała około 10 minut i odbyła się w sobotę na marginesie konferencji konserwatystów pod Waszyngtonem.

"To fantastyczny facet". Donald Trump o Andrzeju Dudzie

"To fantastyczny facet". Donald Trump o Andrzeju Dudzie

Źródło:
tvn24.pl

Skrajnie prawicowa partia Alternatywa dla Niemiec (AfD) uzyskała w niedzielnych wyborach do Bundestagu wynik 19,5 procent. To najlepszy rezultat tego ugrupowania w historii. - Nasza ręka będzie zawsze wyciągnięta do wspólnego utworzenia rządu - mówiła po ogłoszeniu wyników liderka partii Alice Weidel. Wybory - według wyników exit poll - wygrał chadecki blok CDU/CSU, ale będzie musiał szukać koalicjantów. Przed wyborami główne niemieckie ugrupowania odżegnywały się od pomysłów utworzenia rządu z AfD.

AfD z najlepszym wynikiem w historii

AfD z najlepszym wynikiem w historii

Źródło:
Reuters, PAP

Głosowanie w wyborach federalnych w Niemczech dobiegło końca. Chadecki blok CDU/CSU zdobył 28,9 procent, a prawicowo-populistyczna Alternatywa dla Niemiec (AfD) 19,5 procent. Na trzecim miejscu znaleźli się socjaldemokraci z SPD z wynikiem 16 procent - wynika z sondażu exit poll opublikowanego tuż po zamknięciu lokali wyborczych. Zieloni zdobyli 13,5 procent głosów.

Niemcy zagłosowali. Są wyniki exit poll

Niemcy zagłosowali. Są wyniki exit poll

Źródło:
PAP, Reuters, Tagesschau, BBC

Jestem gotowy odejść ze stanowiska prezydenta, jeśli przyniesie to pokój w Ukrainie lub doprowadzi do przyjęcia jej do NATO - powiedział w niedzielę prezydent Wołodymyr Zełenski. Odniósł się również do udziału prezydenta USA Donalda Trumpa w negocjacjach pokojowych z Rosją.

"Jestem gotowy odejść". Deklaracja Zełenskiego

"Jestem gotowy odejść". Deklaracja Zełenskiego

Źródło:
Reuters, PAP

W jednym z tuneli w Bostonie doszło do bardzo poważnej sytuacji. Ze stropu oderwał się osłabiony przez zmiany pogody duży kawał betonu.

Kawał betonu spadł w tunelu, którym jechały samochody

Kawał betonu spadł w tunelu, którym jechały samochody

Źródło:
CNN, cbsnews.com

Kobieta jest w ósmym miesiącu ciąży, ale nie chciała korzystać z noclegowni, bo musiałaby się rozdzielić ze swoim mężem. Dlatego rozbili namiot w jednym z łódzkich parków. Tam mieszkali, nawet podczas mrozów. Dzięki strażnikom miejskim, urzędnikom i wolontariuszom mają już dach nad głową.

Jest w ósmym miesiącu ciąży, mieszkała z mężem w namiocie w miejskim parku

Jest w ósmym miesiącu ciąży, mieszkała z mężem w namiocie w miejskim parku

Źródło:
tvn24.pl

Trzeba było wyciąć 29 klonów i topoli rosnących wzdłuż drogi powiatowej w Kisielicach (Warmińsko-Mazurskie). Ktoś podciął drzewa w taki sposób, że mogły przewrócić się na jezdnię. Policja szuka sprawcy. 

Ktoś podciął 29 drzew rosnących wzdłuż drogi

Ktoś podciął 29 drzew rosnących wzdłuż drogi

Źródło:
PAP

Nadchodzące dni przyniosą przewagę chmur, choć niewykluczone są miejscowe przejaśnienia lub rozpogodzenia. Lokalnie będą pojawiać się mgły ograniczające widzialność. Będzie cieplej.

Nawet 12 stopni. Cena, jaką zapłacimy za ciepło, to chwilami przygnębiająca aura

Nawet 12 stopni. Cena, jaką zapłacimy za ciepło, to chwilami przygnębiająca aura

Źródło:
tvnmeteo.pl

Bomba ekologiczna - tak mówi się o skażonych terenach po dawnych zakładach chemicznych Zachem w Bydgoszczy. Miasto nie jest w stanie wziąć na siebie kosztów oszyszczenia, które są szacowane na kilka miliardów złotych. Bez pomocy państwa lub Unii Europejskiej jest to niemożliwe. Hydrogeolog dr hab. inż. Mariusz Czop, profesor Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie mówi wprost o "gigantycznej porażce naszego państwa".

To tykająca bomba ekologiczna. "Gigantyczna porażka naszego państwa"

To tykająca bomba ekologiczna. "Gigantyczna porażka naszego państwa"

Źródło:
tvn24.pl

Miliarder, 94-letni Warren Buffet, sprzedał pod koniec 2024 roku akcje o wartości ponad 134 miliardów dolarów. Zwiększył tym samym zapas gotówki firmy Berkshire, w której jest prezesem, do rekordowej sumy 334 miliardów dolarów - wynika z rocznego raportu. Nie wyjaśnia jednak powodów swojej decyzji.

Warren Buffet pozbywa się kolejnej puli akcji. Analitycy spekulują dlaczego

Warren Buffet pozbywa się kolejnej puli akcji. Analitycy spekulują dlaczego

Źródło:
PAP

Skute lodem o tej porze roku jezioro White Bear Lake w stanie Minnesota to zwyczajny widok. Ale uwięziony w nim samochód marki Buick to, zdaniem miejscowych, "coś niezwykłego".

Auto uwięzione w zamarzniętym jeziorze. Właściciel zwleka, policjanci apelują

Auto uwięzione w zamarzniętym jeziorze. Właściciel zwleka, policjanci apelują

Źródło:
CBS News
Leki, psychodeliki i elektrowstrząsy. Jak naukowcy szukają źródła depresji

Leki, psychodeliki i elektrowstrząsy. Jak naukowcy szukają źródła depresji

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Ceny pączków w zbliżający się tłusty czwartek powinny zostać na stabilnym poziomie, pomimo, że koszty podstawowych produktów wykorzystywanych do ich smażenia, takich jak jaja, masło i mąka, wzrosły - ocenił BNP Paribas. Z kolei za cukier i olej piekarnie zapłacą mniej. Ile trzeba będzie zapłacić za pączki w zbliżający się Tłusty Czwartek?

Z lukrem, z konfiturą i te dietetyczne. Ile zapłacimy za pączki w Tłusty Czwartek?

Z lukrem, z konfiturą i te dietetyczne. Ile zapłacimy za pączki w Tłusty Czwartek?

Źródło:
PAP
Tak wytrenowano chińską AI

Tak wytrenowano chińską AI

Źródło:
tvn24.pl
Premium
Pan Schmidt daje żółtą kartkę, "księgowy" może stracić stołek. Dokąd zmierzają Niemcy?

Pan Schmidt daje żółtą kartkę, "księgowy" może stracić stołek. Dokąd zmierzają Niemcy?

Źródło:
tvn24.pl
Premium