"Zachowywanie zasad bezpieczeństwa sanitarnego jest wypełnieniem przykazania miłości poprzez wzajemną troskę o swoje bezpieczeństwo. Traktowanie zaś sakramentów i sakramentaliów w sposób zabobonny jest zupełnym niezrozumieniem i wypaczeniem ich sensu" - informuje kuria, odsuwając od posługi kapłańskiej duchownego, który wzywał wiernych do zdejmowania maseczek w kościele.
W październiku w internecie pojawiły się nagrania z nabożeństwa, podczas którego duchowny z kościoła pod wezwaniem Zesłania Ducha Świętego w miejscowości Czatachowa w gminie Żarki pod Częstochową wzywał wiernych do zdejmowania maseczek w kościele. Ksiądz Daniel Galus, który już wcześniej zasłynął z budzących kontrowersje działań i wypowiedzi, przekonywał, że w maseczkach można się zatruć.
Archidiecezja częstochowska odcięła się wówczas od działań i wypowiedzi księdza, który już w marcu otrzymał naganę kanoniczną. Kuria zapowiedziała wtedy także dalsze kroki dyscyplinarne wobec duchownego. W środę opublikowała komunikat w sprawie księdza Galusa i zgromadzonej wokół niego grupy wiernych, określającej się jako Wspólnota Miłość i Miłosierdzie Jezusa. Dzień wcześniej z księdzem spotkali się metropolita częstochowski arcybiskup Wacław Depo i biskup pomocniczy Andrzej Przybylski.
"W związku z okazywaną przez ks. Galusa postawą nieposłuszeństwa, braku reakcji na udzieloną mu naganę i wywoływanym tym samym zamętem i zgorszeniem wśród wiernych, a także wobec niepokojących zjawisk coraz mocniej dotykających kierowaną przez niego grupę, (...) ks. Galusowi zakomunikowano decyzję o nakazie odbycia półrocznego (...) czasu rekolekcyjnego odosobnienia, czyli podjęcia samotnej modlitwy i pokuty za Kościół i wspólnotę, rozeznania swojej drogi w dalszej posłudze duszpasterskiej, opuszczenia pustelni w Czatachowej (będącej w całości własnością archidiecezji częstochowskiej) oraz przebywania we wskazanym mu miejscu" – poinformował w środę rzecznik archidiecezji częstochowskiej ksiądz Mariusz Bakalarz.
Przeprosili zgorszonych za powstały zamęt
Ponadto ks. Galus otrzymał polecenie powstrzymania się od publicznego sprawowania funkcji kapłańskich zarówno dla samej wspólnoty, jak i poza nią. W odosobnieniu we wskazanym przez kurię miejscu duchowny ma przebywać od 29 listopada tego roku do 29 maja 2021.
Decyzją częstochowskiej kurii członkowie kierowanej przez Galusa grupy, która – jak podano w komunikacie – nie ma dotąd zatwierdzenia kościelnego, powinni potraktować najbliższe pół roku, kiedy ksiądz opuści pustelnię "jako sposobność do uspokojenia emocji, ale nade wszystko w modlitwie rozeznać swoją drogę i wierność Kościołowi".
"Jeśli zostaną spełnione powyższe warunki, podjęte zostaną wspólne kroki na drodze uregulowania sytuacji samego ksiądz Galusa, jak również wspólnoty" – poinformował w komunikacie Bakalarz.
We wcześniejszym oświadczeniu, w październiku częstochowska kuria przeprosiła "wszystkich zgorszonych za powstały zamęt" i oświadczyła, że "wypowiedzi księdza Daniela Galusa nie są w żadnej mierze głosem Kościoła, który stale przypomina, że zachowywanie zasad bezpieczeństwa sanitarnego jest wypełnieniem przykazania miłości poprzez wzajemną troskę o swoje bezpieczeństwo. Traktowanie zaś sakramentów i sakramentaliów w sposób zabobonny jest zupełnym niezrozumieniem i wypaczeniem ich sensu" – napisano.
W marcu tego roku Galus otrzymał karę nagany kanonicznej, która była reakcją na jego wypowiedzi i nierespektowanie przepisów państwowych i zarządzeń władz kościelnych dotyczących zasad bezpieczeństwa w czasie pandemii. Został wówczas także zobowiązany do powstrzymania się od krytyki przepisów państwowych i kościelnych, a także do ścisłego respektowania wszelkich zasad bezpieczeństwa.
"Wobec nieposłuszeństwa i trwania w uporze, które powoduje zamęt i zgorszenie, w najbliższym czasie podjęte zostaną dalsze kroki dyscyplinarne wobec ks. Galusa" – zapowiedziała w październiku kuria.
Źródło: PAP/TVN24
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock