Kamil uciekał z domu, teraz w szpitalu walczy o życie. Jego matka i ojczym są w areszcie

Źródło:
tvn24.pl
GCZD o stanie zdrowia 8-letniego Kamila
GCZD o stanie zdrowia 8-letniego KamilaTVN24
wideo 2/7
GCZD o stanie zdrowia 8-letniego KamilaTVN24

Gdy ośmioletni Kamil mieszkał w Olkuszu, policjanci wielokrotnie byli w jego domu. Chłopiec uciekał, potem wracał do matki i ojczyma, który dzisiaj podejrzany jest o przypalanie go papierosami, bicie i kopanie po całym ciele, oblanie wrzątkiem i umieszczenie na rozgrzanym piecu. Wcześniej stwierdzano w rodzinie "niewydolność wychowawczą". Założona była "Niebieska karta".

Ośmioletni Kamil z Częstochowy walczy o życie w Górnośląskim Centrum Zdrowia Dziecka w Katowicach. Jego opiekunowie, matka 35-letnia Magdalena B. i ojczym 27-letni Dawid B. zostali aresztowani. Mężczyzna ma zarzut usiłowania zabójstwa i znęcania się nad dzieckiem ze szczególnym okrucieństwem, kobieta podejrzana jest o to, że nie reagowała na zachowanie męża i nie udzieliła pomocy synowi.

Ośmiolatek w ciężkim stanie w szpitalu, jest cały poparzony. Zarzuty i areszt dla matki oraz ojczyma.

Chłopiec ma poparzone 25 procent powierzchni ciała: całą twarz, tułów, ręce i nogi. Według ustaleń Prokuratury Okręgowej w Częstochowie, która prowadzi śledztwo w tej sprawie, do oparzeń doszło w środę 29 marca. Tego dnia chłopiec ostatni raz był w szkole.

27-letni ojczym poparzonego i połamanego chłopcaTVN24

Ale to nie jedyne obrażenia chłopca. Kamil trafił do szpitala w poniedziałek 3 kwietnia. Najstarsze urazy, które stwierdzili lekarze GCZD, w ich ocenie powstały miesiąc wcześniej. Są to złamania obu rąk i jednej nogi, krwiak na głowie oraz ślady po przypalaniu papierosami.

Rodzina była pod nadzorem wielu służb w dwóch miastach, w Olkuszu w Małopolsce i w Częstochowie na Śląsku. Dlaczego nikt nie zauważył wcześniej śladów przemocy?

35-letnia matka poparzonego i połamanego chłopcaTVN24

Pomoc społeczna w dwóch miastach

35-letnia Magdalena ma sześcioro dzieci w wieku od pół roku do 11 lat z trzema mężczyznami. Dwa najmłodsze - z obecnym mężem Dawidem B. Kamil i jego młodszy o rok brat pochodzą ze związku z panem Arturem.

- Ojciec biologiczny ośmiolatka ma odebrane prawa rodzicielskie wyrokiem rozwodowym w 2017 roku - mówi Dominik Bogacz, rzecznik sądu okręgowego w Częstochowie. - Ale nie ma zakazów kontaktowania się z dziećmi - dodaje.

Jak zapewnił w rozmowie z nami pan Artur, obecnie stara się o przywrócenie praw rodzicielskich i opiekę nad synami.

W Olkuszu z asystentem rodziny

B. z dziećmi mieszkali w Częstochowie, z przerwą od sierpnia 2022 do lutego 2023, kiedy przenieśli się do pobliskiego Olkusza w Małopolsce. W obu miastach rodzina objęta była pomocą Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej, w Olkuszu miała przydzielonego asystenta rodziny.

Przedstawiciele obu ośrodków zapewniają, że nigdy nie stwierdzili przemocy opiekunów wobec dzieci. Ale widzieli, że dzieci są zaniedbywane. I reagowali.

Kurator stwierdził "niewydolność wychowawczą"

Już w czerwcu 2022 roku pojawił się wyraźny sygnał, że w rodzinie B. dzieje się coś złego. Częstochowski MOPS zawnioskował wtedy do sądu o zabezpieczenie dzieci w pieczy zastępczej. Sprawa została rozpatrzona w częstochowskim sądzie rodzinnym w tym samym roku, 16 sierpnia. - Sąd uznał, że brak jest podstaw do wydania zarządzeń opiekuńczych w przypadku tej rodziny i postępowanie umorzył, nie znalazł podstaw do umieszczenia tych dzieci w rodzinie zastępczej - powiedział nam sędzia Dominik Bogacz.

Rodzina przeniosła się do Olkusza. Jak przekazał nam Michał Latos, rzecznik olkuskiego urzędu miasta, tamtejszy MOPS trzy razy powiadamiał sąd rodzinny w sprawie B. Sebastian Gleń, rzecznik małopolskiej policji poinformował nas z kolei, że z powodu zaniedbania dzieci olkuski ośrodek pomocy wdrożył w rodzinie procedurę Niebieskiej karty.

Maltretowany ośmiolatek mieszkał w CzęstochowieTVN24

Według informacji, które przesłał nam Sąd Okręgowy w Krakowie, 18 listopada 2022 roku w olkuskim sądzie rodzinnym toczyło się "postępowanie o wydanie zarządzeń opiekuńczych wobec małoletnich". Jak czytamy, sprawa ruszyła "po otrzymaniu pisma ze szpitala". Ostatecznie ustanowiono nadzór kuratora sądowego, który "wielokrotnie kontaktował się z uczestnikami i ich dziećmi, kontrolował zachowanie podopiecznych w miejscu zamieszkania, współpracował z asystentem rodziny, pracownikiem socjalnym OPS, z dzielnicowym, z dyrektorem przedszkola i szkoły", a także "składał do sądu regularne sprawozdania".

Co z tych sprawozdań wynika? "Niewydolność wychowawcza" rodziców. Kurator "nie sygnalizował sytuacji wskazujących na stosowanie przemocy wobec dzieci".

Pytaliśmy sąd, czy kurator informowany był o śladach po przypalaniu papierosami na ciele Kamila. W odpowiedzi otrzymaliśmy, że informacje te są weryfikowane.

W połowie marca tego roku sąd w Olkuszu ograniczył B. władzę rodzicielską. Ograniczenie polegało na poddaniu opiekunów nadzorowi kuratorskiemu i zobowiązaniu ich do współpracy z asystentem rodziny.

Rodzice zgłaszali problemy z ośmioletnim chłopcem

Dlaczego chłopiec był hospitalizowany w listopadzie zeszłego roku? Sąd nie podaje. Z nieoficjalnych informacji wynika, że tego dnia ośmiolatek został znaleziony w piżamie na przystanku autobusowym.

- Olkuska policja na przestrzeni ostatniego roku interweniowała pod ich adresem (rodziny B. - red.), ale interwencje dotyczyły zgłaszanych przez rodziców problemów z ośmioletnim chłopcem, który samowolnie opuszczał mieszkanie i przebywał na terenie Olkusza bez opieki - informuje Sebastian Gleń, rzecznik małopolskiej policji.

W środę był w szkole, w poniedziałek trafił do szpitala ze złamaniami i oparzeniami. Ośmioletni Kamil walczy o życie.

Gleń zapewnia, że prócz powiadomienia sądu i ośrodka pomocy, rodzinę odwiedzał dzielnicowy. - Podczas spotkań, w trakcie tzw. wywiadu sąsiedzkiego, nie było uwag co do rodziny i nic nie wskazywało, aby w rodzinie dochodziło do przemocy czy znęcania się nad dziećmi - przekazuje rzecznik.

Maltretowany ośmiolatek mieszkał w CzęstochowieTVN24

Ostatni raz chłopiec uciekł z domu 6 lutego. - Policja znalazła go na dworcu - mówi pan Artur. Po tym zdarzeniu po raz drugi wdrożona została w Olkuszu procedura Niebieskiej karty.

Nieleczone złamania

Tegoroczne ferie Kamil i jego młodszy brat spędzili w domu biologicznego ojca. Chłopcy byli tam od 29 stycznia do 6 lutego, a potem od 7 do 14 lutego.

Marcin Latos zapewnia, że gdy rodzina na przełomie lutego i marca wróciła do Częstochowy, olkuski MOPS przekazał częstochowskiemu ośrodkowi całą dokumentację, w tym tę dotyczącą procedury Niebieskiej karty. Olga Dargiel, rzeczniczka MOPS w Częstochowie z uwagi na ochronę danych klientów nie odnosi się do tych informacji.

1 marca Kamil poszedł do szkoły już w Częstochowie. Z informacji uzyskanych z MOPS wynika, do dnia tragedii 29 marca szkoła odnotowała tylko jedną absencję chłopca. Był wtedy w szpitalu na zdjęciu gipsu.

Częstochowski MOPS wiedział, że Kamil złamał rękę. Jednak żaden z ośrodków nie odnotował złamania drugiej ręki oraz nogi, o których mówili lekarze GCZD i które ich zdaniem nie były leczone.

3 kwietnia pan Artur przyszedł w odwiedziny do synów i znalazł Kamila poparzonego. Zawiadomił służby i wtedy dopiero wyszło na jaw, że ośmiolatek doświadczał przemocy fizycznej. Jego ojczym Dawid B. przyznał się w prokuraturze, że oblał dziecko wrzątkiem i umieścił na rozgrzanym piecu węglowym, a także bił, kopal i przypalał papierosami.

Według opowieści pana Artura, B. zajmowali w Częstochowie mieszkanie, składające się z przechodnich pomieszczeń, kuchni z piecem i dwóch pokoi. Wiadomo, że prócz nich mieszkali tam także siostra Magdaleny B. z mężem i dziećmi. Nikt nie wezwał do Kamila pogotowia.

Autorka/Autor:Małgorzata Goślińska

Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

Po miesiącu oczekiwania chiński statek Yi Peng wypłynął z duńskiej cieśniny Kattegat. Załoga tego statku jest podejrzana o przerwanie kabli telekomunikacyjnych na Bałtyku w połowie listopada. Trwa śledztwo w sprawie możliwego sabotażu. "Udało się porozmawiać z załogą i sprawdzić kwestie techniczne" - przekazał szef szwedzkiej Komisji do spraw Wypadków.

"Udało się porozmawiać z załogą". "Znamienne" działanie chińskich władz

"Udało się porozmawiać z załogą". "Znamienne" działanie chińskich władz

Źródło:
PAP

Przewodniczący PKW sędzia Sylwester Marciniak uznaje Izbę Kontroli Nadzwyczajnej Sądu Najwyższego. To widać po jego głosowaniu. On nawet chce nas zmusić do tego, żebyśmy my ją uznali. Nie ze mną te numery - powiedział w "Faktach po Faktach" mecenas Ryszard Kalisz, członek Państwowej Komisji Wyborczej. Jak mówił, Marciniak chce, aby członkowie PKW podjęli uchwałę w sprawie sprawozdania komitetu wyborczego PiS, którą w poniedziałek odroczono. Kalisz ujawnił, że szef Komisji próbuje wprowadzać ją tylnymi drzwiami. - Ja się trzymam prawomocnej uchwały PKW z poniedziałku - oświadczył.

Kalisz o szefie PKW: nie ze mną te numery

Kalisz o szefie PKW: nie ze mną te numery

Źródło:
TVN24

Uwaga na trudne warunki pogodowe w południowej Polsce. Na obszarach podgórskich w nocy i w niedzielę będzie mocno wiać, a w rejonie Dolnego Śląska mają pojawić się też intensywne opady śniegu. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenia.

Sypnie śniegiem i będzie mocno wiać. Ostrzeżenia

Sypnie śniegiem i będzie mocno wiać. Ostrzeżenia

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Wielki mufti Libii, szejk Sadik al-Ghariani wezwał w piątek wszystkich Libijczyków do zjednoczenia się i walki z Rosjanami, którzy przybyli do wschodniej części kraju z Syrii, skąd uciekli po obaleniu reżimu Baszara el-Asada.

Wielki mufti wzywa do walki z Rosjanami    

Wielki mufti wzywa do walki z Rosjanami    

Źródło:
PAP

Jak informuje rzeczniczka prasowa policji w Brzesku asp. sztab. Ewelina Buda, w sobotę na oświetlonym przejściu dla pieszych została potrącona 10-letnia dziewczynka. Dziecko trafiło do szpitala, a razem z nim jego matka, która została zahaczona przez lusterko pojazdu.

Na przejściu dla pieszych została potrącona 10-letnia dziewczynka. Trafiła do szpitala

Na przejściu dla pieszych została potrącona 10-letnia dziewczynka. Trafiła do szpitala

Źródło:
TVN24

50-letniemu lekarzowi z Arabii Saudyjskiej zarzuca się pięciokrotne morderstwo i usiłowanie zabójstwa ponad 200 osób na jarmarku bożonarodzeniowym w Magdeburgu. Premier Donald Tusk po ataku w Niemczech apeluje do prezydenta i posłów PiS. 38 osób zginęło w wypadku autobusu w Brazylii. Viktor Orban, odnosząc się do sprawy Marcina Romanowskiego zasugerował, że na Węgrzech "może dochodzić do przypadków udzielania azylu" innym osobom. IMGW wydało ostrzeżenia w związku z niebezpieczną pogodą. Oto pięć rzeczy, które warto wiedzieć w niedzielę 22 grudnia.

Zarzuty dla sprawcy zamachu, apel Tuska, tragiczny wypadek w Brazylii

Zarzuty dla sprawcy zamachu, apel Tuska, tragiczny wypadek w Brazylii

Źródło:
TVN24, PAP

Pierwszy dzień astronomicznej zimy nie jest w tym roku rekordowo ciepły, ale jak zaznaczyła synoptyczka IMGW Ewa Łapińska, widać tendencję do tego, że temperatura w tym okresie jest coraz wyższa. Po odwilży w tym tygodniu śnieg w górach zdążył już spaść, ale i tak jest go mało. W Zakopanem w sobotę leżały cztery centymetry białego puchu.

Cała Polska na czerwono. "Jest tendencja"

Cała Polska na czerwono. "Jest tendencja"

Źródło:
PAP, IMGW, tvnmeteo.pl

Premier Węgier Viktor Orban nie lubi rozliczeń. Powiedział mi to wprost, tłumacząc decyzję o azylu dla Marcina Romanowskiego - napisał w sobotę w mediach społecznościowych premier Donald Tusk.

Tusk o słowach Orbana. "Powiedział mi to wprost, tłumacząc decyzję o azylu"

Tusk o słowach Orbana. "Powiedział mi to wprost, tłumacząc decyzję o azylu"

Źródło:
tvn24.pl, PAP

W trakcie spotkania unijnych przywódców kanclerz Niemiec Olaf Scholz z irytacją zareagował na propozycję prezydenta Andrzeja Dudy dotyczącą rosyjskich aktywów - podał "Financial Times". Według relacji dziennika niemiecki polityk "warknął" na polskiego prezydenta, zaskakując tym pozostałych przywódców.

Media: Scholz "warknął" na Dudę. "Nawet nie używacie euro!"

Media: Scholz "warknął" na Dudę. "Nawet nie używacie euro!"

Źródło:
"Financial Times", PAP

Pijani rodzice, którzy "opiekowali się" trójką dzieci, pogryźli interweniujących policjantów. Odpowiedzą za narażenie nieletnich na niebezpieczeństwo oraz za naruszenie nietykalności mundurowych.

Pijani rodzice pogryźli interweniujących  policjantów

Pijani rodzice pogryźli interweniujących policjantów

Źródło:
KMP Lublin/tvn24.pl

Służby nie odkryły żadnych powiązań sprawcy zamachu w Magdebugu z islamskimi radykałami. Przeciwnie, mężczyzna miał być islamofobem i w dodatku sympatykiem skrajnie prawicowej partii AfD. - Prawdopodobnie stopniowo, być może w sposób niezauważony przez nikogo, radykalizował się - ocenił Łukasz Jasiński z PISM. Napastnik to pochodzący z Arabii Saudyjskiej lekarz psychiatra legalnie mieszkający i pracujący w Niemczech. Według Agencji Reuters, saudyjskie władze miały ostrzegać wcześniej Niemcy przed mężczyzną, który publikował ekstremistyczne wpisy.

Nazywał siebie "najbardziej agresywnym krytykiem islamu w historii". Kim jest zamachowiec z Magdeburga?

Nazywał siebie "najbardziej agresywnym krytykiem islamu w historii". Kim jest zamachowiec z Magdeburga?

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, TVN24, Reuters

Trzydzieści osiem osób zginęło w sobotę na południowym wschodzie Brazylii w wyniku zderzenia autobusu pełnego pasażerów z ciężarówką - poinformowała straż pożarna. W autobusie wiozącym 45 pasażerów pękła opona i kierowca stracił panowanie nad pojazdem.

Blisko 40 osób zginęło w zderzeniu autobusu i ciężarówki w Brazylii

Blisko 40 osób zginęło w zderzeniu autobusu i ciężarówki w Brazylii

Źródło:
PAP, Reuters

2,2 miliona turystów przybyło na Kubę w 2024 roku. To o milion urlopowiczów mniej, niż spodziewał się rząd w Hawanie. Od kilku lat w kubańskiej turystyce widoczny jest kryzys.

Turystyczna zapaść na popularnej wyspie

Turystyczna zapaść na popularnej wyspie

Źródło:
PAP

Pogoda na Boże Narodzenie. W święta aurę w Polsce ma kształtować silny i stabilny wyż. Czeka nas ochłodzenie. Ale czy ośrodek wysokiego ciśnienia przyniesie nam białe święta? Sprawdź w naszej najnowszej prognozie, czy gdzie jest szansa na śnieg.

W Wigilię "warunki w tej części kraju będą bardzo trudne". Najnowsza prognoza na święta Bożego Narodzenia

W Wigilię "warunki w tej części kraju będą bardzo trudne". Najnowsza prognoza na święta Bożego Narodzenia

Źródło:
tvnmeteo.pl

Do pewnej rodziny z amerykańskiego stanu Wirginia zawitał niespodziewany gość. Do domu przez komin wleciała sowa, która usiadła na szczycie choinki. Jej przegonienie nie było łatwe.

Wleciała do domu i usiadła na choince. "Zobaczyłam wielką sowę"

Wleciała do domu i usiadła na choince. "Zobaczyłam wielką sowę"

Źródło:
cbsnews.com, nbcwashington.com

Podwyższenie wieku emerytalnego to jedno z podstawowych działań - uważa dyrektorka Instytutu Statystyki i Demografii Szkoły Głównej Handlowej (SGH) profesor Agnieszka Chłoń-Domińczak. Według niej niski wiek emerytalny jest dyskryminujący szczególnie dla kobiet, które ze względu na krótszy czas pracy, otrzymują później niższe świadczenia.

Polska w obliczu kryzysu. "Już naprawdę jesteśmy w ogonie Europy"

Polska w obliczu kryzysu. "Już naprawdę jesteśmy w ogonie Europy"

Źródło:
PAP
Kiedyś von Herbersteinowie, dziś powodzianie. O mapie wspomnień i bigosie w pałacu

Kiedyś von Herbersteinowie, dziś powodzianie. O mapie wspomnień i bigosie w pałacu

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Właściciel TVN - amerykański koncern Warner Bros. Discovery - rozpoczął proces sprzedaży firmy - podał w piątek Reuters. Do tych informacji odniósł się rzecznik WBD, podkreślając, że dla "Warner Bros. Discovery podczas podejmowania decyzji o sprzedaży, zachowanie niezależności newsów TVN jest priorytetem".

Warner Bros. Discovery rozważa sprzedaż TVN. "Zachowanie niezależności newsów priorytetem"

Warner Bros. Discovery rozważa sprzedaż TVN. "Zachowanie niezależności newsów priorytetem"

Źródło:
Reuters, tvn24.pl
Tusk. Wróg numer jeden Viktora Orbana

Tusk. Wróg numer jeden Viktora Orbana

Źródło:
tvn24.pl
Premium
"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

Źródło:
tvn24.pl
Premium
"Najlepiej nie pamiętać". Ujawniamy taśmy Mraza i Romanowskiego z lutego i marca tego roku

"Najlepiej nie pamiętać". Ujawniamy taśmy Mraza i Romanowskiego z lutego i marca tego roku

Źródło:
tvn24.pl
Premium

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg opowiedziała o najważniejszych wydarzeniach ze świata filmu i muzyki. W programie między innymi o filmie "Saint-Exupery. Zanim powstał Mały książę", który można już oglądać na dużym ekranie, a także o tytułach z szansą na nominacje do Oscara, które znalazły się na "krótkiej liście". Wspomniano też o specjalnym wyróżnieniu dla Toma Cruise'a.

Znamy "krótkie listy" pretendentów do Oscara, Tom Cruise ze specjalny wyróżnieniem

Znamy "krótkie listy" pretendentów do Oscara, Tom Cruise ze specjalny wyróżnieniem

Źródło:
tvn24.pl