Trzysta ciężarówek nielegalnie wywiozło z kopalni Piast po kilkadziesiąt ton węgla. Zatrzymano już 17 członków złodziejskiej szajki.
Policjanci z Bierunia pod nadzorem prokuratury w Tychach prowadzą śledztwo w sprawie kradzieży węgla z terenu kopalni "Piast" w Bieruniu. W przestępczy proceder, który trwał od kilku miesięcy zamieszani są pracownicy kopalni i współpracujących z nią firm. - Ochroniarze, kierowcy - mówi Katarzyna Skrzypczyk, rzeczniczka bieruńskiej policji.
Na ich ślad wpadli kryminalni z bieruńskiej komendy. Wykryli, że na teren kopalni poza ewidencją wpuszczane są ciężarówki, które wywożą z niej nielegalnie węgiel.
"A pieniądze trzymam w polu"
Pierwsze dwie ciężarówki z 60 tonami skradzionego węgla zostały przejęte przez policjantów 4 marca wieczorem chwilę po tym, gdy wyjechały z kopalni. Od tej pory stróże prawa zatrzymali już w tej sprawie 17 osób, które usłyszały prokuratorskie zarzuty.
Dwóch podejrzanych zostało tymczasowo aresztowanych, a wobec pozostałych sąd zastosował policyjne dozory i wysokie poręczenia majątkowe. Jak wynika z wyjaśnień zatrzymanych, do podobnych nielegalnych wywozów węgla mogło dojść nawet kilkaset razy. Skrzypczyk: - Mówią o 300 ciężarówkach po kilkadziesiąt ton każda.
Jeden z podejrzanych wskazał miejsce ukrycia pieniędzy pochodzących z przestępstwa - na własnym, nieużytkowanym polu w województwie małopolskim. - Były ukryte pod kupkami ziemi i trawy - mówi Skrzypczyk. Policjanci odnaleźli tam prawie 10 tys. złotych.
Straty, które poniosła kopalnia w wyniku przestępczego procederu szacuje się na kilkadziesiąt tysięcy złotych. - To dopiero początek postępowania, przesłuchiwani są świadkowie, sprawa jest rozwojowa i ostatecznie straty mogą być one znacznie wyższe - dodaje Skrzypczyk.
Ciężarówki węgla ginęły w kopalni Piast w Bieruniu:
Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem, pokazać go w niekonwencjonalny sposób - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl
Autor: mag / Źródło: TVN 24 Katowice
Źródło zdjęcia głównego: śląska policja