78-latek wyprzedzał sznur pojazdów, gdy z naprzeciwka zbliżała się ciężarówka. Chcąc uniknąć czołowego zderzenia, próbował schować się za ciągnik. W efekcie ciągnik przewrócił się do rowu, wysypując na jezdnię kukurydzę, a w ciężarówce uszkodzony został zbiornik paliwa. Na szczęście w kolizji nikt nie ucierpiał.
W piątek po godzinie 11 doszło do kolizji z udziałem trzech pojazdów na 531. kilometrze drogi krajowej numer 11 w powiecie lublinieckim nieopodal miejscowości Ciasna.
- Nikt nie ucierpiał w zdarzeniu - mówi Monika Wacławek, rzeczniczka policji w Lublińcu.
Droga była zablokowana w obu kierunkach przez około dwie godziny. Policja wyznaczyła objazdy.
Jak doszło do kolizji?
- 78 letni mieszkaniec powiatu lublinieckiego wyprzedzał swoim citroenem kolumnę pojazdów, jadących w stronę Lublińca. Chcąc uniknąć zderzenia z jadącą prawidłowo z naprzeciwka w kierunku Ciasnej ciężarówką renault, próbował schować się za ciągnik rolniczy. W rezultacie doprowadził do zderzenia z dwoma pojazdami. Wjechał w przyczepę ciągnika, która przewróciła się do rowu i na jezdnię wysypała się kukurydza. Citroen uderzył także w renault, w którym uszkodzony został zbiornik z paliwem - relacjonuje Monika Wacławek.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: policja śląska