W nocy wybuchł pożar na poddaszu w pustostanie w Bytomiu (woj. śląskie). Paliło się około 600 metrów kwadratowych powierzchni dachu. Ogień gasiło 15 zastępów straży pożarnej. Nikt nie ucierpiał. Przyczyny pożaru są ustalane przez policję. Kilka dni temu z budynku zostali wysiedleni ostatni lokatorzy.
Pożar wybuchł po godzinie 3 w nocy 20 stycznia na ulicy Huty Julia w Bytomiu.
Kapitan Sławomir Wysypoł z Komendy Miejskiej Powiatowej Straży Pożarnej w Bytomiu powiedział, że do gaszenia pożaru wysłano 15 zastępów straży pożarnej, paliło się około 600 metrów kwadratowych powierzchni dachu.
- Pożar wybuchł na poddaszu budynku - dodał Wysypoł.
Nikt nie ucierpiał w wyniku pożaru. Policja ustala przyczyny pojawienia się ognia.
Budynek jest kwalifikowany do pustostanu, dopiero niedawno ostatni lokatorzy zostali z niego wysiedleni.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: KM PSP w Bytomiu